David Haye (26-2, 24 KO) bardzo dużo mówi o powrocie, lecz póki co brak jakichkolwiek konkretów. Tym razem zwrócił się do kibiców i chce, by to oni wskazali mu rywala.
"Hayemaker" pozostaje nieaktywny od czterdziestu miesięcy, gdy pokonał przed czasem Derecka Chisorę. Już kilka razy zapowiadał swój come back, lecz na obietnicach się kończyło. Były rozcięcia, kontuzja dłoni, ale przede wszystkim przewlekłe problemy z kontuzjowanym barkiem.
- Wciąż stać mnie na odzyskanie tytułu mistrza świata. Pytanie tylko, kogo kibice chcieliby zobaczyć naprzeciw mnie po ponad trzyletniej przerwie? Niech oni wybiorą mi rywala - stwierdził dawny lider kategorii cruiser oraz mistrz wagi ciężkiej według organizacji WBA.