MAYWEATHER JR DEMENTUJE: Z NIKIM NIE WALCZĘ
Floyd Mayweather Jr (49-0, 26 KO) póki co stanowczo dementuje plotki o rzekomym rewanżu z Mannym Pacquiao (57-6-2, 38 KO). Przedwczoraj mówił o tym sam Filipińczyk, co zdaniem niektórych dziennikarzy może sprawić, że do rewanżu w rzeczywistości nie dojdzie. Wszak Amerykanin lubi negocjować w ciszy i spokoju.
- Nie wiem jeszcze, kto będzie będzie moim kolejnym rywalem, ale cały czas negocjujemy z Mayweatherem i liczymy, że do tej walki dojdzie - mówił jeszcze w środę Filipińczyk.
- To jakieś bzdury i nieprawdziwe doniesienia. Z nikim już nie walczę - szybko odpowiedział najlepszy pięściarz naszych czasów.
FLOYD MAYWEATHER JR: SERWIS SPECJALNY
Mayweather Jr zakończył karierę z rekordem 49-0, czym zaledwie wyrównał rekord wszech czasów Rocky'ego Marciano. Wiele osób z otoczenia Floyda przekonuje jednak, że ego nie pozwoli mu zostawić spraw w tym stanie i stoczy jeszcze jedną walkę, by przebić dokonania dawnego mistrza wagi ciężkiej.
http://media.philstar.com/images/the-philippine-star/sports/20151022/floyd-mayweather-belts.jpg
Data: 30-10-2015 12:30:17
Ja jestem zdania że Floyd już nie wróci, zarobił w huj, pobił wiele rekordów, na co mu ten jeden Marciano, który walczył i tak w kategorii ciężkiej, a nie póśredniej...
i ktory w 90% nabity jest na chlopkach spod budki z piwem:)
Autor komentarza: Barkley00
Data: 30-10-2015 12:35:56
Jaki Marciano, kogo on obchodzi? Floyd zrównał ten rekord jako liczbę, a gdyby chciał, pobiłby go z łatwością Jakie ma to znaczenie skoro sam był na szczycie przez 17 lat? To Mayweather ustanowił rekord. I panowania, i zarobków, i pokonanych mistrzów świata.
dokladnie tak, jaky chcial to by dawno pobil 50 a chlopaczkach z 15 federacji w ktorej mial pasy tyle ze on sie nie rozdrabnial i polowal zawsze a najwieksza kase
Marciano kazdego pobil, nigdy nie bylo nawet powatpiewania ze mogl cos przegrac.
Marciano jest wiec prawdziwym niepokonanym mistrzem, a Mayweather chronionym przez sedziow pokonywanym piesciarzem
Tak w ogóle to jak leczenie pomogło ci chociaż trochę?martwimy się tu o ciebie:)