SHOWTIME OBIECUJE, ŻE KOLEJNY RYWAL WILDERA BĘDZIE POWAŻNIEJSZY
Stephen Espinoza, szef sportu w stacji Showtime, potwierdził, że czempion WBC w wadze ciężkiej Deontay Wilder (35-0, 34 KO) w kolejnym pojedynku zmierzy się w końcu z bardziej wymagającym rywalem - być może nawet Aleksandrem Powietkinem (29-1, 21 KO).
- Z rozmów z jego ludźmi rozumiem, że Deontay chce pozostać aktywny. Planujemy więc, aby wrócił w styczniu z mocniejszym przeciwnikiem. To może być każdy, od Powietkina przez Głazkowa i Jenningsa po Tony'ego Thompsona. Deontay zamierza być aktywny i utrzymać formę, aż w końcu osiągnie swój cel i zmierzy się w przyszłym roku z Władimirem Kliczką - powiedział Espinoza.
Według niedawnych doniesień najbardziej prawdopodobna opcja dla Wildera to w tej chwili Jennings, z którym walka miałaby się odbyć w Barclays Center na Brooklynie. Wprawdzie obowiązkowym pretendentem jest Powietkin, jednak Rosjanin ma jeszcze przed sobą walkę z Mariuszem Wachem, dlatego obóz "Brązowego Bombardiera" próbuje wymusić na władzach WBC możliwość stoczenia kolejnej, trzeciej już walki w dobrowolnej obronie tytułu.
Dno i wodorosty. To ma być Aleksander i tyle. Cwaniaki nie rozpoczęli nawet rozmów biorąc kolejną dobrowolną walkę. Team Powietkina zrobił więc to samo by nie rdzewieć czekając w nieskończoność na starcie o pas. Teraz więc trener Wildera stwierdził że nie będą czekali na Aleksandra bo ten wziął walkę i w ogóle nie wiadomo.
Parodią to trąci. Mimo że Wilder ma ambicje nie powinien dostać możliwości boksowania po raz trzeci z dobrowolnym rywalem chyba że zgodę wyrazili by na to sami Rosjanie. To ich ryzyko. Wilder walcząc jeszcze raz będzie potrzebował przerwy, może zdarzyć się jakiś uraz itd. W końcu Powietkin dostanie tą walkę mając 45 lat...
Ja i tak stawiam że będzie to Fujimoto, Wawrzyk lub przy mocno sprzyjających wiatrach i dwadze Bum BOmbera sprzyjających wiatrach, Lucas Browne..
Trza kawe wypić bo coś mi się dziś niewyraznie pisze..
Kyotaro Fujimoto
Billy Wright
Andrzej Wawrzyk
Kobieta z ulicy
Charlie Zelenoff
Data: 08-10-2015 17:49:13
CoxBox w tym może być sporo prawdy jeśli on wilder puchnie w walce z zawodnikiem z poza 30
po pierwsze z kim z poza 30 spuchł?
po drugie co za roznica czy to 2,10,30 czy 50? to sa chlopy po ponad 100kg i nawet waciane 100kg potrafi przypierdolic ze sie puchnie
Glaskov czeka na wyplate na wyplate, jennings chetnie wezmie kolejna ale to by bylo z dupy skoro przegrywa walke o pas i dostaje kolejna. To sie wszystim tak wydaje, ale kogo lepszego moglby wziav wilder na dobrowolna? Prosze o przyklad. Tylko browna ktory jest chetny
Tak, czy siak, kiedyś będzie się musiał skonfrontować z najlepszymi.
Ja jestem dobrej myśli, tzn., że w końcu spotkają się najlepsi pięściarze tej dywizji i będzie...DEMOLKA!!!
A na to w końcu w wadze ciężkiej się zanosi, czyli wisi w powietrzu MAYHEM!...
Pzdr!
"Autor komentarza: Adii1766
Data: 08-10-2015 17:49:13
CoxBox w tym może być sporo prawdy jeśli on wilder puchnie w walce z zawodnikiem z poza 30
po pierwsze z kim z poza 30 spuchł?
po drugie co za roznica czy to 2,10,30 czy 50? to sa chlopy po ponad 100kg i nawet waciane 100kg potrafi przypierdolic ze sie puchnie
Glaskov czeka na wyplate na wyplate, jennings chetnie wezmie kolejna ale to by bylo z dupy skoro przegrywa walke o pas i dostaje kolejna. To sie wszystim tak wydaje, ale kogo lepszego moglby wziav wilder na dobrowolna? Prosze o przyklad. Tylko browna ktory jest chetny"
Po pierwsze, nie "z poza", tylko "spoza".
Po drugie, nie Głaskov, tylko Głazkow.
Po trzecie, różnica w tym czy pięściarz jest "2,10,30 czy 50" w rankingu jest zasadnicza i chyba nie trzeba jej tłumaczyć.
Po czwarte, jaka dobrowolna obrona? Wilder ma obowiązkową, od której próbuje się drugi raz wykpić.
Kolejnym rywalem Deontaya Wildera powinien być Aleksander Powietkin. Każdy inny rywal to będzie kpina, robienie z ludzi idiotów i robienie z siebie idioty przez samego Wildera.
