KLICZKO-FURY 28 LISTOPADA!
A jednak. Przełożone spotkanie Tysona Fury'ego (24-0, 18 KO) z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO) odbędzie się jeszcze w tym roku, konkretnie 28 listopada! Bez zmian zostaje lokalizacja - ESPRIT Arena w Düsseldorfie.
- Uraz dość szybko się zaleczył, rehabilitacja idzie po naszej myśli i będę gotów na koniec listopada. Cieszę się, że zawalczę jeszcze w tym roku kalendarzowym, szczególnie przez wzgląd na tych kibiców, którzy wcześniej kupili bilety - powiedział obrońca tytułów organizacji WBA/WBO/IBF wagi ciężkiej.
Przypomnijmy, iż pierwotnie panowie mieli skrzyżować rękawice pięć tygodni wcześniej, lecz Ukrainiec nabawił się kontuzji łydki.
Mierzący 206 centymetrów Brytyjczyk, były mistrz Europy, to oficjalny pretendent dla Kliczki z ramienia federacji WBO.
Data: 02-10-2015 16:42:12
No to za dwie miesiące skończy sie pieprzenie Fury'ego..
Pełna zgoda - skończy się pieprzenie T.Fury (nowemu mistrzowi nie przystoi niepoważne zachowanie) i jednocześnie zacznie się pieprzenie KoksoPrzytulaska usprawiedliwiającego w żałosny sposób sromotną porażkę.
Data: 02-10-2015 17:06:37
Fury nie ma 206 cm.
no wlasnie, sam kliczko mowi ze wach jest od niego wyzszy a fury nei jest wyzszy od wacha
na zdjeciu 198cm vs 206cm? nie sadze.
A gdzie szydercy ze kliczko kombinuje chcial odciagac na luty i wkoncu calkiem zreztgnowac?:)
Sky to sobie moze chciec lub nie hehe walka w niemczech glownie na tamte tv a sky wywali z ramowki i kilka programow bo wiedza na czym bedzie prawdziwa kasa
Co do wzrostów, wczoraj ogladalem sobie w rocznice killla in manilla o ali wygladal jak wielkolód przy joe, Muhhamedowi dałbym ze 205cm a mial tylko 191 :P
zamyslilem sie heh
@ GROiLLORT marne prowo
to żadne "prowo". Jako kibic ma prawo wyrażać swoje kibicowskie odczucia, niezależnie od tego, czy mają podstawy w faktach.
boleslawchrobryData: 02-10-2015 18:12:42
Groillort jak otwiera lodówkę widzi tam Kliczko, który ze strzykawkami wbitymi w dupę próbuje złapać go w klincz. Zupełnie jak Niesiołowski jak słyszy nazwisko Kaczyński. Jedno jest pewne, obaj nadajecie się na leczenie.
Nadaję się na leczenie? A co powiedzieć o delikwencie, który na publicznym forum podszywa się pod żyjącego w X/XI w. króla Polski? Na oddziałach psychiatrycznych leży takich pełno.
Fury natomiast udowodnił jak słabą ma odporność na ciosy padając na dechy po ciosach Pajkicia oraz Cunninghama.Dodatkowo sam siebie kiedyś uderzył, jego technika jest na średnim poziomie.Tak samo i praca nóg.Ma coś jednak lepszego od reszty z czołówki, psychike oraz wole walki to dzięki temu tak daleko zaszedł.Na poziom mistrza to jednak nie może wystarczyć.(na obecnego Władimira bo jak on odejdzie to spokojnie może powalczyć o pas)
Kto powiedział, że się podszywam, dla każdego ta ksywa kojarzy się z królem Polski i słusznie
A widzisz, sam przyznajesz, że chcesz aby Cię kojarzono z królem Polski. Trochę to niezdrowe.
Kurwa co będzie jak ten jednostajny, przytulujący, nażarty plutonem, uranem i innymi wynalazkami nudziarz znokautuje zabawnego Furego ?
Nic, bo do tego prawdopodobnie nie dojdzie. A jeśli dojdzie, to będziemy oglądać kolejne fascynujące obrony z Pianetami, Wachami, Mormeckami i Lepajami.
