GAMBOA TRENUJE NA KUBIE Z DAWNYM TRENEREM

Yuriorkis Gamboa (24-1, 17 KO) postanowił wrócić do korzeni. Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji Kubańczyk trenuje w swojej ojczyźnie pod okiem Jorge Hernandeza, trenera z czasów amatorskich.

- Ich więź nigdy nie została przerwana. Yuriorkis czuje się bardzo dobrze z Hernandezem, zawsze utrzymywał z nim kontakt. Ten ruch nie jest więc nielogiczny, to po prostu znak czasów - mówi anonimowy informator dziennika "El Nuevo Herlad".

Gamboę rzadko można było oglądać ostatnio w ringu. "Cyklon z Guananmo" miał problemy ze swoim promotorem, słynnym raperem 50 Centem, którego w końcu pozwał do sądu za to, że nie organizował mu, jak wynikało z kontraktu, trzech walk w roku.

Niebawem jednak 33-latek zamierza wrócić na ring. Prawdopodobnie wystąpi 18 grudnia na gali w Nowym Jorku, gdzie ma się zmierzyć z Hylonem Williamsem (16-1-1, 3 KO). Przygotowania do tej potyczki ma kontynuować na Kubie, którą wizytuje dopiero po raz drugi od czasu ucieczki z gorącej wyspy w 2006 roku. Pierwszą podróż odbył kikka miesięcy temu do Guantanamo, gdzie powitano go jak bohatera. Tym razem jednak nie ma wiele czasu na przyjemności.

- Teraz to poważna sprawa, do czasu grudniowej walki nie ma miejsca na dystrakcje. Yuriorkis wie, że musi się pokazać z dobrej strony, aby móc aspirować do większych walk i pieniędzy - mówi rozmówca gazety.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: RSC2
Data: 07-11-2015 17:17:11 
Wszyscy Kubańczycy którzy przechodzą na zawodowstwo mają problem.
Szybko zadowalają się nawet małą sumką pieniędzy i spoczywają na lurach.
Podobnie jak polscy piłkarze wyjeżdżający na zachód.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.