WASZYM ZDANIEM: FONFARA vs CLEVERLY
Redakcja, Informacja własna
2015-10-17
Zaczynamy zabawę. A że biją się Polacy, to robimy to trochę wcześniej niż zazwyczaj. Przy okazji dzisiejszej walki Andrzeja Fonfary (27-3, 16 KO) z Nathanem Cleverlym (29-2, 15 KO) zapraszamy wszystkich do wspólnej zabawy. To jest temat dla Was - kibiców!
Tu możecie wymieniać swoje opinie o walce "Polskiego Księcia", ale również pozostałych zawodników. Bo przecież poza Fonfarą na ringu w Chicago pokaże się również między innymi Patryk Szymański (14-0, 9 KO).
Początek transmisji od godziny 3:00 na antenie TVP Sport, zaś od 3:40 do relacji włączy się TVP1. Zapraszamy wszystkich do merytorycznej dyskusji!
rollo masz jakis link do gali zeby zobaczyc patryka?
tzn bedzie jakis?
Niech typ lepiej się leczy.
A co do samej walki to zbytnio się nie wybiję. Fonfara wygra przed czasem. łatwa to walka nie będzie ale sobie poradzie. Ten Polak naprawdę przynosi nam chlubę i poziom na którym wymięknie znowu to trochę wyżej niż Cleverly.
Co do samego Fonfary to ma też dużo szczęścia w życiu. Ale to też potrzebne.
Czas wybrać się na spacer w oczekiwaniu. Spacer z BlackDog/
Mylisz chłopaku szczęście z ciężką pracą:)
jeśli będzie chciał przyoszczędzić zdrowie - Fonfara przez UD.
http://sport.tvp.pl/
Transmisja online. Mam nadzieję, że nie będziesz oglądał za kierownicą :P
To szerokości chłopie. Dziś chyba w wielu miejscach ostro pada więc uważaj ;D Mi jechało się cieżko na dużej koncentracji ale jednocześnie głodko i mam nadzieję, że podobnie zawalczy dziś Andrzej:) Spore wyzwanie ale jest już na takim poziomie, że wierzę w jego dominację. Lutuj Jędruś!
Jakie to proste było, dzięki, przerwa na półgodzinną kawkę, a może i troche krótsza jak się Andrzej zepnie.
Mam zamiar być czujny od samego początku jak Jędrek dzisiaj, a po trasie zaliczyć porządne KO w postaci dużej ilości wypitego alkoholu świętując wygraną oczywiście. Przy okazji typuje zgapiając troche od kolegów z góry KO na Clevie do rundy 9 :)
redakcja chce zeby najeba... komentow pod innymi tematami i dlatego takie dziadostwo zawsze odwala
http://sport.tvp.pl/22071658/boks-gala-w-chicago-walka-wieczoru-andrzej-fonfara-nathan-cleverly
Na czym ty to ogladasz?
Witam Panowie! czy ktos jeszcze dzisiaj na 7 do pracy??? :P Nie moglem sobie pozwolic, żeby przegapic taki EVENT.
niestety (tak jak każdy z nas) nie było dane mi obejrzeć walki. Przemek Gancarczyk na twitterze na bieżąco podawał. Wygrał jednogłośnie
tolek78
wszyscy pewnie wstaną dopiero za pół godziny ;)
siema
banda pierdolonych dyzmów. wolę obejrzeć trening motogp, niż takie gówno. a walkę obejrzę z yt. i hooy.
"pierwsza runda jest zawsze taka nieokiełznana"
xD :D
coz za bogate slownictwo Szminki
A Ajtuj to cały czas "właśnie... własnie... i właśnie"
Chyba coś Ci się kolego pokiełbasiło. :D Kostyra swoimi babolami sprawia,że nudne walk stają się niezapomniane. :D
Nie każdy jest fanem tandety. Ja osobiście też wolę Szczęsnego, który mówi z sensem w przeciwieństwie do "skórki od banana".
