LETR DLA JEŻEWSKIEGO, BORUTA Z HRAMYKĄ
Pomimo niepowodzeń Władimir Letr (5-5, 2 KO) nie zamierza składać broni. Wkrótce czeka go bardzo ważna walka, która być może zadecyduje o przyszłości, zarówno jego, jak i jego rywala. Za pięć tygodni podczas gali w Radomiu rywalem czterokrotnego mistrza Polski będzie niepokonany Nikodem Jeżewski (11-0-1, 6 KO).
- Jesteśmy na tak z Mariuszem Grabowskim. To będzie osiem rund, umowny limit i gala Tymex Boxing Promotion w grudniu w Radomiu - mówi Dariusz Snarski, trener i promotor Letra w jednej osobie. - Mam nadzieję, że Władimir udowodni kibicom, iż pojedynek z Marcinem Brzeskim to było nieporozumienie. Ten chłopak nie powinien walczyć w wadze ciężkiej, skoro sam waży na co dzień niespełna 95 kg. Ale nawet mimo tego, do momentu przerwania walki wszystko na kartach punktowych było jeszcze do wygrania. Dla obu zawodników będzie to poniekąd walka o przyszłość w każdej z grup - dodał "Snara".
Ponadto Patryk Boruta (1-0), który niedawno udanie zadebiutował w gronie zawodowców, skrzyżuje rękawice z Andriejem Hramyką (10-14-3, 9 KO). Pojedynek odbędzie się na dystansie czterech rund w wadze półśredniej.
- Patryk co walkę będzie miał podniesioną poprzeczkę. Wiem na co go stać, dlatego na pewno nie będzie spotykał się ze Słowakami padającymi bez ciosów. Każdy start powinien być nauką dla tego 18-latka - dodał szef grupy Wschodzący Białystok Boxing Team.
Pamietacie jeszcze tego Letra?
https://www.youtube.com/watch?v=tFCTPQm9Cgs
Chlopak naprawde niezle sie kiedys ruszal I dobrze zapowiadal....szkoda.