KLICZKO ODPOWIADA FURY'EMU: WITAMY W WIELKIM BOKSIE
Władimir Kliczko (64-3, 53 KO) ze spokojem przyjmuje wszystkie pyskówki Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO), które ten głosi w niemal każdym następnym wywiadzie. Do ich spotkania dojdzie za siedemnaście dni.
- Powołując się na moje doświadczenie, które wynosi przecież już blisko ćwierć wieku, mogę śmiało stwierdzić, że na dobrą sprawę nigdy nie wiadomo, co wydarzy się podczas walki. Niektórzy zawodnicy sporo obiecywali, a potem okazywało się, że nie pokazali nic. Inni natomiast milczeli, a okazywali się bardzo groźni. Dopóki więc nie zobaczysz rywala w ringu, nie wiesz czego się możesz po nim spodziewać. Przed pojedynkiem każdy ma swój plan i wielką gębę, lecz wszystko kończy się, gdy się oberwie po raz pierwszy. Wtedy wszystko się zmienia - powiedział obrońca pasów WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej.
- Traktuję to starcie jako wielkie wyzwanie i nastawiam się na trudną przeprawę. A co z tego wyjdzie, przekonamy się już wkrótce. Muszę być póki co cierpliwy. Fury próbuje zmienić się w typowego punchera, ale nie da się nauczyć tego w krótkim czasie. Z tym trzeba się po prostu urodzić. Fury przekonuje, że jego zaletą będą warunki fizyczne, tylko że on również jak dotąd pokonywał wyłącznie dużo mniejszych rywali. Tak więc to będzie spore wyzwanie dla mnie, ale dla niego jeszcze większe. Witamy w świecie wielkiego boksu - dodał Kliczko.
Dzisiaj pojawił się zabawny filmik o tym co sądzi Al Bashir w sprawie walki Fury vs Kliczko.
https://www.youtube.com/watch?v=nvFKVi3NJK0
Polecam.
Bardzo chętnie ale nie chciałbym widzieć klauna na szczycie HW, wtedy to dopiero by mu palma odbiła.
Dzisiaj zostałem przyjęty do grona ludzi znających się na boksie i teraz zapamiętajcię te Imie.
Bo ja się znam i wiem o co chodzi.
Co do walki Kliczko - Fury to nie można powiedzieć kto wygra .
Kliczko nie został jeszcze przetestowany i czy wygra okaże się po walce .
Fury może wygrać jeśli okaże się , że jego ciosy zrobią wrażenie i będą celne i będzie ich dużo to może to naprawdę wygrać !!!!
Problemem Furyego będzie to, że sam z nikim o takich gabarytach nie walczył, sam obijał małych ciężkich. Wład może jest centymetry mniejszy, ale spuści pajacowi łomot życia.
Jeszcze nie pora na zmianę warty - można Kliczki nie lubić, ale ja życzę mu wielkiego zakończenia kariery zwycięstwami nad Furym, Joshuą i może Wilderem. Wtedy najwięksi hejterzy będą musieli oddać cesarzowi, co cesarskie.
Jakbyś popatrzył trochę głebiej to byś to zauważył
PS. Chyba nie wiesz , że rozmawiamy o Wladimirze a nie Witaliju
Ocknij się !!
Albo proponuje dokłądnie przeczytać co napisałem w swoich wypowiedziach bo może po prostu nie zrozumieliście !!!
Fury leżał po ciosie Cunningham,a i jak czytam ze ktoś daje mu szanse z Władymirkiem to trochę chce mi się śmiać
jak zwykle nie mam zamiaru patrzeć na ta egzekucje ... Kliczke będę oglądał tylko i wyłącznie przy okazji ewentualnego starcia z Wilderem
pozdrawiam
Do Mistrza trzeba podchodzic z szacunkiem.
Fury poza gabarytami, nie ma ZADNYCH bokserskich atutow, aby zagrozic Wladkowi.