PROMOTOR POWIETKINA: SASZA NIE JEST GOTOWY NA KLICZKĘ
Pomimo wysokiej formy, którą imponuje ostatnio Aleksander Powietkin (29-1, 21 KO), promotor Rosjanina Andriej Riabiński twierdzi, że "Sasza" wciąż nie jest gotowy po raz drugi stawić czoła Władimirowi Kliczce (64-3, 53 KO).
- Jest za wcześnie na taką walkę, Aleksander musi się jeszcze rozwinąć. Władimir nadal jest w bardzo dobrej dyspozycji. To wspaniały bokser i trzeba mieć coś wyjątkowego, aby z nim rywalizować. Chcemy stopniowo przybliżać "Saszę" do jego poziomu - powiedział Riabiński.
Kliczko i Powietkin boksowali ze sobą w październiku 2013 roku w Moskwie. Po brzydkich, pełnych fauli dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Ukrainiec.
Istnieje pomysł, aby za drugim razem panowie spotkali się na terenie mistrza - w Kijowie. Powietkin zapowiedział, że chętnie się tam wybierze, nawet pomimo napiętych stosunków politycznych pomiędzy dwoma krajami.
- Myślę, że Ukraińcy to nasi bracia. Wszyscy jesteśmy Rosjanami. To przykre, że podzieliły nas kwestie polityczne. Pan Andriej Riabiński chce zbliżać ludzi. Fakt, że zobaczymy u nas Polaka, to tego przykład. Nie potrzebujemy tego politycznego tła - stwierdził Powietkin.
Zanim Powietkin będzie mógł poważnie myśleć o kolejnym ataku na tron wagi ciężkiej, będzie musiał pokonać Mariusza Wacha (31-1, 17 KO). Do rosyjsko-polskiej konfrontacji dojdzie już 4 listopada na ringu w Kazaniu.
Tak tak a Słowacy są Czechami,Chorwaci są Serbami,Kurdowie są Turkami.Powietkin w ciekawym przekonaniu żyje,Riabiński jak prawdziwy biznesmen to chce zarabiać kasę a nie zbliżać ludzi.
- jest kolejnym propagandystą Kremla,
- jest na bakier z logiką.
Tylu nonsensów w tak krótkim tekście dawno nie widziałem.
Prawda jest taka ze Sasza nigdy nie bedzie gotowy na Klitschko.....
Komentarz: "Ukraincy to nasi bracia, wszyscy jestesmy rosjanami" - bez komentarza......
Zamiast w nieskończoność "rozwijać" Saszę, niech lepiej zadbają o uczciwe sędziowanie.