MARIUSZ WACH O PORAŻCE Z POWIETKINEM: FIZYCZNIE JEST WSZYSTKO OK
Mariusz Serafin, Nagranie własne
2015-11-08
- Pierwsze cztery rundy wyglądały dobrze. Od czasu tego ciosu na korpus, wszystko potem to już była równia pochyła. Ale nie byłem zamroczony ani razu - mówi kilkadziesiąt godzin po walce z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO) twardy jak skała Mariusz Wach (31-2, 17 KO), który pomimo niepowodzenia w Kazaniu, znalazł wczoraj czas dla każdego kibica i dla mediów. Posłuchajcie jak skomentował swój występ w Rosji, słowa Artura Szpilki i co myśli o swojej przyszłości. Zapraszamy!
Po mojemu jest tez najlepszym swramerem wsrod ciezkich
Mimo to, nie nazwal bym go drugim najlepszym hevy
Mysle ze jest w czolowej 5.Z Kliczko,Wilderem,Furym i Ortizem
Co do Wacha,to nie zgadzam sie ze z nim,ze bedzie mu ciezko znalezc rywala.Wprost przeciwnie.Po raz kolejny pokazal ze,ze wzgledu ma gabaryty,odpornosc i renome "najtwardszej szczeki w tym biznesie",bedzie mile widzianym jurnaymanem dla zawodnikow typu Parker,Joshua,czyli prospektow dla ktorycyh kolejnym krokiem w karierze bedzie walka z wysokim,twardym zawodnikiem z niezlym nazwiskiem,ktory nie padnie w 1 rundzie
Bo pomimo atutow ktore posiada,jest piesciarzem dosc prostym do ogrania i stanowi co najwyzej przecietne zagrozenie dla czolowki
Ja się zgadzam z Twoją tezą, że Wach ma wszelkie dane na ekskluzywnego journeymena, jest duży, twarda szczęka, żadnego zagrożenie dla prospekta że przegra przed czasem lub na punkty bo Wach nie ma ciosu,szybkości ani techniki, a do tego wciąż świetny rekord do wyprzedania. Dlatego ofert może mieć sporo, problem jest w samym Wachu, jego lenistwie, niezdecydowaniu, brak ambicji i chęci do ciężkiej pracy i konfrontacji. Właściwie jego jedyną motywacją jest kasa, jak wiemy za Povietkina nic nie zarobił bo oddał wypłatę Kołodziejowi, po Kliczce zostało mu niewiele, więc pewnie jeszcze ze 2/3 nieźle płatne walki odbędzie i za jakieś 3 lata zakończy swoją przygodę z boksem zawodowym.
Jesli choc kilka razy na runde strzelilby tym swoim prawym w kombinacji lewy-prawy czy prawy krzyzowy lub prawy bezposredni i caly czas zadawal lewe proste (tak jak w pierwszych rundach) to ta walka bylaby dla Povietkina koszmarem. I wcale nie jest powiedziane ze Sasza by ja wygral. Mozna go bylo trafic,lewy wchodzil jak w maslo a ten jeden prawy chyba w 1-ej lub 2-ej rundzie zrobil swoje i sie cofnol o dwa kroki. Ale jak sie chce wygrac jak sie nie zadaje wcale ciosow!!! Kur.. to wygladalo jak ustawka. Pokaze przez pierwsze rundy ze moge z nim powalczyc a nastepnie sie podloze. Jebac tego goscia bo on naprawde nie ma jaj jak powiedzial jego kolega Szpilka..
Z pewnymi twoimi tezami sie nie zgodze!
Mariusz chyba sie dosc solidnie do tej walki przygotowal fozycznie (przed walka wygladal fizycznie jak na niego b-dobrze) ale psychicznie jest na samym dnie i to sie ciagnie chyba od lania od kliczki.
Jestem tylko ciekaw czy jakos mozna go z tego wyciagnac?
Wiadomo ze motylem to on nie jest ale brak zadawania ciosow swiadczy ze ma blokade psychiczna.