*
*
*
Widzę, że kolejny come back Rollinsa xD
Styl pisania, faktycznie XD
Styl pisania, faktycznie XD
*
*
*
Próbował się jeszcze maskować przez kilka pierwszych wpisów, ale teraz widać już jak na dłoni:
- co zakończenie "myśli"/zdania to spacja i lecimy od nowego wiersza
- obrażanie pięściarzy
- wylewająca się żółć i szukanie we wszystkim matactw oraz spisków
no siema Rolli xDD
Siema Rollo :-)
po pierwsze, osiol jestes hehe a zobacz jak napisal adi i po co ja moglem napisac tak samo? mysl mysl...
po drugie nie napisałem głaskov tylko glaskov, a jak chcesz poprawiac to tez najpierw sprawdz, bo poprawiajac mnie zrobiles blad: pisze sie Glazkov - v na koncu parowo:)
po 3, zadna roznica bo kazdy z nich trenuje boks i nawet taki pusty łeb jak twój mógłby spuchnąć i od gościa z pierwszej 100.
po 4, bredzisz po raz czwarty... wbc dalo czas do konca pazdziernika zdaje sie na dogadanie, jak nie to przetarg. W tym czasie 5 listopada zawalczy rusek wiec czemu do czasu walki wilder ma nie walczyc? Jakis logiczny argument no czemu? Bo moze pozostac aktywy, zawalczyc i kase zarobic? To ze powietkin walczy 2 razy do roku nie znaczy ze kazdy tak musi. Chce niech walczy co mu bronic?! Pieprzysz jak potłuczony! Jak sie wykpic? chce jeszcze raz dorowolna przed obowiazkowa z powietkinem
I Wilder i Cotto to goście bez jaj i uciekają przed swoimi obowiązkowymi obronami.
Przy czym Cotto swoje już zrobił.
bez poczucia humoru pewnie ze taki powazny?
to poprzedni dwaj z top topów nie byli powazni?
Data: 09-10-2015 07:53:28
Maniek
I Wilder i Cotto to goście bez jaj i uciekają przed swoimi obowiązkowymi obronami.
Przy czym Cotto swoje już zrobił.
ok, ale jak Wilder przy tym ucieka? To nie jego wina tylko ew. federacji i zasad.
Wilder wywalczył pas w styczniu, pierwsza obrone mial w czerwcu a powietkin pod koniec maja wywalczył sobie prawo oficjalnego. WBC nie zarzadzało rozmów i bo mistrz ma prawo do dobrowolnych obron wiec wzial duhaupasa i to chyba logiczne bo mistrzostwo to nie tylko pas ale i pieniadze.
Skoro wbc dalo czas do rozmow do konca pazdziernika to powietkin wzial sobie za rywala wacha zrozumiale aby nie miec przestoju, wiec czemu chwile pozniej wilder mialby nie walczyc? Komu i w czym to przeszkadza jesli nie spotkaja sie sami w grudniu? Bo tego nie rozumiem co za problem?
Czemu oskarzamy oboz wildera? Bo podczas rozmow jak to mowi fmj sa strona A i nie chca isc na ustepstwa? Riabinski mowi ze ciezko sie negocjuje, a moze duzo chce wyszarpnac dla sievie i narzucic swoje zasady?
Nic nie wiemy ale oceniac prosto. A zdziwko Was wszystkich wezmie jak wilder latwo obije powietkina hehehe
Mistrz ma prawo do JEDNEJ dobrowolnej obrony, Wilder miał już dwie, a teraz chce trzecią. Tyle jest tu do zrozumienia, "wirtuozie intelektu"
Kto tak powiedzial ze do jednej obrony, masz ciulu regulamin wbc. Przypuszczam ze nie znasz angielskiego wiec wklep sobie w translator jakis
ARTICLE III - CHAMPIONSHIP OBLIGATIONS
3.1 Timing of Defenses. The WBC’s policy is to offer opportunities to boxers to compete for
its titles, and thus the WBC seeks to prevent titles from being frozen due to inactivity by
champions. Therefore, a WBC champion should strive to defend the title in mandatory or
voluntary defenses at least three (3) times a year, unless a written exception or extension is
granted by the WBC in its sole discretion. Therefore, a WBC champion should strive to
defend his title at least every one hundred twenty (120) days unless otherwise permitted by
the WBC in its sole discretion. Upon winning a title, a WBC champion must defend the
title within 90 to 120 days or as otherwise ordered by the WBC, unless otherwise ordered or
permitted by the WBC in its sole discretion.
W skrócie osiołku, mistrz powinien dążyć do co najmniej 3 obron (dobrowolne/obowiązkowe bez roznicy) w roku. Gem, set, mecz pipcio
Oczywiście zarząd WBC wie, że czasem ktoś może dobrze zapłacić, żeby robić odstępstwa od reguły, więc dopisali sobie jakieś klauzule, że mogą robić odstępstwa od reguły, że najwyższą władzę stanowi prezydent WBC i on może w drodze wyjątku zgodzić się na inne rozwiązanie - co należy czytać jako "robić machlojki i kpić z naiwnych ignorantów bokserskich wedle widzimisię i wedle tego, co mu się będzie bardziej opłacać"
Jeśli dany bokser: boi się jakiegoś rywala, albo chce pas trzymać i nie walczyć, to może odpowiednio zapłacić i federacja zgodzi się na ustępstwa.
Tak było z Miguelem Cotto, Wiltalijem Kliczko (który dwa lata w ogóle nie walczył), Mayweatherem (pasa WBC w junior średniej w ogóle nie bronił).
Wilder zapowiadał, że nie będzie unikał nikogo, że będzie walczył tylko z najlepszymi, i co? I walczy z drugą, albo trzecią ligą (która to dla niektórych niczym się nie różni od topu pierwszej ligi bokserów wagi ciężkiej).
Walczy z 15 wbc i tyle, powietkin jest obowiazkowym a z kim niby innym mialby walczyc w dobrowolej? podaj logiczny rgument bez pieprzenia, tylko pzemysl to dobrze