GRADOWICZ NIE MYŚLI O WALTERSIE, TYLKO NIŻSZEJ KATEGORII
Wczoraj informowaliśmy Was o pomyśle Boba Aruma, który 12 lub 11 grudnia chciał skonfrontować Nicholasa Waltersa (26-0, 21 KO) oraz Jewgienija Gradowicza (19-1-1, 9 KO). Rosjanin jednak nie ma zamiaru przystać na propozycję swojego promotora.
Pojedynek miałby się odbyć w wadze piórkowej, tylko że Jamajczyk miał ostatnio problem, by osiągnąć górny limit tej dywizji, natomiast reprezentant "Sbornej" ma zamiar schodzić w dół.
- Walka z Waltersem na pewno byłaby ciekawa dla opinii publicznej, jednak kilogramy mi dobrze schodzą i zamierzam spróbować swych sił w kategorii super koguciej. Chcę się tam sprawdzić i przetestować z kimś mocnym, a nie ma w tej wadze aż tylu zawodników Ala Haymona, z którym mój promotor ma zatarg - stwierdził Rosjanin.
Póki co Gradowicza czeka 24 października spotkanie z Aldimarem Silvą Santosem (19-8, 12 KO) podczas gali Crawford vs Jean w Omaha.