A propos bredzenia Gita, chciałbym go zobaczyć właśnie z Powietkinem, przerobiłby go na kotlet.
https://www.youtube.com/watch?v=HYo5BmCizd8
Za każdym razem śmieszy tak samo :)
Data: 08-11-2015 14:04:17
czołówka z Wacha nie będzie, ale przy prostym boksowaniu nawet, jakie prezentował w pierwszych rundach może napsuć krwi wielu zawodnikom.
A propos bredzenia Gita, chciałbym go zobaczyć właśnie z Powietkinem, przerobiłby go na kotlet.
moze tak moze nie ale przynajmniej wiadomo ze by nie stal i nie dal sie bezkarnie obijac, a jakby padl to po wymianie. Nie mniej jednak Wach musial miec taka walke, a Szpilka nie musi isc na zywiol aby sie wybic bo idzie swoim torem. Mam nadzieje ze po walce czagajew browne pociagna szpilke do tego pasa ktora ma bardzo realna szanse wykozystac
A wilder kogo ma do wyboru realnie?
Szpilke, takama ktory wlasciwie przegral po drodze do tego pasa, thompsona co przegral ostatnio, tepera nieznanego, wacha co przegral mozliowsc walki ale w zasadzie niebyłby gotowy na styczen
krzys arreola hm tez nie bo ma walke za tydzien i nie wiadomo jak to sie potoczy a na stycznien za malo czasu.
Ogdybasek andy ruiz pojawil sie w rankingu, niech go bierze :)
parker, dereck i uwaga uwaga 20 jest andrzej wawrzyk krory za pozwoleniem wbc moze walczyc i heh nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze moze dostac szanse na wpierdol? Pojedynki konferencyjne sa w modzie
Szpulka predzej czy później przegra,więc Wach będzie miał szansę się odgryzc
Ale to nie zmieni faktu,iz Mariusz przegrał w słabym stylu walke
Tylko dobrą postawa w ringu,w kolejnych walkach Waszka będzie mogł dac odpór krytyką.I tego mu życzę.Utarczki słowne to raczej nie jego styl
A kiedy Maniek bedzie ten odpowiedni czas według Ciebie ? hehe
A wchodził pięknie jak pokazała 1 runda.
Cóż. Mariusz ma to nieszczęście w szczęściu (ale to też chyba jego wina) że jak już walczy z kimś godnym uwagi to są to najlepsi. Trudno by błyszczał i wygrywał z takimi zawodnikami jak Klitschko czy Powietkin.
"No stary nie możesz nie tak walczyć no". Psycholog trener expert i dziennikarz, niewiarygodne :)
Jeszcze troche i będzie na rynku drugi Mati Borek
Niby sie nie boi nikogo, ale z drugiej strony nie daje sobie nawet szans na wygranie.
Odnośnie przyszlości Wacha, to podzielam zdanie u4g, jeden lub dwóch ogórków, gala PBN, ogórek, kolejny ciężki oklep od kogoś z czołówki, ogórek i może nawet kolejne PBN, a później wróci do roli sparingpartnera w której najlepiej się czuje.
Data: 08-11-2015 15:22:35
"Szpilka na bank nie pojdzie o pas bo jest za wczesnie..."
A kiedy Maniek bedzie ten odpowiedni czas według Ciebie ? hehe
Moim zdaniem? 1-2 lata pracy z nowym trenerem. Przeciez to mlody chlopak.
Ja wiem ze większość z was chetnie na 2 walke w usa rzucilo by go na powietkina, kliczko aj czy wildera. Mam nadzieje ze w walce z mansourem udowodni ze nalezy do tej czolowki i nie bedzie schodzil juz ponizej pewnego poziomu, bo wierze ze moze walczyc - dac rowne walki, a moze w niektorych byc o wiele lepszy od takich zawodnikow jak cunningam glazkow, stivern , browne, rewanz z jenningsem, arreola, ruiz jr. Breazeale, kassi, martin, molina, perez, chagaev, pulev czy Fedosov
heh co ciekawe do wba shannon briggs jest juz 5
Z takiego zaplecza najlepszych nie chcilbym aby walczyl na juz z takamem ktorego bardzo lubie i wiem ze to dzik/byk ktory bedzie napieral cala walke i bardzo ale to bardzo mocno trafial i mogl przyjmowac wiele ciosow.
