COTTO: MOŻECIE OBEJRZEĆ TĘ WALKĘ 300 RAZY, ZOBACZYCIE TO SAMO
Miguel Cotto (40-5, 33 KO) był w poniedziałek gościem portorykańskiego radia, gdzie odpowiedział na pytania dotyczące walki z Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO). "Junito", uznany za pokonanego przez wszystkich trzech sędziów, cały czas podkreśla, że zdecydowanie pokonał Meksykanina.
- Boks jest prosty. Ten zawodnik, który zada więcej ciosów, musi wygrać. Ten, który nie daje się trafiać rywalowi, musi wygrać. Byłem lepszy w obu tych elementach. Walka jest nagrania. Nikt nie może zmienić tego, co wydarzyło się w ringu. Możesz ją obejrzeć trzysta razy, zawsze zobaczysz to samo. Miguel Cotto pokonał w minioną sobotę "Canelo", Miguel Cotto trafił rywala więcej razy - stwierdził.
Sędziowie wskazali "Canelo" w stosunku 119-109, 118:110 i 117:111. Wzburzony Cotto nie czekał nawet na tradycyjny wywiad po pojedynku, tylko od razu po ogłoszeniu werdyktu udał się do szatni. Później nie pojawił się też na konferencji prasowej.
- Nie chciałem udzielać wywiadów ani iść na konferencję, ponieważ nie czułem się dobrze z tym wynikiem. Miguel Cotto udziela wywiadów, gdy ma na to ochotę - oznajmił.
Teraz "Junito" chce już zostawić sobotnią walkę za sobą. - Stało się, co się stało, nie możemy nic zmienić, trzeba spoglądać z optymizmem w przyszłość i się tym nie przejmować - powiedział.
Mowi jak bog...miguel nie chce miguel nei idzie. Zreszta po co ci wygrana jak pas miales
gdzies a chodzilo tylko o kase?
Da Cotto też nie ma za bardzo opcji. Co, ma zejść do junior średniej i tam "natknąć się" na Larę, który go ośmieszy w ringu?
Oczywiście, że jak się tę samą walkę obejrzy x razy, to zawsze będzie się widzieć to samo - dziwne, żeby widzieć co innego.
Moze GGG by odpuscil jeszcze raz ale po tym co oni zarobili nie za mniej niz 5 baniek (moga sie zlozyc heh) tyle ze wtedy cotto znowu powie ze nie zaplaci oplaty wbc.
Prawda jest taka ze ten pas byl cotto potrzebny jak czlowiekowi powietrze, bez niego nei boje sie zaryzykowac stwierdzenia ze jest "nikim porzadanym" w boksie poza nazwiskiem, bo jak na swoje lata i zmierz kariery forme mial wyborna.
Nie gwarantuje wyplaty, pasa mistrza a daje niemal pewnosc wpierdzielu
Podejrzewam, że za niedługo WBC zrobi "wyjątek" i z racji kontrowersji co do werdyktu zarządzi rewanż.
Napewno boksersko Cotto zabral Cynamona do szkoly,lecz tak jak powtarzam, przez wzglad na wiele wyrownanych rund mozna bylo naciagnac wynik dla Saula,ale nie w taki sposob.. Napluli kibicą w twarz.
Rudy ma juz 3 porażki na koncie: Floyd, Lara i Cotto, niestety na papierze tylko jedną. Na szczęscie z Golowkinem ściany nie pomogą, co najwyżej szybka interwencja lekarzy.
Naprawdę? Daj mi choc jeden odnośnik gdzie Cotto stwierdza, że pokonał Floyda. Nie został na wywiad, bo poczuł sie jego zdaniem zbyt wysoką punktacją.
między "się" a "jego" mógłbyś coś wstawić
Walka byla rowna ale nie da sie jedna reka pokonac duzo wiekszego Rudego ktory jest ewidentnie w sztosie. Wiadomo ze Cotto to mankut boksujacy z normalnej pozycji i jego lewa reka wazy wiecej niz normalnie ale... Canelo calkiem dobry balans no i zajebiste kombinacje a Miguel mimo ze jest lotny na nogach to niestety ani Floyd ani Lara. Walka dosc wyrownana ale wgm Canelo wygral 2 moze 3 rundami
To juz 4 raz gdzie sedziowie chca mu pomoc...
Nigdzie nie widziałem jakiejkolwiek opinii redakcji bokser.org, jakoby to Cotto walkę wygrał i został oszukany (Jakub Biłuński z redakcji wyraźnie powiedział, że w jego oczach wygrał Canelo zasłużenie).
Więc albo podaj źródło, gdzie jest taka opinia, albo nie próbuj manipulować faktami dla uwiarygodnienia swojego obrazu walki.
http://www.bokser.org/content/2015/11/22/065603/index.jsp
http://www.bokser.org/content/2015/11/23/171204/index.jsp
kolejny...
Zdania w temacie są mocno podzielone, więc nie przeinaczaj faktów.
Ci którzy widzieli wygraną Canelo w rekordzie Mayweathera umiesciliby z 3 porażki.
Powtorze
Bardzo chcialem zeby Cotto wygral Bardzo nie lubie ODLH Zawsze wole sliskich piesciazy od brawlerow czy puncherow Nie uwazam tez za rozsadne ani sprawiedliwie kiedy gosc 158? w ringu walczy z gosciem 175?
ale...
w boksie liczymy trafione ciosy i z moich obserwacji Cotto trafial wiecej i czysciej
Proponuję się zdecydować
Sugar78Data: 24-11-2015 22:59:05
Nie lubie za bardzo Canelo ale mowienie ze Cotto wygral to przesada
Walka byla rowna ale nie da sie jedna reka pokonac duzo wiekszego Rudego ktory jest ewidentnie w sztosie. Wiadomo ze Cotto to mankut boksujacy z normalnej pozycji i jego lewa reka wazy wiecej niz normalnie ale... Canelo calkiem dobry balans no i zajebiste kombinacje a Miguel mimo ze jest lotny na nogach to niestety ani Floyd ani Lara. Walka dosc wyrownana ale wgm Canelo wygral 2 moze 3 rundami
http://www.bokser.org/content/2015/11/24/193115/index.jsp
Chyba że nastąpiła pomyłka (przejęzyczenie)
nie wiem gdzie przejezyczenie?
napialem : nie lubie Canelo i bylem calym sercem za Cotto ale to rudy wygral