KOPYTEK WYPUNKTOWAŁ MIELEWCZYKA
Krzysztof Kopytek (11-0, 2 KO) wypunktował w spotkaniu dwóch niepokonanych rodaków Damiana Mielewczyka (9-1, 7 KO) podczas trwającej gali w Wieliczce.
Pierwsza runda była toczona w spokojnym tempie i żaden z zawodników nie osiągnął przewagi, ale już w drugiej Kopytek kilka razy sięgnął głowy przeciwnika swoją prawą ręką. Mielewczyk nieustannie starał się atakować, jednak wszechstronniejszy rywal łapał go na swoje kontry i Damian w piątym starciu miał już podbite prawe oko. W szóstym wyraźnie cierpiał po kilku hakach na korpus, lecz sklinczował i pomimo kryzysu dotrwał do przerwy.
Minuta odpoczynku okazała się zbawienna. W dwóch ostatnich odsłonach Mielewczyk jeszcze starał się odmienić losy potyczki, lecz mądrze boksujący Krzysiek nie dał sobie zrobić większej krzywdy. Po ostatnim gongu sędziowie punktowali 77:75, 77:75 i 80:72 - wszyscy na korzyść Kopytka.
KRZYSZTOF KOPYTEK: SERWIS SPECJALNY
- Wiedziałem, że nie będzie łatwo, ale nie spodziewałem się też, że będzie tak trudno. Szkoda tylko, iż nie udało się skończyć walki w szóstej rundzie, kiedy zraniłem przeciwnika ciosami po dole. Zabrakło jednak tej mocy, ale i przygotowania nie miałem najlepsze. Przed Karapetyanem było z pewnością lepiej - powiedział po zejściu z ringu tryumfator.