GOŁOWKIN STAWIA NA CANELO. ZBIJANIE WAGI? 'TYLKO DLA FLOYDA'

Pojedynek Cotto-Canelo z oczywistych względów bardzo interesuje Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO). Kto wyjdzie z niego zwycięsko? Kazachowi trudno jest wskazać wyraźnego faworyta, ale jego głos ostatecznie wędruje na konto Meksykanina.

- To dwaj wielcy mistrzowie, Cotto może jest trochę bardziej doświadczony, za to "Canelo" jest silny. Szanse rozkładają się 50-50. Gdybym jednak miał kogoś wskazać, powiedziałbym, że "Canelo" wygra na punkty - oznajmił "GGG", który przebywa obecnie w Chinach na konwencji WBC.

Portorykańczyk i Meksykanin zaboksują o tytuł tej federacji w wadze średniej. Gołowkin dzierży pas tymczasowy i będzie miał prawo do walki o pełnoprawne mistrzostwo ze zwycięzcą. Po raz kolejny podkreślił jednak, że pojedynek ten będzie musiał się odbyć w pełnym limicie 160, a nie na przykład 155 funtów, na który umówili się Cotto i Alvarez.

- Nie ma mowy, abym zszedł do 155 funtów dla "Canelo". W wadze średniej obowiązuje limit 160 funtów. To w nim walczę. Nie będę walczyć ani w 156, ani 158 funtach. Mógłbym zejść do 154 funtów, ale tylko dla Floyda Mayweathera Jr, najlepszego zawodnika świata - stwierdził.

Bardziej prawdopodobnie od zbijania wagi jest to, że Gołowkin nabierze nieco masy i przejdzie do dywizji super średniej. Jego cel jest jednak jasny - najpierw chce zunifikować wszystkie pasy w obecnym limicie.

- Chcę walki unifikacyjnej z Lee lub Saundersem, chcę wszystkich pasów. Wtedy przejdę do super średniej. Chcę być wyjątkowy, ale nie jest łatwo. Jest wielu dobrych zawodników, którzy mają różne style - powiedział.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-11-2015 12:37:13 
I dlatego ten gość jest świetny. Jasne cele i zasady.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 03-11-2015 13:02:37 
Maniek1986
Data: 03-11-2015 12:37:13
I dlatego ten gość jest świetny. Jasne cele i zasady.

xxx

Ma takie same cele i zasady, jak wszyscy bokserzy zawodowi, czyli "co tu zrobić, żeby jak najwięcej zrobić i jak najmniej się narobić". Nie ma w tym nic ani nadzwyczajnego, ani decydującego o tym, że jest "świetny".
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 03-11-2015 13:26:36 
bardzo przesadzasz, na kazdym kroku ggg mowi ze jest bokserem ,a nie biznesmenem. Jego rola jest walczyc. Mierzy przeciez w najlepszych ze swojej kategorii, a to oni się boją bo nei są pełnoprawnymi polciezkimi...
Jest świetny swoją postawa i zachowaniem jako czlowiek. Wydaje mi sie ze jest bardzo poczciwym gosciem.

ps odpowiadajac na czyjs post bezposrednio jest taka zasada ze sie go nie cytuje:)
 Autor komentarza: gerlach
Data: 03-11-2015 14:02:02 
Nie dla Floyda tylko dla kasy z Floyda
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 03-11-2015 14:11:16 
Maniek1986
Data: 03-11-2015 13:26:36

(...) na kazdym kroku ggg mowi ze jest bokserem ,a nie biznesmenem.

xxx

I co z tego, że to powtarza względnie często? Dlaczego zatem, woli walczyć z FMJ w jeszcze niższym limicie niż ten, który proponuje Canelo? Dlaczego nie walczy z Wardem, który stanowiłby o wiele większe wyzwanie sportowe? Po prostu mu się to nie opłaca (przynajmniej według kalkulacji jego/jego teamu/promotorów). Żeby nie było - nie potępiam go za to, gdyż boks to jego zawód a oczekiwania kibiców bardzo często rozmijają się z oczekiwaniami samych zawodników.

