LAILA KRYTYKUJE RONDĘ. 'NAJLEPSI NIE PRZEGRYWAJĄ W TAKIM STYLU'
Laila Ali, była mistrzyni pięściarstwa i córka "Największego", twierdzi, że w przeciwieństwie do kibiców na całym świecie nie jest zszokowana upadkiem Rondy Rousey. Była już mistrzyni UFC, kreowana na zawodniczkę nie do zatrzymania, w fatalnym stylu przegrała w weekend z bokserską eksczempioną Holly Holm. I - jak zapewnia Laila - przegra znowu.
- Nie byłam zszokowana tym rozstrzygnięciem. Znam Holly, to utalentowana bokserka, ma już też doświadczenie w MMA. To nie byle kto. Cieszę się jej szczęściem i mam nadzieję, że jej kariera wejdzie na nowy poziom. W tej walce było jasne, kto jest lepszy. Nie był to na pewno mecz bokserski, Holly walczyła w inny sposób niż w ringu. W MMA nie można walczyć w taki sam sposób, w jaki walczyło się w boksie - powiedziała 37-latka.
Ali, która nigdy nie ukrywała, że nie przepada za Rousey, podkreśliła, że kiedy dojdzie do rewanżu z Holm, wynik będzie taki sam.
- Mogłabym powiedzieć o Rondzie naprawdę dużo, ale nawet nie chcę zaczynać. Trzeba zrozumieć, że jeżeli ktoś chce być najlepszy na świecie, to nie może w swoim prime przegrywać w takim stylu. Uważam, że nie powinno być rewanżu. Za drugim razem wszystko zakończy się tak samo, a może i jeszcze gorzej dla Rondy - oceniła.
Rousey przegrała z Holm w drugiej rundzie na gali UFC 193 w Melbourne. W pierwszej rundzie była bokserka rozbijała szarżującą bez pomysłu rywalkę w stójce, a w drugiej kopnięciem na głowę znokautowała i odebrała pas w wadze koguciej.
bo nikt nie lubi pychy i buty
widziales kiedys wywiady z nia? a szczegolnie przed ta walka?
gosciowa wygrala ledwie kilka walk a juz robila z siebie nie wiadomo kogo
zreszta nie tylko ona sama ale showbiz nakrecal i dmuchal balonik
jej popularnosc przerastala jej umiejetnosci
a upadek z wysokiego konia bardziej boli
tyle ze Diablo nikt nie sklepal jak dzieciaka w 1,5 rundy
i to nie Diablo jest samozwanczym krolem wszystkich sportow walki
pewnie ze balonik
zobacz ile ona ma walk!!!! ledwie kilka
a medal z judo? kogo on obchodzi dzis? Harrison ma medal olimpijski w boksie Bartnik tez i co z tego?
wygrala plebiscyt? i co z tego? u nas wygrywal Adam Malysz przez lata i co to oznacza ze pobilby Golote?
tak balonik - bo jak widziales pekl z hukiem a obnazyla ja zawodniczka bez doswiadczenia i bez sztucznej slawy i to nie jakims lucky punchem ale lała ją jak dziecko od poczatku do konca
kazdy lewy wchodzil jak w maslo a co pokazala ta wspaniala Ronda? nic !!!!
leciala do przodu z podbrudkiem w gorze zostawiajac nogi z tylu jak amator
widziales co sie stalo z wielka mistrzynia jak rywalka zrobila unik i zeszla z lini ciosu?
padla na ryjem prosto w mate
demolowanie kilku rywalek wczesniej o niczym sie przesądza - Najman tez kilku zniszczyl na poczatku
walic w odbyt ta cala rondzie
*
*
*
mmmm... xD
Po prostu niegrzeczne dziewczynki i bad boye lepiej się sprzedają.Ronda tak powiększa swoje zyski.Natomiast do Rondy nie ma co mieć pretensji bardziej do jej kibiców.(Tych w USA).
Oni naprawdę wierzyli,że może pokonać boksera w boksie,oni naprawdę wierzyli,że może pokonać dobrego zawodnika MMA w swojej kategorii FACETA,oni naprawdę wierzyli,że jest najlepsza...
Ronda w boksie NIC nie ugra,Ronda z zawodnikiem MMA facetem,to przegrałaby z dwóch wag niżej(jeśli takie są i jest on na dobrym poziomie)czyli nawet jakby był z jakiejś wagi atomowej.(Nie znam w MMA wag,to taki przykład).
Ponadto,no coś tu nie gra skoro najlepsza zawodniczka MMA przegrywa jak AMATOR...;D
Nie czytaliście C.G. Junga?IDEAŁY NIE istnieją.
Te wszystkei teksty o BEST EVER,to wymysł marketingowy.Gdy Floyd mówił,że jest The best ever,to ona(Ronda) go szczypała mówiąc tak jakby:W Boksie,tak,ale w MMA już nie.Potem Tank Abbot i Frye szczypali ją,jesteś najlepsza w kobiecym MMA,ale z nami emerytami facetami już byłabyś nikim.I tak w kółko.
