POLACY Z OPTYMIZMEM PO LOSOWANIU MŚ
Informowaliśmy już Was przed godziną o losowaniu polskich pięściarzy na MŚ w Doha. Jak zwykle jedni mają lepiej, inni gorzej, ale w naszej ekipie panuje optymizm i mobilizacja.
Dawid Jagodziński i kapitan Rafako Hussars Poland Tomasz Jabłoński zaczną walkę od 1/8 finału, czyli jedna wygrana dzieli ich od ćwierćfinału MŚ. Dłuższą drogę musi przejść drugi po Tomku polski Wicemistrz Europy, Igor Jakubowski, który wyjdzie do ringu w 1/16 finału.
Już jutro dojdzie do walki Jakubowskiego z Jakhonem Qurbonovem. Jeśli zawodnik Zagłębia Konin wygra tę walkę, o ćwierćfinał będzie boksował z Ukraińcem Gevorgiem Manukianem.
- Na razie skupiam się na pierwszym przeciwniku. Postaramy się wraz z trenerami obejrzeć dziś jego walki i przygotować jak najlepszą taktykę. Na co dzień nie mamy kontaktu z zawodnikami z Tadżykistanu, trudno o nich cokolwiek powiedzieć. W mojej części drabinki są np. Kazach Wasilij Lewit i Mistrz Europy Jewgienij Tiszczenko – powiedział Igor.
Jeśli Jakubowski pokona dwóch rywali, to w ćwierćfinale mógłby spotkać się z Wasilijem Lewitem.
- Jesteśmy gotowi do walki, mam nadzieję, że podobnie jak w ME nasi zawodnicy będą wygrywać, będzie im też dopisywać szczęście. Przyjechaliśmy tutaj zrealizować swój cel i do tego dążymy – mówi trener reprezentacji, Zbigniew Raubo.
Na losowanie nie narzeka również Jabłoński.
- W miarę dobrze ułożyło się losowanie, mogło być gorzej. Fajnie, że docenili mnie i zostałem rozstawiony. Jutro zobaczę, z kim przyjdzie mi boksować. Węgra znam, a słyszałem, że zawodnik z Indii jest mocny – powiedział zawodnik SAKO Gdańsk.