LEWIS: WILDER SPRAWI POWIETKINOWI PROBLEMY
Lennox Lewis jest ostrożny w typowaniu walki Deontaya Wildera (35-0, 34 KO) z Aleksandrem Powietkinem (30-1, 22 KO). Wielu ekspertów stawia na Rosjanina, tymczasem słynny Brytyjczyk podkreśla, że "Brązowy Bombardier" z pewnością wysoko zawiesi mu poprzeczkę.
- Deontay może mu sprawić problemy, bo ma długie ramiona, umiejętnie się porusza i boksuje z dystansu. Przeciwko takiemu stylowi nie walczy się łatwo. Jednocześnie jednak Wilder wciąż popełnia sporo błędów, które Powietkin może wykorzystać - ocenił.
W jaki sposób Powietkin może wygrać z mistrzem WBC?
- Musi unikać kontrujących ciosów prostych, kontrolować poruszanie się i obijać tułów. W walce z Wachem testował takie akcje. Musi jeszcze wymyślić coś, aby zneutralizować prawą rękę Wildera, a wtedy będzie w stanie zwyciężyć - stwierdził ostatni niekwestionowany czempion królewskiej kategorii.
Dodał, że Powietkin może zrobić użytek ze swojej siły i poszukać nokautu na Amerykaninie.
- Jak na razie nikt nie dobrał mu się do skóry, ale większość jest zdania, że Deontay nie posiada twardej szczęki. Ma chude nogi, które po ciosie w punkt prawdopodobnie nie zdołagają go utrzymać. A Powietkin ma czym uderzyć - powiedział.
Wilder przez KO pod koniec walki
z tymi nogami przypomniał mi się film https://www.youtube.com/watch?v=U1rsJBK5gwM
Bokser nie musi mieć nóg jak Tyson(większości to tylko zaszkodzi)
Z kolei Povietkino umie skracać dystans z wysokim zawodnikami cieżko wskazać faworyta w tej walce
Dla mnie 50 na 50
A co ma piernik do wiatraka ? Przecież ludzie są generalnie nokałtowani bo szczenna jest po prostu wrażliwa albo kondycha wysiada a nie dzięki chudym nogom. I jaki punkt ? Przecież to nie MMA.
Coraz bardziej podchodzisz pod rafiego.
Wilder do Lennoxa, że on miałby ten pierwszy zniszczyć tego drugiego- wielkiego mistrza. Żartujesz :-)
https://www.youtube.com/watch?v=MPJMn7izjOM
Do Tworek młodziaku.
Stiveren sięgał Wildera Doup też go sięgał choć obaj są wolniejsi od rosjanina,dla mnie Wilder jest dziurawa jak ser szwajcarski i jeżeli przyjmie od Saszy takie ciosy jak od Stiverena powita się z matą.
Povietkin bije słabiej od Stiverne'a.
Poza tym, Saszka też jest dziurawy, podatny na ciosy proste. W karierze przyjął już bardzo dużo, to musiało mieć wpływ na jego wytrzymałość. Wilder to nie Wach, jest szybki na nogach, bije bardzo mocno. Będzie karcić Povietkina prostymi przy próbach przedzierania się do pół-dystansu. Zapewne przyjmie podobną taktykę jak z Haitańczykiem - oszczędnego boksowania zza jabu, dokładania prawego, unikania zwarcia. Pytanie brzmi tylko, czy Wilder jest już dobry na tyle, żeby utrzymać Saszkę na dystans.
czy chude nogi maja znaczenie przy przyjeciu bomby ? oczywiscie ze maja ,w HW gdzie nie ma limitu wagi opłaca się miec mocno zbudowane nogi
Sasza dla mnie pozostaje faworytem ale w poczatkowej fazie musi byc na maksa uwazny bo apy Denotaja swoje ważą , musi być uwązny cierpliwy i dopadnie Wildera
Lewis miał mocną szczękę mimo wieku przyjmował od Prime Vitka wszystko bez mrugnięcia okiem. To że padł od Rahmana i Mccalla nic nie zmienia. To były czyste ciosy po których by padł każdy. Z McCallem szedł w strone prawego sierpowego czym tylko zwiększył jego impet i siłę a zresztą tam była kombinacja prawy lewy w odstępie mili sekund NIKT BY TEGO NIE USTAŁ. Spójrz na walkę z Rahmanem zanim Lewis padł przyjął na koniec 5 rundy bardzo mocny cios nie robiąc uniku. Minute później padł jak długi ale zwróć uwagę po jakim uderzeniu i zanim zaczniesz pisać bzdury troche pomyśl. Lewis ustawał takie bomby jakie w Heavyweight dzisiaj nikt nie potrafi wyprowadzać a gdy walczył z Vitem (który co jak co ale był uważany za najmocniej bijącego przez lata) miał bodaj 37 lat
i z tymi sobie radę wspólnie damy :-) (celko, dywizjon, CroCop, rafalek)
Mam nadzieje... Pozdro!
