JOSHUA STAWIA NA ZWYCIĘSTWO KLICZKI
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) sparował zarówno z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO), jak i Tysonem Furym (24-0, 15 KO). Na kogo utalentowany Anglik, kreowany na przyszłego dominatora królewskiej kategorii, stawia w zaplanowanej na 28 listopada walce?
- Nie mogę wyciągać zbyt wielu wniosków z sesji sparingowych. Mogę natomiast powiedzieć na podstawie tego, co osiągnął Kliczko, że to wielki mistrz i gdybym miał na kogoś postawić dom, to na pewno postawiłbym na niego - stwierdził.
26-latek sparował z Ukraińcem w ubiegłym roku. Ze swoim rodakiem spotkał się dużo wcześniej.
- Wtedy nawet nie widziałem, kim jest Tyson Fury, nie byłem nawet na sali, żeby zostać bokserem, byłem tam po to, żeby uniknąć problemów, gdybym został uznany winnym w jednej ze spraw, które się przeciwko mnie toczyły. Pojawił się wtedy Fury, usłyszałem, że to facet, który da ci Rolexa, jeżeli go znokautujesz. Ja wtedy miałem zegarki Casio, byłem młody. Poszliśmy na wojnę, to była dobra, twarda bitwa - wspomina.
Kliczko i Fury za nieco ponad dwa tygodnie spotkają się na gali w Dusseldorfie. Stawką będą pasy WBA Super, IBF, WBO oraz IBO w dywizji ciężkiej.
Z kliczkiem to jest tak samo jak z Floydem, prawie wszyscy chcą żeby kolejną walkę przegrał chociaż w głębi duszy wiadomo kto wygra xD.