HRYNIUK: JEŚLI WACH TRAFI CZYSTO, POWIETKIN BĘDZIE LEŻAŁ
Łukasz Furman, Nagranie własne
2015-10-31
Roger Hryniuk to reprezentant kraju w wadze super ciężkiej oraz członek ekipy Husarii w rozgrywkach WSB. Właśnie on pomagał Mariuszowi Wachowi (31-1, 17 KO) na ostatnim etapie sparingów do środowej walki z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO). Dobrze więc wie na co stać polskiego olbrzyma - Jeśli Mariusz czysto trafi, Powietkin będzie leżał - uważa pięściarz z Białegostoku.
He he toż to znane powiedzenie naturala ciężkiego, tak znane jak pudzianowskiego "tanio skóry nie sprzedam" :-)
Nawet jak by Wach wszedł z Ukrainską armią do ringu to i tak nie położy Povetkina...
Sercem za Wachem ale rozum zdecydowanie stawia na Povetkina...
Kibicuje Mariuszowi z całych sił i licze na dobrą walke....
Ale Wach to kołek,Jest wolny,mało zadaje ciosów,daje się trafiać,Stoi w miejscu,rusza sie jak opancerzona skoda...Nie widze w jego boksie argumentów na Povetkina...Niestety bolesna prawda..
Ludzie mówię że wacha nie da się znokałtować,ale nie zwrócili uwagi że Władek bije tylko na głowe a ciekawe jak twarde są doły u Mario tego nie wiemy
Dokładnie i według mnie Powietkin może mieć taki lan aby skupić się na obijaniu dołów Wacha wiedząc jaką on ma twardą szczękę
Data: 31-10-2015 12:12:18
Autor komentarza: ArabianData: 31-10-2015 11:59:31
Ludzie mówię że wacha nie da się znokałtować,ale nie zwrócili uwagi że Władek bije tylko na głowe a ciekawe jak twarde są doły u Mario tego nie wiemy
Dokładnie i według mnie Powietkin może mieć taki lan aby skupić się na obijaniu dołów Wacha wiedząc jaką on ma twardą szczękę
-
-
-
dwa mądre wpisy pod rząd ,Sasza bedzie skracał ring zaczynał akcje od dołów a jak bedzie bardzo blisko wtedy bedzie uderzał krótkie sierpy na szczęke
"Jeżeli taki as ringowy tak mówi to znaczy,że wiking jest bez formy."
*
Dobre :D
1.Zadawał prosty (lewy lub prawy) z całej siły ale na wysokość klatki piersiowej Powietkina.
Chodzi o to aby nie minął go po zakroku/uniku, ani po rotacji.
Jak trafię w gardę/rękawicę to wybiję Powietnika z rytmu (równowagi).
Jak wypadnie z równowagi to jestem w stanie dojść i zadać mu kilka ciosów, aż on się nie pozbiera.
2.Wiedząc że mam twardą głowę, próbowałbym nabić jego prawy prosty na swoje czoło. Być może rozwaliłby sobie dłoń, jak np. Areola w walce z Adamkiem.
Ciosy Kliczki nie robiły wrażenia, to tym bardziej Saszy.
3.Gdy będę na linach i Powietkin będzie w półdystansie i będzie chciał zadać swoje ciosy, próbowałbym iść do przodu, tak aby odepchnąć Powietkina.
4.Klinczowanie? Jeżeli będzie się tak zachowywał jak w walce z Kliczką to tak.
Faktycznie. To największy problem Mariusza. Musi o tym pamiętać i broń Boże nie dawać im żadnego pretekstu.
;-)