Idealnuy zawodnik dla kibiców,to taki który NISCZY rywali KO1-2.Ale gdy przychodzi rywal zbliżony poziomem,to wychodzą straszliwe błędy,Przede wszystkim nieumiejetne rozkładanie sił.Itd.
waga atomowa mnie szczerze rozbawiła :-)
wczoraj wieczorem przyczaiłem sobie UFC193 z Melbourne.
osobiście MMA mnie nie kręci ale stwierdziłem, że zobaczę jak sobie radzi nasza Joasia i mam do niej mega szacun. oprócz tego jest o wiele ładniejsza niż Ronda, kiedy wygląda jak kobieta.
Ronda w ringu jak małpa wygląda, kozaczyła na ważeniu, nie zbiła piątki z Holm przed walką i dostała wjeb jak dzieciak. lekcja pokory.
taki Floyd jak uprawiał trashtalk i był zarozumiały to przynajmniej ZA KAŻDYM RAZEM udowadniał w ringu, że jest jak on mówi i nie potrzebował wymówek.
teraz jak go nie ma to ludzie zobaczą, że to nie jest takie hop siup zostanie takim chickenem Floydem.
bańka Rondy pękła. na pewno wróci, będzie jeszcze znów mistrzynią. fajnie jakby się z JJ spotkały, nawet bym nockę zarwał.
Jak dla mnie, czyli kogoś kto rekreacyjnie rzuci okiem na UFC to wyglądało to na bardzo kiepską taktykę ze strony Rondy (przesadną pewność siebie?) i świetną oraz maksymalnie skoncentrowaną Holm, która wiedziała co w oktagonie zrobić i zawalczyła perfekcyjną walkę praktycznie wystrzegając się najmniejszych błędów. Rewanż moim zdaniem będzie ciekawy, ale nie od razu i tylko pod warunkiem tego, że Ronda nie będzie bawiła się w boks/kopnięcia z tak dobrą (jak na standardy MMA) strikerką.
również jestem niedzielniakiem jeśli chodzi o MMA ale wydaje mi się, że to takie klasyczne zderzenie styli było. typowy striker z typowym grapplerem czy jak to tam się zwie, w sensie stójka vs parter. myślę, że zawiniła taktyka Rondy i zbytnia pewność siebie. Ronda wyglądała, jakby była zdziwiona, że Holly nie chce dać się jej obalić + tak jak pisałeś - otwarta Rousey goni dobrą na nogach, kontrującą Holm. moim znaniem zabrakło po prostu umiejętności.
Dobrze się stało dla mma że przegrała została sprowadzona na ziemię za pychę i brak szacunku zapłaciła najwyższą cenę.Wiem że wróci mocniejsza i na pewno nie można jej skreślać będzie jeszcze mistrzynią
Ronda Rousey przegrała z kretesem i jej sztucznie przez showbiznes wykreowany wizerunek pękł z hukiem niczym za mocno napompowany BALONIK !
Idiotka mówiła otwarcie że chce być najlepsza we wszystkim, do boksu ją kusiło jak sama mówiła chce być mistrzynią boksu, no to spróbowała walki z prawdziwym stójkowym zawodnikiem Holly Holm i dostała bardzo solidne manto na oczach całego świata.
Moje szczere gratulacje dla Pani Holm że przebiła z hukiem ten BALONIK Rousey, bo wszędzie jej było pełno, jeszcze chwila a z Paprykarzu szczecińskiego by mi ta medialnie promowana Rhonda wyskoczyła.
Żadna to mega gwiazda bo ile ona miała walk 12 ..? I juz zrobili z niej boga, a sama zaczęła fikać do Mayweathera. Przecież Floyd jest dużo silniejszy niż Holly Holm i by ją po prostu zatłukł w ringu, zapewne FMJ teraz się smieje z głupiej, zarozumiałej i pyszałkowatej Rhondy, a jej mina po tym ciosie jak dostała BEZCENNE, albo jak miała obity ten krowi ryj w 2 rundzie i nic nie mogła zrobić tylko była dalej punktowana będąc przy tym bezradna jak dziecko we mgle. OŁ JEAAA !
5:37 sek, wielka Rhonda Rousey mało się nie przewróciła gubiąc po drodze własne nogi, po uniku jaki zrobiła Holm
Moje koment do tej walki :
Ronda i jej obóz trenerski zrobili wielki bląd , nie doceninili przeciwnika , nie umieli w czasie pierwszej rundy wprowadzic poprawek , to ich przerosło .Analogiczna sytuacja była w sesacyjnej przegranej przez nokałt Paciao , stary Roach nie umiał wprowadzić zmian podczas tamtej walki .
takie rzeczy sie zdarzają .
OK rewanż , 70% do 30% na wygraną Rondy .Jeśli przestanie błażnić sie technikami bokserski9mi i siegnie w sposób opanowany do tego co umie doskonale !
