Archiwum wiadomości z dnia: 2015-10-20

 


MONTE BARRETT CHCE ZNÓW POCZUĆ SMAK WALKI

Monte Barrett (35-11-2, 20 KO) nie może żyć bez boksu. W pewnym momencie odszedł na sportową emeryturę - już po raz drugi, i zajął się "trenerką". Ciągnie jednak wilka do lasu i dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata wszechwag postanowił wrócić do gry pomimo czterdziestu czterech lat na karku.




WACH-POWIETKIN: DWUNASTKA MARIUSZA

Mariusz Wach (31-1, 17 KO) wczoraj późnym wieczorem zanotował najtrudniejszy, bo najdłuższy sparing przed czekającą go 4 listopada walką z Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO) w Kazaniu. - Złapała mnie lekka zadyszka, ale jest coraz lepiej - mówił zadowolony po zejściu z ringu.




ROBERT ŚWIERZBIŃSKI O WALCE ZE SKRZYPCZYŃSKIM

Robert Świerzbiński (14-4-1, 3 KO) będzie chciał przełamać trochę słabszą serię w najbliższy piątek, gdy spotka się w Białymstoku z doświadczonym Sebastianem Skrzypczyńskim (11-11-2, 5 KO). My odwiedziliśmy go w zeszłym tygodniu i porozmawialiśmy chwilę o czekającym go spotkaniu. Zapraszamy.



RECYDYWISTA TARVER? ZAWODNIK ZAPRZECZA

Antonio Tarver (31-6-1, 22 KO) zremisował w połowie sierpnia ze Steve'em Cunninghanem (28-7-1, 13 KO), ale według wciąż jeszcze niepotwierdzonych oficjalnie informacji miał znów wpaść na dopingu, co ma potwierdzać zarówno próbka A, jak i B. Pięściarz z Florydy szybko odrzucił oskarżenia.



BETERBIJEW KONTUZJOWANY

Bardzo długo trwały poszukiwania rywala dla Artura Beterbijewa (9-0, 9 KO) w ostatecznym eliminatorze federacji IBF wagi półciężkiej. I gdy w końcu jego obóz doszedł do porozumienia z aktualnym mistrzem Europy - Igorem Michalkinem (17-1, 9 KO), rosyjski niszczyciel nabawił się kontuzji i nie wystąpi 28 listopada podczas gali w Quebec City.





HEARN: TYLKO ZA GOŁOWKINA FROCH DOSTAŁBY TYLE, ILE ZA GROVESA

Eddie Hearn już nie raz próbował nakłonić Carla Frocha (33-2, 24 KO) do powrotu, lecz "Kobra" delektuje się sportową emeryturą. Czy jest jakaś szansa na powrót wielkiego mistrza kategorii super średniej? Szef stajni Matchroom Sport ma nadzieję, że być może pretekstem będzie osoba Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO), lidera wagi średniej. Ale jednocześnie dodaje, iż trudno będzie przekonać 38-latka z Nottingham.