Deklaracje bokserów nie mają żadnego znaczenia. A żeby oceniać "jego świetne zachowanie i postawę jako człowieka" masz chyba za mało informacji, czyż nie? W historii wielu już było osobników, którzy w mediach grali wzory cnót wszelakich a prywatnie okazywali się pospolitymi skurwielami. Nie mówię, że tak jest w przypadku GGG, ale z perspektywy kibica nijak nie możesz ocenić jego osoby pod względem moralnym.
 Autor komentarza: royler
Data: 03-11-2015 15:56:08 
Brawo Giennadij! Dobrze powiedział, jest w wadze średniej i nie ma umownych limitów.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 03-11-2015 17:53:16 
Za bardzo najeżdżacie na Gennady'ego.... po kim jak po kim, ale po nim od razu widać, że to świetny gość z wielkim charakterem, i pewnie prędzej on pogadałby z nami jak równy z równym, a nie jak z BOGIEM... jak np. Floyd, który by powiedział, że "z kimś kto nie sprzedaje PPV nie gada" żart oczywiście :P
Pretensje miejcie raczej do jego promotorów. Chociaż, jeśli będzie tak jak mówi, że zdobędzie wszystkie pasy w średniej, po czym przejdzie do superśredniej i będzie walczył z każdym, to hejterzy mogą się schować.
Na razie jednak musi im to udowodnić, bo widać, że u hejterów nie ma kredytu.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 03-11-2015 17:56:34 
Z drugiej strony... jeśli nie chce trochę się poświęcić i zejść do 155 dla wielkiej wypłaty od Canelo, to świadczy o nim źle (sportowo)? :) Wydaje mi się, że 99% pięściarzy by się skusiło.
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 03-11-2015 18:28:26 
: boksfanerData: 03-11-2015 17:56:34
Z drugiej strony... jeśli nie chce trochę się poświęcić i zejść do 155 dla wielkiej wypłaty od Canelo, to świadczy o nim źle (sportowo)? :) Wydaje mi się, że 99% pięściarzy by się skusiło.

xxx
No tak, nie chce zejść do 155, ale do 154 zszedł by chętnie po jeszcze większy czek niż za Canelo. Na pewno kierują nim względy sportowe:-)

Nikt tu nie hejtuje GGG - po prostu oczywistym jest, że przy wyborze rywali nim i jego team'em rządzi kasa. Nie ma w tym ani nic złego, ani nadzwyczajnego, ale twierdzenie, że Kazach jest wyjątkowym sportowcem i liczą się dla niego przede wszystkim pasy i osiągnięcia jest śmieszne.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 04-11-2015 07:56:19 
GROiLLORT

czy ty z innej planety jestes czlowieku?

JMJ to mistrz nizszych kategorii i nr 1 PPV dlatego GGG moze zejsc dla niego nizej
ale podaj mi jeden powod dla ktorego mialby sie bic o pas w MW kiedy jest obowiazkowym pretendentem w umownym limicie bo jakis rudy kmiot tak sobie zyczy?

to ci dwaj osrani w rajtuzy miszczowie wymyslaja dziwne sztuczne limity mimo ze chca byc mistrzami w wadze w ktorej panuje GGG

albo maja jaja i wychodza do walki albo niech uciekaja skad przybyli i nie robia z kibicow durni
 Autor komentarza: GROiLLORT
Data: 04-11-2015 11:26:48 
Nie jestem z innej planety, natomiast ty masz bardzo poważne problemy w czytaniu ze zrozumieniem.

Spór dotyczy tego, czy GGG przy wyborze rywali kieruje się względami sportowymi. Względy jakiego rodzaju przemawiają za tym, aby się głodzić i schodzić dla małego FMJ aż do 154 funtów? Sportowe czy raczej finansowe?

I nie bądź taki pewny tego, że Kazach jednak nie zgodzi się na umowny limit proponowany przez Canelo.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.