FONFARA: MYŚLAŁEM, ŻE GO ZNOKAUTUJĘ, ALE MA TWARDĄ SZCZĘKĘ

Andrzej Fonfara (28-3, 16 KO) przyznał, że zaskoczyła go odporność na ciosy Nathana Cleverly'ego (29-3, 15 KO). Według statystyk CompuBox "Polski Książę" trafił rywala 474 uderzeniami, w tym 395 mocnymi. Walijczyk dotrwał jednak do ostatniego gongu i co więcej - cały czas się odgryzał.

- Przed walką myślałem, że go znokautuję. Nie miałem pojęcia, że będzie w stanie przyjąć tyle ciosów i nadal walczyć. W końcu zdałem sobie sprawę, że bardzo trudno będzie go znokautować. Mam do niego wielki szacunek. Nathan ma naprawdę twardą szczękę, jest znakomitym zawodnikiem. Nie złamał się, mimo że tyle przyjmował. Cały czas parł do przodu, do końca wierzył, że może wygrać - komplementował przeciwnika Fonfara.

27-latek pokonał Cleverly'ego po dwunastu rundach jednogłośną decyzją sędziów. Punktowano dwukrotnie 116-112 oraz 115-113. Polak zachował tym samym pas międzynarodowego mistrza WBC w wadze półciężkiej.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AdammK1991
Data: 17-10-2015 11:05:53 
https://pbs.twimg.com/media/CRfRaBrUEAE1sme.png

Fonfara z Frochem walczyl ?
 Autor komentarza: Ramirez82
Data: 17-10-2015 11:07:13 
Chyba w Fight Night Champion...
 Autor komentarza: PanJanekTygrys
Data: 17-10-2015 11:08:19 
Lubie walki Fonfary.
Są zacięte, dużo emocji, emocji nie ma sp...dalania po ringu.
I te wojny nie są w PPV.
Podczas gdy za takie gwoździe jak Adamek v Saleta chcą żeby im płacić jak za zboże.
 Autor komentarza: boksfaner
Data: 17-10-2015 11:32:26 
wszystko było by świetnie, gdyby tyle nie przyjmował...
 Autor komentarza: Cooperek
Data: 17-10-2015 14:19:50 
AdammK1991
Hahaha, no fakt, bardzo podobny z tym spuchniętym nosem:)

Jakiś czas temu zastanawiałem się, jaki image bym przybrał gdybym był bokserem zawodowym. Bo w ten sposób łatwo się sprzedać, wiara ma różne przydomki, do tego dobrana oprawa, szlafrok itd. Doszedłem do wniosku, że jako Polak postawiłbym na husarię. Twardzi, niepokonani, piękna oprawa wizualna. Zachodziłem w głowę dlaczego jeszcze nikt na to nie wpadł.
Dlatego niemal nie spadłem z fotela kiedy zobaczyłem Andrzeja wchodzącego w zbroi husarza:D Oby się tego trzymał!
 Autor komentarza: Koment
Data: 17-10-2015 14:43:57 
Cooperek
Tak tak, to było zajebiste, we mnie też wyzwoliło wiele emocji. Siła, duma, tradycja. Na szczeście nie wpadł na to jego dobry, ale odrobinę mniej waleczny imiennik ;) Andrzej zasługuje by nosić skrzydła polskiego wojownika.
 Autor komentarza: odyniec
Data: 17-10-2015 17:03:40 
ja się zastanawiałem jak on w tym przejdzie przez liny hehehehe
na szczęście naciagneli liny i przeszedł nad
 Autor komentarza: Kadej
Data: 17-10-2015 17:53:49 
Cooperek
Husaria to jest w amatorce :D
 Autor komentarza: mirco30
Data: 17-10-2015 19:56:23 
Walka przegrana przez Andrzeja sędziowie ringowi ulegli presji polskich kibiców.
 Autor komentarza: Maniek1986
Data: 17-10-2015 21:36:36 
Autor komentarza: boksfaner
Data: 17-10-2015 11:32:26
wszystko było by świetnie, gdyby tyle nie przyjmował...

dziwne bo tak wileu tu chce takiej wojny, rzezni krwi itd
Chyba poczul fonfara ze cleverly jest dosc waciany i tak chcial go zlamac, chociaz
kilka bomb przyjal
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.