Szpilka nie jest już młody jak na sportowca. Trenuje boks od małolata i jest już ukształtowanym zawodnikiem włącznie z nabytymi złymi nawykami ruchowymi które bardzo ciężko jest wyeliminować. Na większy progres nie ma co liczyć bo to niemożliwe. Czego Jaś się nie nauczył Jan nie będzie umiał.
Prawda jest taka że jeśli Szpilka nie jest gotowy teraz na walke o pas to nigdy nie będzie. A zawsze lepiej dostać wpierdol w walce z mistrzem niż w walce o nic z Mansourem.
" to dzik/byk ktory bedzie napieral cala walke i bardzo ale to bardzo mocno trafial i mogl przyjmowac wiele ciosow."
Coś jak Mansour :)
Kliczko - Wilder - Povetkin - Ortiz - AJ - Fury - Jennings - Pulev - Parker - Stivern - Glazkow
Gdzie jest Pin w takim zestawieniu? Powietkin by z nim zrobił to samo co z Wawrzykiem. 3 rundy i erka do szpitala. Naprawdę nic do niego nie mam. I życzę mu żeby obił wszystkich i był dominatorem.
nauczyc sie bronic i trzymac lapy wysoko mozna w kazdym wieku.
Napalanie sie i zbedne przyjmowanie tez jest do dopracowania.
Nie widzisz zalet Szpilki? Nie przejda Ci przez klawiature?:)
Ooooooo nie Mansour a Takam to dwie inne bajki, oczywiscie takam tez jest bardzo fizyczny ale
z tego co sie ogladalo ma o wiele wiecej sily i wytrzymalosci niz amir.
Amir to cepiarz a carlos widac chociaz probuje wypracowac akcje na uderzenie. Walka z powietkinem bardzo rowna twarda i ceiszaca oko kibica. A Amir? No na kim pokazal ze jest taki wardy kozac? 2 ostatnie walki mocno go okreslaja. Dosc ciezka walka z hmm cunningamem ktory jakis bardzo twardy nie jest a ktory napsul mu krwi, maly dawejko tez pokazywal ze przyjmuje ciosy hardcore'a bez wiekszego problemu a i potrafil nim potrzasnac nie oddajac mu pola.
Data: 08-11-2015 16:02:06
Bokser który ma choć odrobinę checi, motywacji czy po prostu jaj nawet kiedy mu nie wychodzi to nie zraża się po 2, 3 nieudanych rundach tylko dalej próbuje trafić rywala. A wach po 4 czy 5 rundzie w ogólnie nie używał prawej ręki. Jest to smutne bo te jego wypowiedzi są tak miałkie, tak dziecinne i niedorobione, że śmiem uważać, iz Mariusz to dziecko w ciele olbrzyma. On jest biedny bo mu nic nie wychodzi i sie do tego przyzwyczaja. Po co w ogóle do ringu wychodzić skoro nie ma sie w sobie chęci wygranej. Dawno tak miałkiego, niepoukładanego, zagubionego boksera nie widziałem.
Niby sie nie boi nikogo, ale z drugiej strony nie daje sobie nawet szans na wygranie.
dokladnie
No to dlaczego do tej pory Szmin się tego nie nauczył ? Dlaczego jak przychodzi zmęczenie to zaczyna się gibanie z rękami na jajach ??? Właśnie dlatego że wyeliminowanie błędów czy nauczenie się nowych rzeczy kiedy już trenuje się coś wiele lat nie jest takie proste jak Tobie się wydaje.