Kostyrę mogę słuchać jedynie w skrótach walk, na dłuższą metę jest męczący. A jak czasami się trafi jeszcze że komentuje jakiś mecz w piłce nożnej to od razu wciskam "mute". Dobry dziennikarz ale wkurzający komentator ;)
"zachodni" link
Dziękuje.
Jakby można było wyciszyć sam komentarz to w porządku, ale niestety traci się przy tym całą resztę. A nie po to się płaci abonament, żeby trzeba było wyciszać, bo mózg lasuje bełkot jednego z komentatorów, który gada od rzeczy i o niczym.
Fonfara wychodzi po Kamedzie ?
Dokładnie.
Wydaje mi sie ze Andrew moze miec znacznie ciezej niz wiele osob tutaj twierdzi. Obym sie mylil
Andrzej jest trochę przeceniany, jednak jego rywal ostatnio nie błyszczał, stąd te głosy o łatwej walce. Zobaczymy, kibicuję Naszemu.
plan odskakiwania glowy od plecow :) niezly
co on myśli ze jest Diablo ze wygra jednym ciosem?
źle to wygląda
dajesz ANDREW !!!
Andrzej bez pomysłu kompletnie
powolny stoi w miejscu
Kurwa komu ty kibicujesz????
Będzie dobrze xD
Nathan ogólnie jest lepszym bokserem. I w obronie i w ataku.
Ale Andrzej jest silniejszy fizycznie i psychicznie. Nathan za to szybszy, przystojniejszy i lepszy technicznie.
Data: 17-10-2015 04:57:28
2 rundy i tak przegra, rzucajcie recznik!
marne prowokacje , zamknij ryj
514 z 576 oddanych przez obu pięściarzy ciosów było na głowę.
Tolek ty chyba nie widziales ile przyjal w tej walce Andrzej, potem bedzie mial problemy z mozgiem na starosc.
Ty już masz coś z mózgiem i biedaku nic z tym nie robisz i tylko wkurwiasz wszystkich dookoła
Tolek ty chyba nie widziales ile przyjal w tej walce Andrzej, potem bedzie mial problemy z mozgiem na starosc.
Sam chyba niemało przyjąłeś, ciekawe od kogo?
Data: 17-10-2015 05:05:05
Autor komentarza: CELko
Tolek ty chyba nie widziales ile przyjal w tej walce Andrzej, potem bedzie mial problemy z mozgiem na starosc.
Sam chyba niemało przyjąłeś, ciekawe od kogo?
od młodszej siostry lol
ANdrew KO !!!!
Wojna ringowa. Andrzej moc ma większą ale szybkość itd po stronie Nathana
jaki remis Tobie się tam coś zacina takiego wpierdol długo nie wylapał:(
Dajcie spokoj niestety prawda jest taka ze przyjal dzis andrzej zajebiscie duzo
Ale to samo można powiedzieć o Clevie niedużo mniej przyjął ale za to o wiele mocniejszych ciosów
Lepszy Andrzej Fonfara
Świetnie przygotowany Cleverky, ale Polak jeszcze lepiej. Książkowo to rozpracował. Trochę tylko za mało ciosów na dół - one wyraźnie robiły wrażenie.
Tej walki Fonfara nie mógł przegrać - musi wygrać
dobrze ze boks to biznes przedwszstkim :)
Pierwsza połowa walki Nathana a druga Fonfary
bolekchrobry
jaki remis Tobie się tam coś zacina takiego wpierdol długo nie wylapał:(
To tobie się chyba zacięło coś po 6 rundzie, bo ja widzę wygraną Fonfary
Jak dla mnie też....
długa droga andrew do pasa oj długa :)
Twardy jak skała.
Data: 17-10-2015 05:14:59
Zobaczcie reakcje Nathana wcale nie protestuje on wie że tej walki nie wygrał.Wielke brawa dla obydwu i szacun dla Cleva
mądry chłopak , cieszy sie bo pokazał ze nie jest skonczony to raz , dwa wie ze w UK by to wygrał
ogolnie Fonfara zawiodl mnie na maxa
co to miało być?
przestoje na maxa
Autor komentarza: CELko
Data: 17-10-2015 05:10:32
Andrzej wygrał 116-112.
najlepszy użytkownik tego forum
Andrzej rozbił Nathana dużo bardziej ale sam w pierwszej połowie walki przyjmował cios za ciosem i przegrywał wyraźnie.
