MAYWEATHER-GOŁOWKIN? DONALD TRUMP JEST ZA

Ubiegający się o nominację w wyborach prezydenckich z ramienia Partii Republikańskiej Donald Trump zrobił sobie w weekend przerwę od politycznego zgiełku i wybrał się do Madison Square Garden na galę z udziałem Giennadija Gołowkina (34-0, 31 KO) i Davida Lemieux (34-3, 31 KO).

Magnat rynku nieruchomości i kontrowersyjny polityk, który chce wybudować wielki mur i odgrodzić Amerykę od "dilerów i narkomanów" z Meksyku, przed walką pojawił się w szatni Kazacha. Uściskiem dłoni z uwielbianym przez kibiców Gołowkinem nie zaskarbił sobie jednak sympatii - Mauricio Sulaiman, prezydent federacji WBC, stwierdził, że nie słyszał równie głośnych gwizdów, jak te, które towarzyszyły w "Mekce Boksu" Trumpowi.

Już po pojedynku, kiedy wychodził z hali, miliarder przyznał, że jest pod wrażeniem Gołowkina. "GGG" po jednostronnej walce zastopował Lemieux w ósmej rundzie, unifikując tytuły w wadze średniej - To był znakomity pojedynek, Gołowkin jest świetny - oznajmił, a zapytany, kogo chciałby teraz zobaczyć naprzeciw Kazacha, krótko odparł: - Mayweathera.

O pojedynku Gołowkin-Mayweather marzy wielu kibiców pięściarstwa, ale marzenia te wciąż wydają się unosić wysoko w stratosferze. Kazach zapewniał wprawdzie, że dla Amerykanina zrobi wyjątek i zejdzie do niższej kategorii wagowej, ten zaś przekonywał wszystkich, że na pewno pokonałby "GGG", lecz jak dotąd nie było żadnych negocjacji w tej sprawie. Poza tym "Money" od września przebywa na emeryturze i jak na razie nie wykazuje chęci powrotu na ring.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 19-10-2015 11:56:40 
Zgaduję, że Pan Mauricio Sulaiman nie jest wielkim fanem Trumpa :D Mi się osobiście podobał ten moment, jak zawitał do szatni Gienka. Trump to facet z dużą charyzmą, normalnie Pip-Boy z Fallouta ;-) Ot wyrazisty gość którego się uwielbia, albo nie znosi. Osobiście wolałbym, żeby prawybory wygrał Rand, ale mniejsza z polityką.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 19-10-2015 12:01:39 
Autor komentarza: Hangag0dData: 19-10-2015 11:56:40
Mi się osobiście podobał ten moment, jak zawitał do szatni Gienka.

*
*
*

Próba zbicia kapitału politycznego. Nic dziwnego, że spotkało się to z gwizdami.
 Autor komentarza: wojtyla85
Data: 19-10-2015 12:03:55 
Co za glupiec... No ale czego mozna soe po tym typie spodziewac?!
 Autor komentarza: odyniec
Data: 19-10-2015 12:09:36 
GGG-Floyd?
przeciez oni uprawiaja inny sport
GGG boks a Foyd tance/bieganie
w czym niby mieliby rywalizowac? w bierki?
 Autor komentarza: Hangag0d
Data: 19-10-2015 12:17:55 
"Próba zbicia kapitału politycznego. Nic dziwnego, że spotkało się to z gwizdami."

To chyba oczywiste, mi chodzi tylko o sam moment spotkania w szatni, który wypadł imo fajnie i tyle.
 Autor komentarza: BOXER
Data: 19-10-2015 12:41:26 
Gołowkin rozmazałby rekord 0 Floyda. Floyd powinien startować do najlepszej walki z cieniem.Wtedy GGG nie miałby co pokazać.
 Autor komentarza: AutorKomentarza
Data: 19-10-2015 13:09:52 
szkoda komentować
 Autor komentarza: F30
Data: 19-10-2015 13:27:36 
e tam szkoda bicia piany
Money moze wrocic jesli Cotto wygra z Canelo bo pas w sredniej to bedzie chyba jedyne realne wyzwanie a tak do Kazacha na chuj ma wracac ???
 Autor komentarza: wojt
Data: 19-10-2015 14:07:18 
golovkin nie zejdzie do polsredniej a money nie pojdzie wyzej do walki z nim Koniec tematu Takiej walki nie bedzie..
 Autor komentarza: Kasandr
Data: 19-10-2015 14:35:11 
Dla mnie zestawienie bez sensu.
To są zawodnicy z innych kategorii wagowych.
 Autor komentarza: BrunonTrocki
Data: 19-10-2015 17:40:05 
Cotto i Alvarez mogli walczyć z Pięknisiem a GGG już nie, chociaż któryś z nich będzie walczył z GGG???
Ja bym tam chciał zobaczyć jak liliput dostaje wpierdol od Gienka ;)
 Autor komentarza: CompanyOfBoks
Data: 19-10-2015 17:53:24 
Już niech skończą z tym Mayweatherem, swoje w ringu zrobił, pobił dużo dużych nazwisk, odszedł na emeryture i tyle, już jak czytam te rzeczy o Mayweatherze to naprawde się wkurzam. Odszedł to odszedł, i niech na tej emeryturze pozostanie.
 Autor komentarza: trucker
Data: 19-10-2015 18:08:29 
wojt....

Zgadzam się i koniec tematu..
 Autor komentarza: beniaminGT
Data: 19-10-2015 22:51:29 
Pod względem sportowym walka bez sensu. Gołowkin pokonuje mistrza Las Vegas jedną ręką, mismatch.

Ale pod względem medialnym zestawienie fajne - klasyczny boks miażdży jego odchylenia - kunktatorstwo, oportunizm i reżyserkę.
 Autor komentarza: Zoran
Data: 19-10-2015 23:32:06 
MAYWEATHER-GOŁOWKIN..crême de la crême :)
 Autor komentarza: rex
Data: 20-10-2015 03:45:58 
Odyniec, beniamin
mają rację.
To oczywiste, że limity wagowe nie mają tu nic do rzeczy. Np. OLDH walczył z Hopkinsem a również walczył z Pacmanem. Owszem ogłosił sobie emeryturę. Ale jeśli się samemu siebie nazywa najlepszym bez podziału, a masy wyznawców temu przyklaskują, to chyba do czgoś zobowiązuje, jeżeli ma się choć średni poziom honoru zamiast nadmiernego poziomu pajacowania, nieprawdaż.
Po prostu Mayweather nie miałby czego szukać w takim pojedynku. Bez szans.
 Autor komentarza: NietrzezwyTomasz
Data: 20-10-2015 10:26:11 
Autor komentarza: rexData: 20-10-2015 03:45:58
To oczywiste, że limity wagowe nie mają tu nic do rzeczy. Np. OLDH walczył z Hopkinsem a również walczył z Pacmanem.

*
*
*

I tym "argumentem" walnąłeś takiego samobója, że szkoda gadać. Właśnie limity wagowe mają to do rzeczy, że Oscar schodząc tak nisko i w takim wieku do Pacmana dodatkowo mając limit w dniu walki wyglądał jak trup i przegrał przed czasem, a wychodząc do Hopkinsa czyli pełnowymiarowego średniego wypuścił się za wysoko i w ringu będąc tym mniejszym zaliczył KO. Zarzucanie z kolei 38 letniemu Mayweatherowi, który zaczynał karierę w super piórkowej, że nie chce wyjść do średniego, który całe życie w średniej przewalczył to już kompletny szczyt głupoty.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.