COTTO I CANELO ZWAŻENI NA SIEDEM DNI PRZED WALKĄ
Na siedem dni przed walką Miguel Cotto (40-4, 33 KO) i Saul Alvarez (45-1-1, 32 KO) zostali poddani kontrolnemu ważeniu WBC. Obaj pięściarze są już blisko limitu. Nieco więcej do zrzucenia, jak można było się spodziewać, ma Meksykanin.
"Canelo" wniósł na wagę 160,2 funta, podczas gdy jego rywal 157,8 funta. W nocy z soboty na niedzielę pięściarze skrzyżują rękawice w walce o pas WBC w wadze średniej (160 funtów), ale jako że zgodzili się na umowny limit (155 funtów), obaj muszą się jeszcze pozbyć kilku funtów.
Portorykańczyk już od soboty przebywa w Las Vegas, gdzie odbędzie się hitowa walka. Na lotnisku McCarran "Junito" pojawił się bardzo zrelaksowany. Jak mówi Bryan Perez, jeden z jego najbliższych współpracowników, Cotto ma za sobą doskonały obóz przygotowawczy. - To jeden z najlepszych obozów Miguela. W porównaniu z poprzednimi tutaj nie mamy na co narzekać. Wszystko przebiegło perfekcyjnie - stwierdził.
Alvarez przyjedzie do Las Vegas w poniedziałek. We wtorek nastąpi oficjalne powitanie obu pięściarzy w Mandalay Bay.
drżące gacie nie pozwalają?
a niby tacy mali i moga walczyc z GGG w 155 a jakos obaj maja sporo do zrzucania zeby taki limit osiagnac wiec w czym problem zeby startowac w pelnym normalnym limicie
*
*
*
Co to jest w dzisiejszym boksie zbicie niecałych 3 funtów w przypadku Cotto i 5 funtów w przypadku Canelo na siedem dni przed walką? Nic. Na siłę to oni mogą trzymać taką wagę do samego dnia ważenia i posiedzieć trochę w saunie/pobiegać ubrani na cebulę tuż przed ważeniem. Z ich dostępem do medykamentów, profesjonalnego teamu i doświadczenia w robieniu wagi (w przypadku Canelo) to nic.
Dlaczego więc mieliby się pchać (a już szczególnie Cotto) do pełnej średniej skoro walcząc niżej zachowują dużo więcej atutów niż mieliby walcząc z pełnowymiarowymi średnimi? Co zostałoby np. takiemu Alvarezowi, który walcząc w 154 lbs w ringu zdecydowanie przeważa fizycznie nad większością rywali w tym limicie, a w średniej walcząc z takim Quillinem, który do ringu wnosi 180 lbs nie miałby nic? To byłaby powtórka z Chaveza i jego przenosin do półciężkiej (a to i tak w catchu).
U Cotto, to jest 2,8 funta, czyli coś koło 1,2-1,3kg, on się nawet szczególnie odwadniać nie musi, bezpośrednio po treningu będzie mieścił się w tym umownym limicie.
Jak to obaj mają dużo do zrzucania?
U Cotto, to jest 2,8 funta, czyli coś koło 1,2-1,3kg, on się nawet szczególnie odwadniać nie musi, bezpośrednio po treningu będzie mieścił się w tym umownym limicie.
*
*
*
Dokładnie. I dlatego to czyni z Cotto małego junior średniego, nie mówiąc już w ogóle o wadze średniej. To, że walczy w średniej i w głównej mierze na swoich warunkach (catch w każdej walce) to zasługa jego pozycji wyrobionej na przestrzeni lat i generowanych pieniędzy oraz zainteresowania. Można się krzywić i pisać o patologii, ale tak właśnie działa dzisiejszy boks.
"I dlatego to czyni z Cotto małego junior średniego, nie mówiąc już w ogóle o wadze średniej"
Szczerze mówiąc, to jak na dzisiejsze standardy, to Cotto jest conajwyżej sporym welter, bo jak się spojrzy na wagi poszczególnych zawodników walczących w kat do 147 funtów, to wypada przy nich raczej na niedużego zawodnika.
Maidana potrafi się odbudować do 165funtów, Rios ostatnio wniósł 170, taki Santana w walce z Sadam Ali podobno wniósł 167 funtów, Peterson z Garcia wrzucił 165, Thurman z Guerrero wniósł 162.
Cotto penie też wnosi coś koło 160 funtów, raczej nie daję się ważyć w dniu walki, ale taka waga wydaje się prawdopodobna.
W średniej jest mikrusem, tak samo jak Pacman był mikrusem w welter, w junior średniego jest bardzo małym zawodnikiem.
Junito jest obecenie zawodnikiem, który powinien walczyć na granicy welter i super welter.