Naucz sie czytac.
LL robi go do zera kiedy chce
Vit nie bił mocno ? :D faktycznie Adamek i Sosnowski swoimi ciosami siali postrach HW w porównaniu do niego. Pozatym Lewis nie przyjął jednego a multum ciosów od Vita. Idź komentować carling lepiej
Lennox z 2003 roku mimo braku kondycji i wieku zabił by Wildera w ringu bo to samo zrobił z Prime Vitem. Wilder by miał gorzej zmasakrowaną twarz od Vitka po tej walce. Nie ustał by tych ciosów co Vit jak np straszliwy podbródkowy bodaj z 5-6 rundy. Do dziś pamiętam te uderzenie i nadal nie wiem jak Vitek to ustał ale ten cios by Wildera zabił jak i ten który rozciął twarz Vita
TAA Lewis był 10 poziomów wyżej od Prime Vita ale nie dałby rady z Wilderem ?? Ciekawa teza xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wilder dałby rade bo ma cos czego nie mial Vitalij.Dynamike, eksplozywnosc.
Stiveren to taki sam prymityw jak Wilder tylko mniejszy i dlatego przegrał xD
95% takich komentarzy bylo.
Teraz to sie wypierajcie mitomani.
Moj drogi fan klubie "brazowego bombardiera" - nie zapominajcie ze wasz "superman" oprocz jednej walki z zapasionym pseudo-mistrzem o mobilnosci muchy w smole (ktory pas zdobyl na Chrisie "Burrito" Arreoli na diecie I tylko dlatego bo prawdziwy mistrz odszedl na emeryture) z NIKIM powaznym jeszcze w karierze nie walczyl. Jego pierwszych 25 przeciwnikow w oogole mozna odpisac bo to jakas trzecioligowa parodia.
Jak koszykarz przezyje 12 rund z Szasza to go uznam za boksera.
Bol dupy dalej widoczny bo Deontay posiada pas WBC i lada moment zniszczy pompowanego Powietkina.
Klitschko to kickboxer i co do wyszkolenia technicznego to jest roznica 10 poziomow do Lewisa.
Wilder dałby rade bo ma cos czego nie mial Vitalij.Dynamike, eksplozywnosc.
------
Idź komentować szachy naprawdę. Każdy ma inne zdanie od Ciebie ale Ty nadal przy swoim. Doceniam Wildera i to jemu daje większe szanse z Povietkinem ale Ty się błaźnisz chłopie gdzie porównywać Wildera do Vitka a co dopiero uznawać go lepszym od LEWISA nawet tego z 2003 roku. Obejrzyj sobie jakie tam Vit przyjmował ciosy i pomyśl. Jak możesz oceniać technikę Vita w taki sposób. Jeden z niewielu bokserów HW którzy przyjmowali bardzo mało ciosów na głowę. Znacznie więcej przyjmował zawsze Władimir
Jesteś do wypierdolenia.
Tylko potem Mario stwierdzil ze jednak nie, nie bedzie boksowal.
Moderator jest niekonsekwentny bo miał likwidować trolli którzy sieją zamęt a CELko ostatnio przebija Rafałka którego notabene już nie ma
masz racje zrywam się
Mam znacznie większa wiedze na temat boksu od 90% tego forum, stąd też ten ból dupy.Potrafię trafnie typować wyniki walk, nie sugeruje się sympatiami ani nie obrażam polskich zawodników(nawet tych co przegrywają po 52 sekundach czy tam nawet wcześniej).Wiem co to jest boks, wiem o co chodzi w tym biznesie.
