JENNINGS I ORTIZ PEWNI SWEGO
Informowaliśmy już Was o bardzo ciekawej konfrontacji w wadze ciężkiej pomiędzy Bryantem Jenningsem (19-1, 10 KO) a Luisem Ortizem (23-0, 20 KO). Jak można było się spodziewać, obaj zawodnicy w swoich wypowiedziach wydają się być pewni swego i zapowiadają swoje wygrane. Pojedynek odbędzie się 19 grudnia na antenie stacji HBO na dystansie dwunastu rund, bowiem w stawce będzie należący do Kubańczyka pas WBA w wersji tymczasowej.
- Właśnie na takie walki jak ta przygotowywałem się przez całą karierę. Po naszym spotkaniu ludzie przekonają się, że zasłużyłem na mistrzowską szansę i miano najlepszego. Moim zdaniem Jennings nawet nie zdaje sobie sprawy na co się pisze. Swoim występem dam wyraźny przekaz i sygnał o swojej klasie - zapewnia Ortiz.
- Czuję się podekscytowany faktem, iż powrócę do gry potyczką z tak poważnym zawodnikiem jak Ortiz. On ma za sobą efektowne zwycięstwo i uważa się za najlepszego w tym biznesie. Dla mnie to będzie powrót po dłuższej przerwie i pierwszej porażce w karierze, a w takich przypadkach człowiek dowiaduje się o sobie nowych rzeczy. Fizycznie i mentalnie zrobiłem znaczny postęp. Ludzie zobaczą świetny pojedynek, a ja powrócę do domu z pasem WBA - ripostował Jennings.
I tutaj stawiałbym na Ortiza ponad 10 lat temu kliczkę położył właśnie mańkut to może i ta sztuszka uda się i niemu...
*
*
10 lat temu Władzię połozył Peter, a on nie był mańkutem.
ponad 10 lat temu to Kliczke połozył też Corrie Sanders, a on był mańkutem..Może jego miał a myśli Adi
MLJ właśnie o niego mi chodziło Snajper był prawdziwym wojownikiem nawet vitali miał z nim poważne problemu na początku . Dotychczasowi zawodnicy od łatnych paru lat walczyli zupełnie pod włada , Jeśli chce się być mistrzem to trzeba mieć mistrzowską postawę w ringu , jesli od poczatku walczy się o przetrwanie bez wyrażnej woli zwycięstwa to nawet bedąc hayem nie wygra się z kliczką ;] Chodzi mi mniej więcej taką postawę jaką miał mike tyson z walce z toney tuckerem .Fury ma zasięg ramion więc nie musi robić uników rotacyjnych moze walczyć na dystans coś mi mówi ze kliczko zostanie przez niego złamany;]
to będzie trudna walka dla obu. Ortiz raz chyba walczył najwięcej 8 rund zoaabczym jak zaprezentuję na dłuższym dystansie i kondycyjnie wytrzyma trudy walki
Myśle że walka potrwa pełen dystans i nie będzie jednostronna, nie spodziewam się deklasacji Ortiza na Jennigsie prędzej już zaciętej wyrównanej walki na pełnym dystansie.