Dobrze że ma ten cios i odporność bo gdyby nie to to by leżał jak długi z 20 razy.
A z Stevensonem i Kovaliovem nie ma najmniejszych szans z taką dziurawą obroną.
Ale cóż.
Walka kapitalna. Miejmy nadzieję że za dużo zdrowia nie stracili szczególnie waleczny Cleverley.
Autor komentarza: tolek78
Data: 17-10-2015 05:14:59
Zobaczcie reakcje Nathana wcale nie protestuje on wie że tej walki nie wygrał.Wielke brawa dla obydwu i szacun dla Cleva
mądry chłopak , cieszy sie bo pokazał ze nie jest skonczony to raz , dwa wie ze w UK by to wygrał
Pewnie że mógłby wygrać u siebie i wtedy też nie byłoby skandalu spotkało się dwóch bardzo dobrych bokserów chociaż raczej nie są już teraz materiałami na mistrza
Problem w tym że większość z tych 10 ciosów lądowało nie na gardzie a na głowie która odskakiwała jak szalona.
Własnie, głowa Andrew zdrowo podskakiwala, zwłaszcza w pierwszej połowie walki. Dla mnie lekki wał
Myślałem że Fonfara przełamie Nathana ale to kawał twardziela.
Sędziowie zasugerowali się chyba tym jak obaj panowie byli zdemolowani. Gdyby to Nathan walił z taką mocą Fonfarę by z ringu zdrapywali już dużo wcześniej i taka prawda.
Nie lubię jak pięściarze się ironicznie uśmiechają po ciosach od rywala bo kilka razy widać było że do śmiechu Andrzejowi jednak nie było.
Bardziej widać było po Cleverlym walkę i stąd punktacja. Punktując runda po rundzie remis o ile nie wygrana Nathana wycohdzi.
Problem w tym ze Andrew pierwsza polowe walki przespał! O to mam do niego pretensje, bo spokojnie walka mogla wygladac lepiej.
A ty wiesz jak się punktuje rundy w boksie?
Cleverly mógł się słaniać na nogach w ostatnich rundach ale jeśliby ustał a wygrałby więcej na początku walkę wygrywa.
Ot taki mały zong bo widzę że zdaje Ci się że ten kto bardziej ucierpiał przegrywa.
Co prawda sędziowie punktowali walkę dla Fonfary ale myślę że to ukłon w stronę tego że ma twardszą głowę i mocniejszy cios. A może głowę nie tyle twardszą co przyjmował ciosy kogoś kogo przyjmować mógł.
Ale przyjął raczej więcej.
Spierdalaj idioto spać.
Nikt tu cię od dziś poważnie nie będzie traktował trolliku.
Czytam Twoje komentarze. Masz pojęcie o boksie. 116:112 to takie minimum dla Andrzeja.
Ludzie nie rozumieją co to jest męczyć rywala, dać mu się wyszaleć, i samemu bić mocniej...
Taki jest boks, tak się rozpracowuje takich twardych, aktywnych, szybkich, śliskich rywali.
Ten rywal wyraźnie nie pasował stylowo Andrzejowi - to było wiadome przed walką - a jednak ten pokazał, że umie boksować mądrze, że umie trzymać się taktyki i zrobić to, co do niego należy. To nie jest łatwe, tym bardziej, że rywal naprawdę nie był łatwy.
Kto tego nie rozumie, to... niech może lepiej trochę bardziej zagłębi się w tajniki tego sportu.
O Koval nawet nie ma co myśleć bo zje Andiego rewanż z czarnuchem będzie tragedią:( to co dzisiaj pokazał z wydawało by się zadzerwiałym wacianym Nathem to nie wiem jak ująć i opisać:(Ludzie mogą pisać cuda ale na moje to to przejebał i to dosyć głośno.Z reguły takim zwycięstwem nikt długo się nie cieszy i szybko oliwa gdzieś tam po bokach wypływa:)
Proponuję wstrzymać prostackie zapędy, i mówić co najwyżej w swoim imieniu.
