STIVERNE WRÓCI 16 STYCZNIA NA GALI WILDERA?
Bermane Stiverne (25-2-1, 21 KO), który w weekend nie bez problemów uporał się z Derriciem Rossym (30-11, 14 KO), może wrócić na ring 16 stycznia w Barclays Center na Brooklynie.
Taką informację przekazał Don King, promotor Kanadyjczyka. Występ w Barclays Center oznacza, że Stiverne zaboksuje na tej samej gali, na której kolejną walkę stoczy jego ostatni pogromca, czempion WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (35-0, 34 KO). Amerykanin ma przystąpić tego dnia do trzeciej obrony wywalczonego w styczniu tytułu. Ani jego przeciwnik, ani Stiverne'a nie jest jeszcze znany.
Kanadyjczyk w nocy z soboty na niedzielę pokonał Rossy'ego decyzją sędziów 96-93, 96-93 i 95-94. Walkę fatalnie rozpoczął, bo już w pierwszej rundzie był liczony. - Trafił mnie dobrym ciosem w pierwszej rundzie, choć nie byłem zraniony, a bardziej źle ustawiony na nogach. Jestem gotów, by jak najszybciej wrócić na salę i stoczyć kolejną walkę. Będę ciężko prawował, by odzyskać tytuł mistrza świata - stwierdził.