MŚ: TOMASZ JABŁOŃSKI PO PORAŻCE W 1/8 FINAŁU
Piotr Jagiełło, Nagranie własne
2015-10-09
Niestety szybko skończyła się przygoda Tomasza Jabłońskiego (-75kg) z Mistrzostwami Świata. Był smutek i rozgoryczenie, ale jak na profesjonalistę przystało nasz lider wagi średniej bez problemu przystąpił do wywiadu po walce. Zapraszamy!
Tomek niech zobaczy jak w ostatniej walce walczył Jagodziński i niech wyciągnie wnioski.
Szczególnie chodzi mi o skracanie dystansu.
Tomek idzie za podwójną z głową w miejscu.
Jagodziński podchodzi na unikach, rotacjach- jego głowa to znikający punkt.
Gdyby Tomek potrafił zbijać ciosy, robić uniki; jak podchodzi to byłoby super.
Ale on przyjmuje ciosy na gardę i to go odrzuca.
Cios przeciwnika, który się zbije, nie waży nic, nie wytrąca z równowagi.
Można jechać z kontrą.
Cios przyjęty twardo na gardę, wytrąca, odrzuca.
Na miejscu Tomasza na tym bym się skupił.
Skopiował sposób poruszania się Jagodzińskiego i potrenował elementy zbić.
Najlepiej takie elementy trenować z kimś szybkim np. Jagodzińskim.
Później wychodzi się do przeciwnika ze swojej wagi i widzi się wszystko.