Dokładnie tak, cieszę się, że na tym forum są nieliczni znający się na boksie tak jak Ty, Ja, Cop.Z tym po prostu trzeba się chyba urodzić.Niektórzy nigdy nie nauczą się punktować walk.To przykre.
116-112 za wysoko trochę, ja dałem 115-113 jak jeden z sędziów, chociaż przynajmniej jedną rundę dostał ode mnie Adrew trochę chyba nieobiektywnie, taka walka między tym 115-113 a 114-114. Ale cholera po za wszystkim walka fantastyczna do oglądania, dwaj twardziele.
PS: Szpilka pozytywnie mnie zaskoczył jako komentator, nie wiem czy go do takiej roli już wcześniej zapraszali, ale na prawdę pozytywnie.
Cibie też się to tyczy.
Wystarczy poczytać co ten gamoń wypisywał przez całą walkę a co teraz wypisuje. To Troll a dla takich nie ma żadnego szacunku.
Rynsztok?
Sam to wprowadza więc powtórzę bez ogródek. Spierdalaj trollu. I to już. A moderacja miała tępić trollowanie więc raczej nie wzywaj jej na pomoc bo prędzej sam polecisz na zbity ryj.
A pokaż kolego gdzie jest napisane że się nie liczy.
Zresztą fajnie było widać w powtórkach jak te ciosy wchodziły na tę twoją gardę. Po trzy cztery mocne ciosy na głowę a nie żadną gardę którą Fonfara ma tragiczną swoją drogą.
W boksie dla twojej wiadomości nie liczy się ciosów mocniej bijącego zawodnika razy 2. Nathan wypuszczał serię trafionych 4 ciosów.
Obudź się i nie trolluj udając że sobie żartowałeś deklu. Walka w granicach remisu a punktacja to ukłon dla efektywności w ringu.
Znikam bo szkoda na takich matołów czsau.
andrzej to moj uluiony bokser...chce tylko zarobic swoj kolejny milion
To co trafiało Andrzeja to sporo obcierków no i wiele w powietrze ciosów Cleva a takie no niestety sie nie licza.Clev powinien zbijac do super sredniej minimum, jego ciosy nic nie ważą totalnie.No i gdy Fonfara bił widac bylo grymas bólu oraz cofanie do tyłu... dominacja spora.
474/1413 (33%) Ciosy ogółem 462/1111 (41%)
79/667 (12%) Ciosy proste przednią ręką (jabs) 152/514 (29%)
395/746 (53%) Pozostałe mocne ciosy (power punches) 310/597 (52%)
Chyba byłeś nietrzeźwy oglądać te serie czyściaków Cleverleya.Pewnie według ciebie wygrał 120-108 :) A jak Fonfara to straszliwie dominował to punktowałeś remisowe rundy.
Może chodzi o kondycję i wiarę w to że może przyjąć. Gdyby od początku Andrzej poszedł w wojnę z mega szybkim Nathanem kto wie do kogo by koncówka należała. Tym bardziej że i Andrzej zwolnił i wśród tych rund w drugiej połowie mimo że Cleverly miał momenty walki o życie Andrzej wolno prowadził walkę i jeszcze oddawał pola.
Chyba to nie jest pięściarz który dałby radę w wysokim tempie całą walkę przewalczyć. Musi to rozgrywać taktycznie.
Tyle że Nathan nie miał wystarczającej mocy w pięściach. Stanie tak przed Stevensonem czy Kovaliovem i do widzenia.
Z jednym po 8 z drugim po 2 rundach.
Bez odbioru.
