TOMASZ JABŁOŃSKI W ROLI MORSA
Wicemistrz Europy i kapitan Husarii - Tomasz Jabłoński (-75 kg), znakomicie czuje się w roli… morsa. Wraz ze znajomymi uprawia kąpiele w lodowatej wodzie. A wszystko dla lepszego zdrowia.
- Rewelacyjnie poprawia samopoczucie, dobrze regeneruje mięśnia i stawy – w ten sposób bokser z Gdyni (SAKO Gdańsk) zachwala "spotkania" z bardzo zimną o tej porze roku wodą w Morzu Bałtyckim.
Prawie 27-letni pięściarz, który ma już zapewniony udział w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, obecnie przebywa na zgrupowaniu leczniczo-szkoleniowym w górskiej Krynicy.
- Tu mamy zapewnione rozmaite zabiegi, włącznie z krioterapią, czyli leczenie zimnem. Podczas kąpieli z morsami najniższa temperatura wynosiła ok. 1-2 stopni Celsjusza. Można powiedzieć, że jestem już zahartowany – dodał Jabłoński.
W grudniu w Trójmieście zaplanowane jest niezwykłe wydarzenie dla morsów – próba bicia rekordu Guinessa. Chodzi o jak największą liczbę kąpiących się w lodowatej wodzie.
- Prawdopodobnie w tym czasie będę na kolejnym zgrupowaniu z Rafako Hussars Poland i kadrą, dlatego nie będę mógł osobiście wspierać znajomych. Kiedy jestem w domu, zawsze staram się pójść z nimi i dotrzymać kroku – mówi bokser.
Oprócz Tomka, w Krynicy przebywają też inni zawodnicy Husarii - Wicemistrz Europy w wadze -91 kg Igor Jakubowski (Zagłębie Konin) oraz ćwierćfinalista MŚ i ME w wadze -49 kg Dawid Jagodziński (Astoria Bydgoszcz). Wraz z nimi jest główny trener Zbigniew Raubo.
Nie wystąpią ani w zbliżającym się meczu towarzyskim z Litwą, ani nie wezmą udziału w turnieju w fińskim Tampere.
Potwierdzam i polecam.