CLEVERLY: TO JEST MOJA PRAWDZIWA WAGA
Nathan Cleverly (29-2, 15 KO), który już 16 października zmierzy się z Andrzejem Fonfarą (27-3, 16 KO), przekonuje, że przez wędrówki między kategoriami wagowymi nie zatracił swoich atutów.
Walijczyk boksował w wadze półciężkiej, ale w 2014 roku postanowił przenieść się do junior ciężkiej. Po nieudanej próbie podboju nowej dywizji ponownie zawędrował do limitu 175 funtów.
- Nie czułem się w wadze junior ciężkiej tak dobrze jak w półciężkiej. Nie miałem najmniejszego problemu z tym, aby wrócić do swojej kategorii. Robię jej limit bez trudu. To jest moja prawdziwa waga - powiedział.
- Kiedy przechodziłem do junior ciężkiej, to było obliczone ryzyko. Straciłem pas w półciężkiej i szukałem kolejnej dużej walki z Bellewem, z którym rywalizowaliśmy na Wyspach. Robienie limitu cruiser było trudne, musiałem się napracować, żeby nabrać kilogramów. Byłem jednak za mały na tę wagę - dodał.
Fonfara i Cleverly zmierzą się na gali w Chicago. Stawką będzie pas WBC International.