Dodatkowo sam siebie kiedyś uderzył, jego technika jest na średnim poziomie.
https://www.youtube.com/watch?v=WLW2oA_FkSU
jego technika jest na średnim poziomie.Tak samo i praca nóg.
Wskaż mi pięściarzy z obecnej HW, będących wzrostu T. Fury i posiadających lepszą technikę (prócz KoksoPrzytulaska) i pracę nóg (prócz KoksoPrzytulaska i ew. Wildera).
https://www.youtube.com/watch?v=n5m8DlDqR00
Ktoś powie że video zmontowane tendencyjnie, ale fakty są faktami ;)
Wiadomo to banal i szczegol ,ale powtarzanie tego na okraglo jest drazniace, poniewaz to klamstwo.
Mam nadzieję, że z Furym to takie numery Władowi nie przejdą.
Władimir też sam sobie sztukę wypłacił.
OMG... I co ta redakcja pieprzy (przepraszam za mocne wyrażenie). Przecież tej walki nie będzie. Jak przekonywało usilnie kilku użytkowników Władimir będzie walczył z Wilderem. 2 albo 3 razy!! Po co więc powielać te bzdury i kaczki dziennikarskie.
Beniamin, Grocośtam i F30 jasno dali do zrozumienia że walki nie będzie bo Władek ucieka przed Tysonem. Trzeba się słuchać najpoważniejszych źródeł a nie wzbudzać nadzieję w kibicach...
Zobaczcie jak Władimir potrafi wyglądać przy bracie który w teorii jest wyższy o 3 cm.
Fury nie ma tych 206cm jeśli o to chodzi moim zdaniem. Dałbym mu maksymalnie 204 cm. Myślę nawet że może być to od 202 do tych 204.
Na zdjęciach z Wilderem nie wyglądał na wyższego a jeśli już to bardzo niewiele. Ktoś kiedyś wkleił zdjęcie z Davidem Pricem i tam to samo. A tym zawodnikom sporo brakuje do 206 (szczególnie Wilderowi) a jakoś tego nie widać. Chyba trochę zawyżony ma ten wzrost Tyson.
nic nie pisałem, że walka się nie odbędzie.
do grupy ludzi, którzy twierdzili, że walka się nie odbędzie należę też ja. Możesz teraz wylewać na mnie wiadro pomyj:)
Najważniejsze, żeby ta walka odbyła się. Mam nadzieję, że ten termin jest już ostateczny.
Rozumiem że Władimir ucieka ucieka ale uciec nie może? xD
Nie musisz odpisywać bo wiem że da radę z tego wybrnąć. Nie o to się rozchodzi. Ale to nie ważne...
Żartujesz? A po co miałbym to robić? Przecież do walki jeszcze nie doszło i może nie dojść (odpukać w niemalowane) i co wtedy to wy byście wylewali na mnie pomyje? I co będziemy się tak oblewać tymi pomyjami aż do usranej śmierci ;D?
Ten mały pstryczek należał się tym panom bo są że tak się wyrażę "najbardziej" gorliwymi prześladowcami Włada i zdarza im się pisać tak od rzeczy że to głowa mała. Dlatego pozwoliłem sobie na mały żarcik w ich kierunku.
Nie mam nic do ludzi którzy najnormalniej w świecie za Władimirem nie przepadają ale panowie tak popłynęli w hejterstwie i wierze człowieka że ich wpisy nie miały sensu. Wtedy już zaczynam próbować takim to wyperswadować.
Tobie pisałem z tego co pamiętam byś był cierpliwy. Zresztą nie tylko tobie bo skoro Władek planuje dalej walczyć i zunifikować pasy nie ma możliwości by "uciekał", bał się itd Tysona.
oczywiście, że żartuję. Ja tej walki nadal nie jestem pewny. Mam ograniczone zaufanie do Włada. Myślę, że z marketingowego punktu widzenia dla Włada lepsza byłaby walka z Wilderem, a Fury to jednak jest niewiadoma. Gość ma przebłyski wielkiego talentu, ale i głupoty i walka z nim jest dla Kliczki według mnie bardzo ryzykowna. Jeżeli Fury wyjdzie w stuprocentowej dyspozycji psychicznej i fizycznej to uważam, że będziemy mieli nowego mistrza HW.