Nie widziałem za wiele walk Takama więc nie bardzo moge wypowiedzieć się o tym zawodniku czy porównać go do Mansoura. Ale widziałem jego walke z Povietkinem i mimo że pierwsze rundy walczył mądrze to szybko skończyło mu się paliwo i dał sie ubić. To jest duży chłop nabity mięsem które trzeba dotlenić.
Cunnigham jest lepszym bokserem od Szpilki a i tak nie potrafił utrzymać Mansoura na dystans. Dawejko z kolei jest dosyć śliskim zawodnikiem o sporych umiejętnościach i jest niewygodny do boksowania. Szpilka na jego tle wyglądałby jak bokserski gamoń :)
Amir to zaplecze czołówki a może nawet top 10. Swarmer silny fizycznie, twardy, mocno bijący, nieźle wyszkolony technicznie i gotowy na co najmniej 8 rund intensywnej walki. Jestem pewny że to co pokazał Szpilka z Adamkiem nie wystarczy żeby zatrzymać Hardocore'a.
Autor komentarza: KJ85Data: 08-11-2015 17:45:19
Povietkin skończyłby Szpilkę do max 6 rundy
Jestem podobnego zdania.
Ja piernicze na dobre i na złe zdrajca i tyle a przypomniał mi się wywiad gdzie Szpilka zastrzegał się że nigdy USA i nie bedzie walczył z polakami jedynie co do Zimnocha nie zmienił zdania.
Zapisz sobie najlepiej bo możesz zapomnieć.
Mansoura nie potrafił utrzymać w dystansie Cunn, który jest znacznie lepiej wyszkolony niż Git, który ma świetną pracę nóg, doskonale operuje jabem, miał ponad 20cm przewagi w zasięgu ramion, a do tego doświadczenie na najwyższym poziomie ma kozackie. Mimo tych atutów nie potrafił utrzymać Amira w bezpiecznej odległości, a te dechy Mansoura moim zdaniem wynikały bardziej ze zmęczenia, a nie siły ciosu, a to właśnie te liczenie dało wygraną USS (przynajmniej u mnie).
Kolejna walka to Washington, który może i boksersko nie jest rewelacją, ale przewaga warunków fizycznych była gigantyczna, kilkanaście cm wyższy, ponad 20cm większy zasięg i też nie potrafił zatrzymać idącego do przodu Mansura i nie radził sobie z nim w półdystansie.
Szpilka niewiele poprawił od czasu wyjazdu, można tylko zauważyć zmiany w boksie, ale nie wiem czy na lepsze, wciąż popełnia te same błędy, wciąż opuszcza ręce, po ciosie ręce nie wracają do gardy. Jeśli ustawią Szpilka jak na walkę z kulawym Kubańczykiem, to polegnie w ciągu 5-6 rund, jeśli go ustawią jak na Adamka, to może dotrwa do ostatniego gongu, a może nie, ja mam duże wątpliwości.
No, ale go w tym ciepłym kur.idołku nie będą trzymać za grube siano przez lata, a czas na weryfikacje przyjść musi, oby niezbyt brutalną.
Zostawmy TOP 10 i spójrzmy dalej: Arreola, Chisora, Thompson, Cunn, Chagaev, Scott.
Arreola- zaraz walczy, niebezpieczny, no i zapewnie drogi,
Chisora- ten moim zdaniem byłby najlepszy, leży Szpilce
Thompson- hmm, z nim to może być różnie i równie dobrze mógłby Szpilkę wyboksować,
Cunn- jw, ale w zasięgi
Rusłan- ma pas i kolejkę do siebie
Scott- moim zdaniem wyboksowałby Szpilkę, a nazwisko ma bardzo słabe,
Jest jeszcze pewnie kilku, ale ławka jest krótka, bo wielu stanowi realne ryzyko, a do tego Szpilka to dla nich też raczej taki no name nie gwarantujący rozgłosu i kasy.