Data: 17-10-2015 05:26:39
:) ale byscie kurwowali jakby np dzis cleverly to byl glowacki a fonfara to huck i wynik tez bylby taki :)
dokładnie byłyby 3 strony o wale , Fonfara to dobry zwodnik az tyle i tylko tyle , przyjmuje zdecydowanie za duzo
Andrzej Fonfara - Nathan Cleverly
474/1413 (33%) Ciosy ogółem 462/1111 (41%)
79/667 (12%) Ciosy proste przednią ręką (jabs) 152/514 (29%)
395/746 (53%) Pozostałe mocne ciosy (power punches) 310/597 (52%)
Czyli jednak Andrzej zadał więcej ciosów?czy źle odczytałem te statystyki
Data: 17-10-2015 04:53:40
Rzucajcie recznik Andrzej mocno dostal
XD
celnie
https://twitter.com/compubox
https://pbs.twimg.com/media/CRfRHG3UcAALzAh.jpg
ale to nie bokc
\
To by była sprawa do prześledzenia dla forumowych speców od slow motion ale ostatnie co by mi przyszło do głowy to to że Fonfara więcej ciosów zadał.
Dziwne.
Ale na pewno do tej walki wrócę i może chłodnym okiem na to spojrzę.
Autor komentarza: OjciecZradioMaryja
Data: 17-10-2015 05:26:39
:) ale byscie kurwowali jakby np dzis cleverly to byl glowacki a fonfara to huck i wynik tez bylby taki :)
dokładnie byłyby 3 strony o wale , Fonfara to dobry zwodnik az tyle i tylko tyle , przyjmuje zdecydowanie za duzo
Przecież większość powinna wiedzieć że Andrzej jest dziurawy praktycznie w każdej walce podobnie to wygląda.Teraz wszyscy się dziwią że tyle zbiera nie wiem na co liczyliście ze Fonfara raptem tak poprawi obronę??
Tak czy inaczej walka w graniach remisu. Andrzej bardziej poturbował rywala ale nie to się w boksie liczy.
Zresztą jak widzę sporo osób tak to widziało.
Wału żadnego jednak nie ma.
Pozdrawiam i miłej nocki a raczej poranku.
Ja nie wiem czy to przez to, że Polak walczy to już nie widzicie jego ciosów i musicie krytykować?
to ze bedzie sporo zbierał odcleva na poczatku to było prawie oczywiste ale myslalem ze w połowie walki cos mocnego Andrew wejdzie i ustawi walke a tu nic , 12 rd ostrej wymiany
ciezko bedzie ze Stevensonem bo Adonis 2 raz na Fonfare przygotuje sie zdeydowanie lepiej
ale na rzie mamy zwyciestwo :)
Data: 17-10-2015 05:58:46
Czy Ojciec widział te 1413 ciosów Andrzej czy tak jak reszta pseudo znawców musi włączyć slow motion bez alkoholu?
Ja nie wiem czy to przez to, że Polak walczy to już nie widzicie jego ciosów i musicie krytykować?
ja widziałem tylko 1492 , gdzies mi ten jeden umknął ( nie wiem moze Krzysztof Kolumb zajebał ) wybaczysz mi nieuważne oglądanie ???
Zaraz po walce twierdziłeś że z 2180 ciosów z 1400 zadał Clev coś chyba dziś słabo było z twoim wzrokiem i nadal twierdzisz że zwałowali Nathana?
tolek
to ze bedzie sporo zbierał odcleva na poczatku to było prawie oczywiste ale myslalem ze w połowie walki cos mocnego Andrew wejdzie i ustawi walke a tu nic , 12 rd ostrej wymiany
ciezko bedzie ze Stevensonem bo Adonis 2 raz na Fonfare przygotuje sie zdeydowanie lepiej
Dokładnie ale ja tam z adonisem go wcale nie przekreślam ale z Kowaliowem to byłaby masakra na Andrzeju
CELko
masz absolutnie rację - ten autodestrukcyjny styl walki nie wyjdzie na zdrowie, niestety.
.
Nigdy na poważnie nie pisałem, że Clev wygrywa.
*
*
*
O proszę jaki żartowniś.
"Nie trafiłem, znam zasady widzę ciosy jestem najlepszym najbardziej obiektywnym ekspertem."
Zapomniałeś chyba jeszcze dodać, że najskromniejszym :D