ANDRE WARD: WSZYSCY WIELCY PODEJMOWALI TAKIE KROKI
- Pomyślałem sobie, że nie zamierzam być facetem, dla którego policzkiem jest występ na rozpisce, a nie w głównej walce wieczoru - mówi na niespełna trzy tygodnie przed startem w Mandalay Bay Hotel & Casino w Las Vegas jeden z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie, Andre Ward (28-0, 15 KO).
Amerykanin wystąpi podczas gali Cotto vs Alvarez. Jego rywalem będzie mocno bijący Alexander Brand (24-1, 19 KO). Dawny lider dywizji super średniej przenosi się na stałe do wagi półciężkiej i za około rok spotka się zapewne z Siergiejem Kowaliowem (28-0-1, 25 KO). Skąd takie posunięcie?
- Jestem szczęśliwy, iż mogę być częścią tego przedsięwzięcia. Zmieniłem limit poniekąd z powodu braku klasowych rywali. Konkurencja jest niby spora, ale tak naprawdę nie widać tam było nazwisk, z jakimi mógłbym boksować. Każdy kto śledził moją karierę wie doskonale, że zawsze byłem gotów na potyczki z najlepszymi. Chcę być uznawany za kogoś wielkiego, a wielcy zawodnicy podejmują takie kroki i podejmują się różnych wyzwań. Tak robił Floyd Mayweather Jr, Bernard Hopkins czy Roy Jones Jr, a to są właśnie moi ulubieni zawodnicy. Wszyscy wielcy zmieniali kategorie, tak więc to po prostu kolejny rozdział w mojej karierze. To spore wyzwanie, walki z kimś takim jak Kowaliow nie będą łatwe, ale przecież o to chyba w tym wszystkim chodzi - stwierdził Ward, mistrz olimpijski z Aten.
Napewno nie za 1rok.Oczywiscie Andre bylby gotowy ale nie o to chodzi,poczekaja 2lata i zarobia 2 razy wiecej.Ward najpierw troche sie rozkreci,narobi szumu w polciezkiej i bedzie mozna pozniej zrobic jeszcze wieksza walke z Kovaliovem.Nie bede zaskoczony jesli przed walka z Sergiejem jednym z rywali dla Andre bedzie Fonfara.
Co do walki Ward vs Kovaliov dla mnie faworytem jest yankee.Rosjanin jest agresorem puncherem ale pamietam co Floyd zrobil z Pacquiao,wyboksowal go do zera.Nie beda to latwe pieniadze dla Andre jak byly dla Money i yankee wygra to na pkt
a ja pamietam jaki sliski i niewygodny mial byc dla Kovaliova Hopkins a co z tego wyszlo kazdy widzial...
hahahaha Ward mnie smieszy
koles nie ma specjalnych perspektyw a gada jakby byl rozchwytywany i nie mial juz wolnych teminow na najblizsze dwa lata
mimo kunsztu jest poprostu malo interesujacy i nie daje show
do tego ta tania gadka o tym ze w super sredniej nie mial z kim walczyc heheheh gdyby mogl zrobic limit to nadal by tam walczyl ale bedzie wciskal ciemnote
Data: 02-11-2015 07:46:06
Teddy
a ja pamietam jaki sliski i niewygodny mial byc dla Kovaliova Hopkins a co z tego wyszlo kazdy widzial...
*
*
Czekaj, może dlatego, że 50-letni naturalny średni spotkał naturalnego półciężkiego w Prime? A i tak Kowaliow, pomimo dominacji i obijania Hopka w 12 rundzie, nie mógł go znokautowac.
Czekaj a to nie czasem Hopkins nie tak dawno dwa razy ośmieszył w ringu rasowego półciężkiego Pascala?Wtedy jakoś nikt mu wieku nie wytykał ale jak już się spotkał z wybitnym Kovaliowem który miotał nim po ringu jak szmacianą lalką to nagle trzeba było sobie przypomnieć o jego wieku nieprawdaż?
Keczap
Moze dlatego ze Pascal (jednowymiarowy)to tak naprawde jest "uszyty" na takiego Bhopa
I Fakt rusek w prime nie mogł go skonczyc przed czasem czyli cos z fenomenu ten stary murzyn ma
B-Hop ostatni raz prezentował wysoką formę własnie z Pascalem, miał wtedy 46 lat;]. Potem był widac u niego już wyraźny regres fizyczny, wygrywal tylko dzięki ringowemu IQ i doświadczeniu. Każdy ma swój limit wiekowy, czasu nawet B-Hop nie oszuka. Naprawdę oczekiwałeś zwycięstwa 50-letniego Hopkinsa z Kowaliowem? Dziadkiem w boksie się jest mając 40 lat, Hopkins z Rosjaninem miał 50! To było nie do przeskoczenia, co tu więcej mówic. Nie ma co tej walki porównywac z ewentualnym starciem Kowaliowa z Wardem.
Niby czemu ma się nie porównywać?Olimpijskie złoto, rekord 114-5 w amatorce, wyczyścił super średnią, kiedy naprawdę było z kim walczyć. Nie gadaj więc głupot. Jak na razie zrobił znacznie więcej niż Kovaliow.
prymitywny Froch pokonal wszystkich łacznie z Kesslerem wiec nie wiem o co ci chodzi
walczac z Wardem wyraznie Froch nie mial swojego dnia - nie zeby wygral ale sam przebieg walki bylby uwazam inny
Poza tematem "Arabian" czemu masz taki nick? Jesteś arabem ?
Bardzo mnie ciekawi :-)