Szpilka nie ma wielu opcji, każdy wybór będzie ryzykowny, trzeba go bardzo rozważnie prowadzić, jak kiedyś Adamka, ale ten mial przynajmniej bardzo solidną szczękę i z tymi mocno bijącymi mógł spokojnie walczyć, do tego miał nazwisko, a Szpilka ani szczęki, ani nazwiska.
a Szpilka ani szczęki, ani nazwiska.
xxx
ciężko stwierdzić jaką Szpila ma szczękę - odporny na ciosy jak Adamek na pewno nie jest, ale szklanym bym go nie nazwał. Jak padał to wstawał, taki Jennings (fakt, że niesłynący z mocnego ciosu) wpakował w niego sporo. Artur szorował dechy głównie ze względu na gapiostwo w obronie - przez to i przez wątłość fizyczną (jak na standardy HW) wydaje się być kruchy.
Co do nazwiska - Artur nie ma osiągnięć ale dużą popularność. Jeżeli ma zarabiać powinien być prowadzony ostrożnie i z głową a nie rzucany na Amira. Taki Ruiz Jr (przereklamowany) byłby świetnym wyborem, niestety walczy w grudniu (zapewne z jakimś ogórem). Nie twierdze, że Artur by to na pewno wygrał, ale miałby większe szanse niż z Mansourem. Można by też celować w rankingowe wynalazki typu np. Fedosov (walczy w US and A).
Fedosov jest niżej niż Szpilka więc wiele mu nie da, co najwyżej utrzyma swoją pozycję, a w rankingach Ci którzy stoją wyżej są groźni.
Myślę, że wybrali taką opcję jaka była dostępna, może nieco przeceniając Szpilkę, może niedoceniając Mansoura.
Moim zdanie lepszą opcją był Chisora (totalnie już rozbity) lub Cunn (starzeje się i to jest widoczne)
Może w Polsce bo na pewno nie na rynku amerykańskim.
1) na dobrowolną Wilder z Kliczko mogą już go wziąć teraz - awans w rankingach pod tym kątem nie jest potrzebny(i wiąże się z tym śmierć na miejscu, czego Szpila jest świadomy)
2) na obowiązkowego nie ma się co pchać - zbyt duże ryzyko a i tak się nie dopcha.
3) imho - powinien celować w walki dzięki którym:
a) utrzyma pozycje w rankingach,
b) na których zarobi (głośne nazwisko)
c) które będą go rozwijać pod względem sportowym (i tu jest problem, bo prawie każda walka z czołówką wiąże się z ryzykiem).
Dlaczego Andy/jego promotorzy mieliby unikać walki ze Szpilą? Sytuacja tych zawodników jest podobna (tzn. są wysoko w rankingach a pewnego progu nie przekroczą) a Artur w porównaniu do reszty czołówki to względnie małe ryzyko.
"Artur nie ma osiągnięć ale dużą popularność."
Może w Polsce bo na pewno nie na rynku amerykańskim.
xxx
A Polonia?
Arturek zna te wszystkie gitowskie myczki i sądzę że była by ostra walka !
To dlaczegóż w USA w Szpilę wyraźnie inwestują, zapewnili mu dobre warunki, b. dobrego trenera, do tej pory baaardzo ostrożnie go prowadzili? Uznali, że jest ukrytym talentem i przyszłym mistrzem HW, czy raczej, że można na nim robić kasę, bo ma potężny potencjał marketingowy?
Co do pozycji Adamka - zgoda, Szpila takiej jeszcze nie ma (chociaż w Polsce jest już być może popularniejszy). Ale przypomnij sobie jak popularny był Adamek do walki z Briggsem i momentu zdobycia pasa a nawet w późniejszym okresie, aż do walki z Gołotą.
"To dlaczegóż w USA w Szpilę wyraźnie inwestują, zapewnili mu dobre warunki, b. dobrego trenera, do tej pory baaardzo ostrożnie go prowadzili? Uznali, że jest ukrytym talentem i przyszłym mistrzem HW, czy raczej, że można na nim robić kasę, bo ma potężny potencjał marketingowy?"