Ja Włada od lat doceniam. Myślę że obecnie nie ma zawodnika który byłby z nim faworytem. Oczywiście jedni mają szanse mniejsze a inni większe. W walce z Furym spodziewam się ciężkiej przeprawy ale wygranej. A co moim zdaniem zrobi różnicę?
Siła ciosu, szybkość i doświadczenie.
Może być jednak tak jak piszesz z wynikiem. Nie zwalałbym tego jednak na dyspozycję itd. To nieuczciwe bo w razie wygranej Włada zacznie się pisanie że Fury był nieprzygotowany, zbyt mało doświadczony, ewentualnie się spalił psychicznie ale gdyby nie to...
A w drugą stronę kto by tam pamiętał że Wład zbliża się do 40 i przejmował się tym co już osiągnął. xD
Każda walka dla Włada jest ryzykowna ale jeśli facet czuje się na tyle na siłach że w coraz to mocniejszej ciężkiej (Wilder, Fury, Powietkin 2.0, Joshua itd) już bez zaplecza w postaci brata który w razie czego naprawi co nieco lub wyręczy go w trudnej chwili decyduje się na dalsze boksowanie i ma ambitne plany na unifikację tytułów itd moim zdaniem ciężko go będzie z tego tronu zrzucić. Oczywiście jest to możliwe ale prędzej widziałbym to w wykonaniu Wildera po dobrym trafieniu lub Joshuy po ciężkiej walce.
Jakbym zaczął oglądać boks od niedawna i przeglądałbym strony bokserski w Pl to bym doszedł do wniosku że ten Władimir to jest co najwyżej jakiś średniak.
Ludzie zapominają o tym że o ile Włada czekać może ciężki wieczór o tyle Tyson zmierzy się z kimś naprawdę piekielnie groźnym w każdej sekundzie itd itp.
Dla mnie to walka 70/30% dla Władka, ewentualnie 25%/75%.
Nic więcej dla Tysona nie dam. To i tak ogromny kredyt zaufania a wcale nie byłbym tragicznie zaskoczony gdyby Tyson padł jak trup dużo szybciej niż Kubrat.
Ale mogę się mylić. Takie życie. Pozdrawiam.
zdrowy rozsądek podpowiada, że Wład tę walkę wygra bez problemu, właśnie dzięki doświadczeniu, sile ciosu, świetnej pracy nóg itp. Natomiast we Furym widzę ogromny talent, ale tak naprawdę może to tylko moje urojenia. Może zachłysnąłem się pajacem. Fury to jeden z najciekawszych dla mnie zawodników w obecnym boksie, ponieważ bardzo trudno wycenić jego rzeczywistą wartość. Myślę, że walka z Władimirem wyjaśni sporo wątpliwości. Uważam, że atutami Furego są bardzo dobre wyczucie dystansu, wszechstronność, umiejętność zadawania ciosów w każdej możliwej płaszczyźnie, kontrowania przeciwnika nawet podczas cofania się, płynne przechodzenie z ataku do obrony i odwrotnie, a nawet sposób klinczowania przeciwnika. Fury też z łatwością dopasowuje się do swojego przeciwnika i z dużym refleksem reaguje na każde jego posunięcie. Są to cechy stylu trudne do ocenienia, bo szybkość czy siła ciosu są właściwie od razu widoczne, stanowią widoczne atuty zawodnika. W przypadku Furego dużo tutaj niewiadomych, ale jestem raczej zdania, że jest to wielki talent. Być może bardzo mocno się mylę. Mam tylko nadzieję, że do walki Fury vs Wład dojdzie i wiele rzeczy wyjaśni się.
Czy ja wiem? Nie powiedziałbym. Z Furym jest o tyle ciekawie że część osób ma go za totalnego loosera, drewniaka i idiotę a część tak jak i ty coś w nim widzi.
Ja należę mimo wszystko do tej drugiej grupy (serio chcesz to sprawdź ale to ja toczyłem forumowe "wojenki" z takimi jak Milan by przekonać ich że Tyson nie padnie po pierwszym trafionym ciosie Davida Haye) ale potrafię też zobaczyć u Tysona minusy.
Szkoda i to cholernie że nie doszło do walki Haye z Tysonem. To by nam wiele wyjaśniło bo póki co na podstawie której walki można śmiało podpisać się pod tym co piszesz? Na podstawie Chisory? On z Chisorą radził sobie jako młodziak w 2011 roku.
