PARKER 23 STYCZNIA PO RAZ PIERWSZY Z MAŃKUTEM
Joseph Parker (16-0, 14 KO) nie zna jeszcze nazwiska rywala, z którym zmierzy się 5 grudnia w Nowej Zelandii, a już zaplanowano mu kolejną walkę. Utalentowany pięściarz wagi ciężkiej wystąpi 23 stycznia na Samoa.
Przeciwnik na styczniową galę również jest nieznany, ale potwierdzono, że będzie to mańkut. Trener Kevin Barry chce sprawdzić, jak jego podopieczny wypadnie w pierwszym zawodowym pojedynku naprzeciw boksera walczącego z odwrotnej pozycji.
- Mańkuci boksują w inny sposób, są niewygodni. Są inaczej ustawieni w ringu, inaczej wyprowadzają ciosy - mówi Parker, który podkreśla, że sam jest ciekawy nowego wyzwania.
Nowozelandzkie media zastanawiają się tymczasem, kto może być jego przeciwnikiem. Wymieniają pierwszą dziesiątkę mańkutów z BoxReca, w której jest m.in. Artur Szpilka. Przed Polakiem w internetowym zestawieniu znajdują się Tony Thompson, Antonio Tarver i Rusłan Czagajew, za nim - Luis Ortiz, Mike Perez, Amir Mansour, Charles Martin, Francesco Pianeta i Donovan Dennis.
Nie poinformowano jeszcze, czy na Samoa, skąd pochodzą rodzice Parkera, wystąpi też Izuagbe Ugonoh (14-0, 11 KO), który z Nowozelandczykiem i Barrym tworzy trzyosobowy zespół. Wiadomo natomiast, że Polak zaboksuje 5 grudnia u boku Parkera w Hamilton.
z Thompsonem byłoby bardzo ciekawie.
Fajne byłoby zestawienie Parkera ze Szpilką ale wątpię żeby do takiego doszło
Wątłego Artura puszczać na takiego zabijakę to arcygroźny i karkołomny pomysł.
Twój cytat:"...koles zbiera cepy od nascimento..."
*
Zbiera, ale oddaje i to z nawiązką, a jak "dorwie zranioną zwierzynę" to nie odpuszcza.