POSTANOWIENIA WBC CO DO OBOWIĄZKOWYCH OBRON
Podczas konwencji organizacji WBC ogłoszono oficjalnych pretendentów oraz uregulowano obowiązkowe obrony mistrzów. Kibiców chyba najbardziej interesowały ruchy w wadze ciężkiej.
Deontay Wilder (35-0, 34 KO) dostał zgodę na kolejną, już trzecią dobrowolną obronę. Pojedynek z nieznanym jeszcze pretendentem ma zostać rozegrany 16 stycznia. Z kolei Aleksander Powietkin (30-1, 22 KO), który wczoraj pokonał naszego Mariusza Wacha, dostanie swoją szansę mistrzowską najwcześniej na przełomie kwietnia i maja. W grę wchodzi też czerwiec.
W kategorii junior ciężkiej wiadomo było, że panujący na tronie Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) po rehabilitacji będzie musiał stoczyć bój z bardzo groźnym Ilungą Makabu (19-1, 18 KO). Dokładnej daty jeszcze nie znamy, ale do ich konfrontacji ma dojść w marcu.
Sytuacja jest również klarowna w dywizji półciężkiej. Za niewiele ponad trzy tygodnie Eleider Alvarez (18-0, 10 KO) skrzyżuje rękawice z Isaacem Chilembą (24-2-2, 10 KO). Lepszy będzie przymusowym rywalem dla Adonisa Stevensona (27-1, 22 KO).
Zasiadający na tronie kategorii super średniej Badou Jack (20-1-1, 12 KO) chce walki z Julio Cesar Chavez Jr (49-2-1, 32 KO), druga strona również chce takiej potyczki, a że czarnoskóry Szwed dopiero co odprawił oficjalnego challengera, możemy spodziewać się na początku roku spotkania Jack vs Chavez Jr.
W wadze średniej władze WBC pozostają nieugięte. Zwycięzca konfrontacji Cotto vs Alvarez będzie zmuszony do pojedynku z Giennadijem Gołowkinem (34-0, 31 KO), który jest mistrzem WBA i IBF, ale piastuje również tytuł WBC w wersji tymczasowej, jaki odebrał trzynaście miesięcy temu Marco Antonio Rubio.
W dywizji junior średniej oraz półśredniej pasy są zawakowane, bo Floyd Mayweather Jr po ogłoszeniu sportowej emerytury został uznany "Mistrzem w zawieszeniu". Władze WBC mają teraz w obu limitach porozsyłać zaproszenie do dziesięciu najwyżej notowanych zawodników. Chodzi o dwa turnieje WBC. Gdy pięściarze już się konkretnie określą, wówczas zostaną dopasowane pary, a zwycięzcy tych turniejów zdobędą trofea w tych kategoriach.
Wcześniej mówiło się, że nowy mistrz wagi junior półśredniej - Wiktor Postoł (28-0, 12 KO), będzie musiał w pierwszej obronie spotkać się z Amirem Imamem (18-0, 15 KO), tymczasem na wniosek przedstawiciela championa zarząd WBC zgodził się na przyznanie Ukraińcowi prawa do jednej dobrowolnej obrony i dopiero potem będzie musiał skrzyżować rękawice z nowym pupilkiem Dona Kinga.
W dywizji lekkiej zasiadający na tronie Jorge Linares (40-3, 27 KO) musi rozpocząć negocjacje z obozem Dejana Zlaticanina (21-0, 14 KO). W junior lekkiej Takashi Miura spotka się w obowiązkowej obronie z Francisco Vargasem za szesnaście dni. Jeśli chodzi o wagę piórkową, to Gary Russell Jr miał w przyszłą sobotę mierzyć się z Oscarem Escandonem, jednak nabawił się kontuzji łuku brwiowego. Wobec tego promotorzy poprosili o pojedynek na przełomie roku Escandona z numerem jeden rankingu - Robinsonem Castellanosem. Lepszy z tej dwójki będzie później obowiązkowym pretendentem dla zdrowego już Russella Jr.
Jeżeli Stevenson będzie miał obowiązkowego pretendenta ale dopiero za jakis czas więc teraz ma dobrowolną obrone i ciekawe czy wybierze Fonfare...Jeżeli tak to super...Chociaz tak myśle że w tej chwili Stevenson ma sie czego obawiać za strony Polaka i niewiadomo czy skusi się na taki ruch...Wiemy że Stevenson lubi walki bezpieczne..
Fajna też szykuje sie walka w junior cieżkiej..Makabu-Drozd--Tutaj faworyta znacznego nie widze...
Chavez ta beksa pewnie zdobędzie tytuł na tym Jacku...
i W sumie ciekawi mnie Amir Imam i chyba to tyle z WBC...
Może władze WBC zakładają, że na 10 zaproszeń 2 zostaną odrzucone