Druga walka to była formalność (też stawiałem na Tysona wbrew masie ludzi).
U Tysona brak jest jakiegoś punktu zaczepienia po którym można by stwierdzić jasno że to wielki talent. Owszem z tymi wszystkimi pięściarzami radził sobie raz lepiej raz gorzej ale to żadne wyzwania już ze względu na wielkość typa.
Oczywiście pokazał np z Johnsonem że potrafi myśleć być uważnym itd ale zaraz w walce z Abellem był zamroczony itd.
Tyson to groźny facet w ofensywie ale zdarza mu się zaliczyć solidna wpadkę. Pokazał też że McCalem czy Vitkiem to on nie jest. Był często wstrząśnięty a nie zmieszany po ciosach różnych zawodników którzy i to mogę stwierdzić na 200% nie umywają się do siły ciosów Włada.
I właśnie tu jest haczyk.
Teraz czeka go spotkanie z może nie równie wielkim ale prawie tak samo dużym, bardzo szybkim, bardzo silnym i bardzo mocno bijącym bardzo doświadczonym mistrzem z bardzo dobrą pracą nóg. W zasadzie można by oprócz może szybkości wszędzie pisać o pięściarzu celującym. Czy Tyson sobie poradzi?
Może. Ale moim zdaniem po tym co pokazywał Wład powinien dać sobie radę, szczególnie jeśli biorąc pod uwagę to że Tyson miewał problemy i to całkiem poważne dwa poziomy niżej.
Ale to boks. On potrafi nauczyć pokory najelpszego znawcę a ja takim na pewno nie jestem więc szczęki z zaskoczenia nie będę z podłogi zbierał jak się okaże że to Tyson będzie górą
"A w drugą stronę kto by tam pamiętał że Wład zbliża się do 40 i przejmował się tym co już osiągnął. xD"
Tyson Fury według mnie też nie jest w uprzywilejowanym wieku, ponieważ zawodnicy o tym wzroście osiągają swój prime później niż średnia. Podejrzewam, że najlepszy czas Furego dopiero przed nim tj. między 29, a 36 rokiem życia, chociaż to oczywiście kwestia bardziej indywidualna. Poza tym Kliczko ma 40 lat, ale zbyt wiele na twarz w karierze bokserskiej nie zebrał, do tego bardzo dobrze się prowadzi i wydaje ogromne pieniądze na przygotowania do walk, więc te 40 lat u Włada raczej nie będą zbyt widoczne.
Tyson owszem rozgromił go na punkty ale nie zrobił mu krzywdy.
Dodatkowo przez Haye kariera Tysona mocno zwolniła w momencie dociśnięcia niezłego tempa. Od tamtej pory próżno szukać ogromnych wyzwań u niego a raczej parcia do przodu.
Zmaltretował Chisorę i Hammera?
Teraz stanie na poziomie co najmniej o 2 stopnie wyższym.
Kto wie. Może Tyson będzie bardziej Władkowi potrzebny niż się wydaje? Sam chciałbym by z Ukraińca ktoś wycisnął to co najlepsze a Tysona na to stać. Tym bardziej że Władka o ile wszystko będzie szło w tym kierunku czeka starcie z Wilderem które moim zdaniem może być jeszcze trudniejsze.
We will see ;D
Te wszystkie argumenty na korzyść Włada, które wymieniłeś również biorę pod uwagę. Po tym co wyprawiał Wład z niektórymi przeciwnikami człowiek zaczyna się w ogóle zastanawiać, czy Wład jest do pokonania. Ja zakładam, że jest do pokonania i myślę, że Tysonowi to może się udać, ale jak napisałeś - boks uczy pokory. Ja kasy żadnej nie stawiam w tej konfrontacji. Może bardzo się mylę co do Furego. Rzeczywiście wielka szkoda, że nie doszło do walki Fury vs David Haye.
Lepsza technika u gosci podobnego wzrostu do Tysona Furego? Tony Thompson, Joshua, Charles Martin, David Price, Hughie Fury .
Ogólnie Tyson Fury ma jakieś 201-202 cm wzrostu maksymalnie w porywach.