Data: 07-11-2015 14:51:14
dodałbym jeszcze że masz tak mocne argumenty ze peirwszy user @arabian juz wymiękł !!! brawo
http://www.bokser.org/content/2015/10/23/195426/index.jsp#CommentsAnchor
Data: 07-11-2015 14:31:25
Nie mam nic kurwa wspólnego z kk ani papieżem ani żadnym załamanym kościelnym oszustem.
wojtyla85
Data: 07-11-2015 14:26:37
Roycer
Mam nadzieje... Pozdro!
Pozdrawiam Cię serdecznie
Ja rownierz uwazam ze Wilder ma ogromne szanse na zwyciestwo z ruskiem bo warunki beda tutaj tworzyly przepasc. 50/50 jak dla mnie choc chcialbym zeby Sasha wygral. Wilder to cepiarz i dzikus, ale jak bedzie boksowal jak ze Stivernem z dystansu to bedzie trafial. Nawet Wach trafial...
zesra sie, zrzyga sie, wszystku by miec jakas rozpoznawalnosc
Pozdro 600
Osobiście omijam jego komentarze bo działają na mnie jak płachta na byka:)
Co za idioci na tym forum...
A co do Povietkina i Wildera to czuje, że szykuje się nam jedna z najlepszych walk ostatnich lat.
Nie uzerajcie sie z trollem, bo to zbedne jest.
Problem w tym, że szczęka Povietkina też była sprawdzona i padła 4 razy na deski w jednej walce. Gorsi od niego pięściarze wytrzymywali z Kliczko bez tylu randek z deskami
To był prestiżowy pojedynek z podtekstami to i Koksowład walczył inaczej a po za tą walką to ci gorsi może byli inaczej brani pod uwage bez tych podtekstów
Wach praktycznie tylko w niej używał ładnie lewej ręki i Powietkin łykał jab za jabem a to powodowało że jego akcji udanych było mniej i jeśli już były to były one chaotyczne.
Wilder lewym operować umie na tyle że nie przestanie tego robić po jednej rundzie. Ba on dołoży do tego prawy prosty- cholernie mocny i szybki.
Sasza może mieć więc problem bo w jego przypadku przygotowanie akcji na takich byczków trochę trwa. Tu jak będzie mu latała lewa na twarz i jeszcze prawa będzie na to mało czasu. Prawdopodobnie udanych akcji będzie dużo mniej a sam Aleksander będzie próbował zrobić coś by tyle nie łykać.
Wilder ma szybkie nogi więc też może być go ciężej zaskoczyć i złapać sierpem.
Ale jest na pewno mniej odporny na ciosy od Mariusza i tu należy upatrywać szansy Rosjanina- jak trafi może zamroczyć i skończyć Wildera.
O ile sam wcześniej nie padnie.
Kolejna sprawa to mało walki w samym zwarciu w walce z Wachem. Z Wilderem jako kimś kto prawdopodobnie będzie ważył tyle co on w ringu powinien się moim zdaniem trochę poszarpać. Spróbować urwać gdy ten będzie chciał klinczować i wtedy włożyć coś szybkiego czego Wilder by się nie spodziewał. A że Deontay też czasami lubi powymieniać się z bliska ciosami byłaby duża szansa na trafienie czymś krytycznym.
Z Wachem tego nie było. A z Wilderem może zdecydowanie wyraźniej przegrywać rundy na dystans i mieć za mało okazji do udanych ataków z doskoku.
60/55 do 40/45% dla Wildera.
Tak mi się to na ten moment rysuje w głowie.
70/30 Sasza
Dokładnie jak nie padnie
Wilder połowe tych ciosów uniknie bo nie będzie stał jak worek do obijania
Povietkin wyprowadzi ich znacznie mniej więc i znacznie mniej dojdzie celu
Wilder będzie w przeciwieństwie do Wacha ripostował
Oglądnij filmiki z brązowa kupa jak wyglądała przy Haye a jak Lenox bić chce go czegoś nauczyć,może jestem stroniczy ale Wilder nie ma szans z Powietkinem
po tym co przyjmie nie bedzie mial checi ripostowac
Jak zawsze jest tak, że różni ludzie oglądają ten sam pojedynek i dochodzą do różnych wniosków. Dla mnie po tym co zobaczyłem w środę, Wilder nie ma żadnych szans. Chciałbym wyrównanej walki ze zwrotami sytuacji, ale boję się, że będzie to bój do jednej bramki.
A Co takiego zobaczyłes w boksie povetkina co jest zagrożeniem dla Wildera ?
Najważniejsze żeby do walki Powietkin vs. Wilder doszło.