PETER FURY: SZYKUJE SIĘ ŚWIETNA WALKA
- Wszystko przebiega fantastycznie, tak jak chcieliśmy - zapewnia Peter Fury, wujek i trener Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO), który za piętnaście dni skrzyżuje rękawice z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO), mistrzem świata wagi ciężkiej według organizacji WBA, WBO i IBF.
- Tyson już teraz osiągnął wagę, jaką chcieliśmy. A to tylko pokazuje, jaką pracę wykonał podczas tych przygotowań. Za około tydzień, między 18 a 20 listopada, skończymy sparingi i w ogóle treningi, czekając już tylko na termin pojedynku. Praktycznie całą ciężka i najtrudniejsza praca została już wykonana. Nadchodzi pora, by Tyson zaczął się regenerować i relaksować, a wraz ze zmniejszeniem obciążeń, wracała powoli energia i znów napełniły się nasze baki - mówi szkoleniowiec pretendenta.
- Szykuje się znakomita walka. Spodziewamy się Władimira w najlepszej formie w karierze, ale również Tyson będzie w szczytowej formie. Zapowiadają się więc prawdziwe fajerwerki. Kliczko wziął tę walkę na poważnie, bo doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak poważnym wyzwaniem i zagrożeniem będzie to starcie. Nie chcemy żadnych wymówek, po prostu niech lepszy zwycięży - dodał Fury.
Nie ma co, dawać już ich na ring :D !!
Wladzia nigdy przenigdy by tak nie zrobil bo jest honorowy, prawy, prawdomowny, inteligentny, wyszukany, umiesniony i kochany ... niemalze niczym Amir 'The King Kong' Khan.
Jeżeli Władimir będzie walczył zachowawczo, wygra do jednej bramki na punkty. Jeżeli zawalczy jak z Pulewem to walka zakończy się podobnym nokautem.
Tych dwóch dzieli przepaść bokserska.
Corrie Sanders zdarzył się jeden. Nie sądzę, by to się miało powtórzyć. Władimir jest zbyt mądry...
Pozdrawiam
ale mi to żarty ja pół chu... w dupie. skąd możesz wiedzieć jak było w przypadku łydki takie gdybanie.