MALIK SCOTT KONTRA TONY THOMPSON POD KONIEC MIESIĄCA
Po długiej nieobecności 30 października na ringu w CFE Arena w Orlando pokaże się w końcu Tony Thompson (40-5, 27 KO). Jego rywalem będzie jak zwykle ktoś z czołówki - tym razem Malik Scott (37-2-1, 13 KO). Dziesięciorundowy pojedynek pod auspicjami serii PBC pokaże stacja Bounce TV.
Bilety nie są drogie - kosztują od 27 do 102 dolarów. Promotorem gali będzie stajnia Warriors Boxing, współpracująca na co dzień z kilkoma polskimi pięściarzami.
- Świetnie, że mogę zawalczyć na gali z cyklu PBC. Na pewno nie lekceważę rywala, bo to doświadczony i niewygodny zawodnik. Większość z bokserów wagi ciężkiej wolałaby trzymać się od takiego z daleka, ale znacie mnie i wiecie doskonale, że ja nie unikam nikogo. W spotkaniu z nim mam zamiar dać jasny sygnał innym - powiedział Thompson, który w ostatnim występie w lutym zastopował samego Odlaniera Solisa.
- Jestem wdzięczny za danie mi takiej szansy, a jednocześnie gotowy, by ją przyjąć i dać dobre przedstawienie. Ta walka odbędzie się dokładnie w rocznicę mojej podróży do Australii, gdzie pokonałem Alexa Leapai. Mój przeciwnik to absolutna czołówka światowa i pokonanie kogoś takiego jak on da mi znacznie większe szanse w przyszłości na coś poważniejszego - odparł Scott.
Malik jest niewygodnym pieściarzem. Śliski, wysoki, długie łapy, ale myślę że przede wszystkim wygra z Tigerem szybkością..
Ta wygrana mocno wywinduje go w rankingu, zwłaszcza WBC, choć w tym kierunku powinien iść, tylko jeśli Wilder straci pas.
Gdyby Tony traktował ostatnią część swojej kariery całkowicie poważnie to byłoby naprawdę ciekawie. Niestety on jedzie na rezerwach swoich możliwości. Zero ambicji. Nawet do rewanżu z Pricem który był przepustką do wielkich walk podszedł nieprzygotowany należycie xD Co prawda wystarczyło to na Davida ale jego historia mogłaby się ciekawie potoczyć gdyby po tym sukcesie wziął się do roboty i zbudował formę jak chociażby przed II walką z Władkiem.
Ale i tak można śmiało stwierdzić że jak na pięściarza który jedną nogą stoi na emeryturze robi oszałamiającą robotę.
Chciałbym by zaskoczył i zastopował Scotta ale to chyba nierealne w obecnej formie.