WAŻENIE: FONFARA vs CLEVERLY
Redakcja, Fonfara Team
2015-10-16
Informowaliśmy już Was o tym, że Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO) oraz Nathan Cleverly (29-2, 15 KO) zmieścili się w wymaganym limicie wagi półciężkiej. Teraz prezentujemy nagranie wideo z tej ceremonii.
Cleverly to nie chłopak z pierwszej łapanki,Jest szybki,dobrze się porusza i ma dobry lewy prosty...Napewno nie przestraszy się Fonfary i wyjdzie po to by wygrać...Będzie od początku walki punktował Fonfare moim zdaniem...
Zobaczymy co Endriu pokaze...Wierze że Fonfary ciosy zrobią wrażenie na Cleverlym i tym pochamuje troche zapędy walijczyka i sam będzie miał w walce inicjatywe...Chciałbym żeby wygrał i dostał rewanż od Stevensona bo już tak blisko jest...Mam nadzieje jeszcze że Fonfara rozbije moją wizje walki i zdeklasuje Cleverlego..Marzenie..
I tak powinno być. Wiadomo, czasami trzeba podkręcić temperaturę żeby walka się lepiej sprzedała, jakiś trash talk, finalnie powinno być jednak podanie ręki i tyle. W końcu tu chodzi o kasę i jak najlepsze sprzedawanie walk. Osoby na co dzień interesujące się boksem nie potrzebują tego typu dodatkowych emocji ale niedzielnego kibica taka spinka może dodatkowo przyciągnąć przed TV ;)
widziałeś jakieś walki Claverego ? czy tak strzelasz ? Clev jest kurchy, nie ma ciosu - pierwszy mocny cios Fonfary ustawi walkę.
Pewnie że oglądałem...
Przed czasem jedynie Kovaliov go położył który jest postrachem tej wagi i nokautuje każdego po kolei oprócz kosmity więc taki kruchy to nie jest....
Noi co z tego że nie ma ciosu...Co to ma do rzeczy?? Może punktować a to potrafi robić...W ten sposób wygrywa większość swoich walk...i do tego jest szybki a to może sprawić problem Fonfarze..Cios i ucieka i o to się boje.
Fonfara to nie jest typowy Puncher,Ma cios racja,jest silny fizycznie ale tu dochodzi jeszcze jedna rzecz,Musi dorwać Cleverlego co może być trudne przy poruszaniu sie jego...Zobaczymy jak wyjdzie mu skracanie ringu...Fajnie by było zeby jeden mocny cios Fonfary ustawił walke,Obyś miał racje ale ja takim optymistą aż nie jestem choć mocno wierze w Fonfare i licze na niego.....