SUKCES COTTO-CANELO NA PPV. LICZBY BĘDĄ 'GIGANTYCZNE'
Zgodnie z oczekiwaniami walka pomiędzy Saulem Alvarezem (46-1-1, 32 KO) a Miguelem Cotto (40-5, 33 KO) była hitem PPV. Szczegółów jeszcze nie ma, ale z wszelkich przesłanek wynika, że pojedynek, który odbył się w miniony weekend w Las Vegas, spełnił, a może nawet przebił oczekiwania.
- Mogę powiedzieć, opierając się na wstępnych informacjach, iż wszystko wskazuje na to, że liczba sprzedanych pakietów PPV będzie gigantyczna i imponująca. Tak przynajmniej sugerują informacje, którymi dysponujemy - stwierdził Gabriel Penagaricano, doradca Cotto.
Przed pojedynkiem, zakończonym punktowym zwycięstwem "Canelo", promotor Meksykanina Oscar De La Hoya wyrażał nadzieję, że sprzeda się przynajmniej 1,5 miliona pakietów. "Złoty Chłopiec" twierdził nawet, że złamana może zostać granica 2 milionów. Jeżeli spełni się którakolwiek z tych przepowiedni, pojedynek Cotto-Canelo będzie drugim najlepiej sprzedającym się w tym roku na PPV, jedynie za Mayweather-Pacquiao, na który w maju wykupiono rekordową liczbę 4,4 miliona przyłączy.
Podejrzewam, że za niedługo WBC zrobi "wyjątek" i z racji kontrowersji co do werdyktu zarządzi rewanż.
No to co, rewanzyk no nie?
ochronka kiedys sie zemsci bo kibice nie beda kupowac jego walk skoro z gory wiadomo ze sedziowie wskaza Rudego...chociaz sam nie wiem bo w niemczech kupowali ten szajs przez lata