Co do samej walki to czy ktoś interesujący się MMA/UFC może mi wytłumaczyć dlaczego Ronda nie starała się sprowadzić walki do parteru i w stylu ground & pound rozwiązać walkę bądź szukać jakiejś dźwigni? Dlaczego tak wszechstronna zawodniczka zamiast tego latała za bokserką/zawodniczką K1 i starała się z nią bić na pięści? Czy aż tak uwierzyła w swoje umiejętności bokserskie? Fakt, Holly świetnie się ruszała na nogach i dawała bardzo mało miejsca i okazji do obalenia, nie mniej jednak wyglądało to momentami wręcz komicznie kiedy Ronda otwarta w obronie jak stodoła ganiała Holm po oktagonie zostawiając nogi z tyłu i wyłapując soczyste kontry.
Jak dla mnie, czyli kogoś kto rekreacyjnie rzuci okiem na UFC to wyglądało to na bardzo kiepską taktykę ze strony Rondy (przesadną pewność siebie?) i świetną oraz maksymalnie skoncentrowaną Holm, która wiedziała co w oktagonie zrobić i zawalczyła perfekcyjną walkę praktycznie wystrzegając się najmniejszych błędów. Rewanż moim zdaniem będzie ciekawy, ale nie od razu i tylko pod warunkiem tego, że Ronda nie będzie bawiła się w boks/kopnięcia z tak dobrą (jak na standardy MMA) strikerką.
//////
wow ,jaki jesteś spostrzegawczy :)
Już zapomnieliście jak Władek sprawdzał podłogę kilka lat wstecz?
Kto płodzi taki otępiały naród?
Sami wielcy zwycięscy!!!
Co do samej walki to czy ktoś interesujący się MMA/UFC może mi wytłumaczyć dlaczego Ronda nie starała się sprowadzić walki do parteru i w stylu ground & pound rozwiązać walkę bądź szukać jakiejś dźwigni?
//
ta mistrzu . Bo Ronda od jakiegoś czasu postanowila być uniwersalnym walczakiem i postanowila udowodnic innym ze bedzie wygrywac w stojce .....a ponieważ już była BOGIEM kobiecego MMA to nikt jej nie powiedział że może sie mylić !!!
Ronda nadal jest w absolutnym Topie MMA , wtopiła walke po złym przygotowaniu .Poczekajmy do rewanżu .
Ale to co Ja tu pisze w temacie Rondy to jest mały fistaszek bo Ronda mnie nie kreci !
To co mnie kreci to Nasza Aska , zaliczyła kolejne zwyciestwo nad bardzo niebezpiecznym przeciwnikiem i zrobila to perfekcyjnie !W dupie mam tłusta Ronde :) Cieszy mnie wygrana Aśki .
Ta dziewczyna jest na dziś Słowiańskim Bogiem sztuk walki .
jak dla mnie jestes jednym z nielicznych piszacych obiektywnie , nie zawsze ale czesto....
No ale jak nie można naprawdę zaszumieć to czemu nie w internecie...
A największy śmiech z tych co używają tekstów typu "ból dupy", "cebulak" i "beka" udając przy tym dobrze bawiących się elokwentnych luzaków, co często podkreślają jakąś emotką w stylu ":)" albo "ahahaha"
ronda dala sie poniesc emocjom z wazenia co nie powinno jej sie zdarzyc (przy zawsze dodawanej od siebie ZDROWEJ porcji agresji ktora zawsze bylo widac przy jej wejsciach)
za wszelka cene chciala pokazac bokserce ze pobije ja w stojce i tak sie to zakonczylo
jedynym powaznym minusem ktory ujawnil sie u rondy to chyba niezbyt dobra kondycja
niemniej fajnie bylo widziec ta "mrs. terminator" bezwladna na deskach bo to pokazuje ze to jednak dalej kobieta :) mega propsy dla holly boks 1- mma 0 :P
walic w odbyt ta cala rondzie
yes sir! :)
Data: 16-11-2015 12:45:56
Nie rozumie tych zjebanych ludzi.. każdemu sie kiedyś zdarza przegrać.. te zjeby tylko czekali aż Ronda przegra żeby jej dojebać ,,, szczury bagienne.
bo jak ona sie zachowywala? ROzumiem pewnosc siebie ale nie mozna mylic tego z bycia dziwka i to nadętą. Nalezalo jej sie, moze ochlonie troche i zaczbnie szanowac ludzi. Ew mogl byc to jej sposob pobudznaia w sobie agresji.
Ronda jest dobra ale jesli nei zalozy dzwigni to wlasnie tak sie skonczy ze zbiera a jej ostatnia przeciwniczka lupala ja po twarzy jak szalona. Moze tez Zlekcewazyla rywalke
Trafiła na Holly Holm, która (wg mnie przynajmniej) jest jedną z najlepszych pięściarsko kobiet, jakie w życiu widziałem. Bardzo dobra praca nóg, solidny cios, dobry przegląd sytuacji itd. do tego jeszcze odwrotna pozycja.
Ogólnie rzecz biorąc, to ta kobieta prezentuje boks na poziomie męskim, czyli dużo wyższym od kobiecego.
Nie wiem jak tam z jej umiejętnościami w parterze, ale jeśli z tym nieźle, albo będzie sobie potrafiła z tym radzić, to na długi czas może zastąpić pompowanego balona (i dosłownie, i w przenośni) Rondę Rousey.