Ciężko powiedzieć ;) Ale póki to w Szpilke są pompowane pieniądze ale kasy to on nie przynosi żadnej bo walczy z ogórasami poza głowną antena. Coś czuje że to będzie jedna z bardziej nieudanych inwestycji pana Haymona :|
Wszystko fajnie z tymi przeciwnikami dla Szpilki, ale jak sam zauwazyles jest pewien problem, w postaci poziomu sportowego Gita.
Gdzie nie spojrzysz sciana. moze celowac w zawodnikow na podobnym poziomie ja Ruiz, ale oni go nie potrzebuja, bo nic im nie daje, wyzej jest pole minowe, bo albo zawodnik go wyboksuje, albo jest ryzyko KO. Nie wiem jaki maja plan dla niego, ale kazda droga bedzie trudna. Walka o pas to ciezkie KO, a pierwsza konfrontacja z topem to brutalna weryfikacja.
Data: 08-11-2015 18:00:24
"nauczyc sie bronic i trzymac lapy wysoko mozna w kazdym wieku."
No to dlaczego do tej pory Szmin się tego nie nauczył ? Dlaczego jak przychodzi zmęczenie to zaczyna się gibanie z rękami na jajach ??? Właśnie dlatego że wyeliminowanie błędów czy nauczenie się nowych rzeczy kiedy już trenuje się coś wiele lat nie jest takie proste jak Tobie się wydaje.
hola hola zaraz bedzie 2 lata jak ostatni raz tak robil, z adamkiem byl mega zdyscyplinowany.
To nie jest nowa sztuczka dla psa tylko postawa bokserska. Moim zdaniem wierzyl wiele razy za bardzo w swoja szybkosc, a nie wiedzial jak silny fizycznie jest jennings i jak go moze wycienczyc. Mam ogromna nadzieje ze jest teraz gotowy kondycyjnie na 10 rund wojny
Co my tu bedziemy sie przekrzykiwac, poczekajmy do walki i jak szpilka nawet skonczy przed czasem amira to inaczej pogadamy. Ew jak sam zostanie skonczony heheh
Autor komentarza: Faraon
Data: 08-11-2015 18:12:33
Szpilka to kawał świni fajnie po koledze jedzie.
A gdzie on po wachu pojechal? Powiedzial tylko ze zabraklo jaj aby zaryzykowac, ot caly pojazd. A jesli mowimy o bliskosci stosunkow sam wach powiedzial to samo i jego ojciec o nim tez ale to szpilka jest ten niedobry
Data: 08-11-2015 19:10:57
Ostatnio obejrzałem sobie po raz kolejny walkę Mansoura z Cunnem i walkę z Washingtonem, więc jestem świeżo po materiale i wnioski jakie mi się nasuwają są takie, że Szpilka by wygrać z kimś takim jak Amir musiałby się wnieść na wyżyny wyżyn swoich możliwości. Nawet nie chodzi tutaj o to, że dzieli ich jakaś gigantyczna przepaść w umiejętnościach, ale stylowo Hardcore jest koszmarem dla Szpilki, który nie lubi pressingu i zasadniczo, gdy do niego dochodzi, to zaczyna się gubić i robić szkolne błędy.
poczekajmy i zobaczymy czego sie nauczyl, bo tak naprawde ostatnia jego walka z wpadkami byl jennings z ktorym w moim przekonaniu zaboksowal dobrze ale pradu zaraklo. Zobaczymy czego sie nauczyl. Ja wierze w niego, bo jest napalony na ten caly boks, ma checi i ambicje. I wrecz pojde dalej ze jak nie ubije manoura czy nawet nei wygra bardzo wyraznie albo nei da super wojny pokazujac ze umie przyjac oddac i bic w sposob dojrzaly, kombinacjami to mocno zweryfikuje swoje zdanie o nim, bo jak ktos pisal jak chce sie byc czolowka to zaplecze powinno sie obijac