TYSON FURY: BĘDĘ MUSIAŁ POCZEKAĆ AŻ DO LUTEGO BY GO ZDZIELIĆ
Tyson Fury (24-0, 18 KO) poczeka na swoją mistrzowską szansę aż do lutego przyszłego roku. Potwierdzają się wcześniejsze plotki co do terminu konfrontacji z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).
Już wczoraj informowaliśmy Was o tym, że w przypadku przeniesienia walki na luty, Anglik chciałby zaboksować w październiku, by nie stracić wypracowanej formy. I wygląda na to, że taki będzie scenariusz na najbliższe tygodnie.
- Przełożony pojedynek z Kliczką raczej nie odbędzie się w listopadzie, ponieważ Sky Box Office nie ma wtedy wolnej daty. Będę więc musiał poczekać aż do lutego, by go porządnie zdzielić. To trochę dołujące, ponieważ Kliczko przekonywał dopiero co, iż jestem świrem. Ale ja jestem cygańskim wojownikiem. Najwyżej na następną konferencję prasową zakleję sobie usta taśmą. Jak nic nie powiem, to może tym razem się nie przestraszy - szydził z Ukraińca challenger.
- Oni wszyscy mnie unikają. Boją się, bo doskonale wiedzą, że nie są w stanie mnie pobić. Eddie Hearn napisał na swoim Twitterze, że chciałby mnie widzieć na swojej gali 24 października w ośmiorundowej walce. Co ten facet sobie myśli, że kim ja jestem? Zyskałem status obowiązkowego challengera, a on chce mnie wystawić naprzeciw jakiegoś przypadkowego kolesia? On chyba myśli, że ja dopiero co się urodziłem - dodał Fury.
W każdym razie - termin październikowy od początku wydawał się mało realistyczny. Szkoda z punktu widzenia kibica, jednak dla Tysona to chyba lepiej, czas działa na jego korzyść.
Widać gołym okiem, ze jestes hejterem Kliczko, ale pisanie o jakichś odpadach po których to Kliczko musi oczyszczać sie aż do Lutego to przesada.
Masz chlopie jasno napisane, ze angielska TV nie ma terminu aż do Lutego a Ty swoje :/
Nie wydaje wam sie ze to sa podwaliny pod unifikacjie?
Tylko Panowie bez hejtu.
Nie wydaje wam sie ze to sa podwaliny pod unifikacjie?
Z Wilderem? Nie wydaje mi się. Raczej ekipa Wildera będzie czekać na wynik Kliczko-Fury i liczyć, że może jakimś cudem się uda nie walczyć z Kliczką. Po za tym coś by było już gadane w tym kierunku.
Data: 30-09-2015 01:34:20
Gro
Widać gołym okiem, ze jestes hejterem Kliczko, ale pisanie o jakichś odpadach po których to Kliczko musi oczyszczać sie aż do Lutego to przesada.
Masz chlopie jasno napisane, ze angielska TV nie ma terminu aż do Lutego a Ty swoje :/
Masz oczywiście rację, przyjacielu, pisanie takich głupot na poważnym portalu bokserskim absolutnie nie przystoi. Niniejszym cofam to, co napisałem.
Oficjalna wersja brzmi tak: tchórzliwy sterydziarz KoksoPrzytulasek wstrzyknął w siebie tony omnadrenu a teraz jest na wyjątkowo długim odbloku, aż do lutego.
Przy okazji symuluje kontuzję i zmusza T. Fury do odbycia kolejnego obozu przygotowawczego. Ponadto, sam się do odwołanej walki nie przygotowywał - czy ktoś widział np. jakiekolwiek zdjęcia ze sparingów, którymi Przytulasek się chwali przed każdą kolejną walką? Nie. Z góry zaplanowana, perfidna intryga, być może wszystko zmierza jednak do unifikacji z D. Wilder'em a negocjacje już są prowadzone lub mają się niebawem rozpocząć.
Nosi ją chyba z 2-3 lata.
Jak byś ładował tyle koksu co Wąłdzia, to tez byś musiał co chwilę przekładac walki w celu oczyszczenia organizmu. Kibicuję Fury'emu w tej walce, niestety jego zwycięstwo jest moim zdaniem mało prawdopodobne.
Data: 30-09-2015 10:14:17
GROiLLORT
Jak byś ładował tyle koksu co Wąłdzia, to tez byś musiał co chwilę przekładac walki w celu oczyszczenia organizmu. Kibicuję Fury'emu w tej walce, niestety jego zwycięstwo jest moim zdaniem mało prawdopodobne.
Zgadza się, jest mało prawdopodobne, bo niezależnie od wymiaru sportowego (mimo całej mojej antypatii do KoksoPrzytulaska widzę go jako faworyta tego pojedynku, chociaż Fury ma całkiem duże szanse), mam coraz większe wątpliwości, czy do tej walki w ogóle dojdzie. Unifikacja to optymalne wyjście zarówno dla kończącego karierę Kliczko, jak i, stojącego przed perspektywą potyczki z groźnym Povietkinem, Wilder'a.
Obejrzałem z nim kilka dosyć obszernych wywiadów i muszę przyznać, że ma bardzo ciekawe podejście do życia i do boksu. Pomimo szklanki wstaje i ma mega mocną psyche, serio.
Od Wlada dostanie pewnie baty ale mam wrażenie, że da mu najlepszą walke od 10 lat.
Nie mogę sie doczekać i troche szkoda, że przelożone, ale to chyba lepiej dla Furego, że ma więcej czasu na przygotowania.
Heh. Jak info się pojawiło to hejterzy trąbili o tym, że na 100% Wład chce rozbić przygotowania Tysona i Fury team nie powinien godzić się na walkę w tym roku. Pisali wtedy że gdyby to była kontuzja przesunęliby walkę na dalszy termin.
Teraz gdy wydaje mocno prawdopodobne, że walka zostanie przeniesiona na przyszły rok to trzeba o 360 stopni zmienić podejście. Teraz jak mogłoby się okazać że to realny uraz trzeba stwierdzić, że Władek się musi wypłukiwać kilka miesięcy bo sterydy brał w za dużych ilościach...
Heheh.
Ta wasza logika podyktowana nienawiścią potrafi być na serio śmieszna. Już widzę jak Władek który na tronie zasiada tyle lat nagle przed walką z Furym zapomina jak wszystko działa i ładuje w siebie tyle że na badaniach wszyscy w rozpaczliwej agonii myślą co by tu zrobić by Władka świecącego w ciemności przed światem ukryć.
Ale wszystko jest cacy póki można pierdzielić trzy po trzy na forum...
Rocky.
Ty o ile się nie mylę miałeś zakupione bilety na walkę. Jak to wygląda z perspektywy kibica? Możesz oddać bilety czy ewentualnie ich "data ważności" automatycznie przejdzie na drugi termin?
dziwi mnie naiwność niektorych userów
tak K2 to grupa na poziomie Snarateam i nie jest w stanie sprawdzić jakie wolne terminy na ppv moze mieć sky tv
Kliczko mówi listopad , Fury odpowiada w ten sam dzien ze TV nie ma terminów , team Włada dobrze wiedział że nie ma terminu
nie wierze w walke Włada z Furym i walke Wildera z Sasza
moga nas czekac 2- 3 walki Wilder vs Kliczko poczynajac od poczatku przyszłego roku
Data: 30-09-2015 12:16:48
Teraz gdy wydaje mocno prawdopodobne, że walka zostanie przeniesiona na przyszły rok to trzeba o 360 stopni zmienić podejście. Teraz jak mogłoby się okazać że to realny uraz trzeba stwierdzić, że Władek się musi wypłukiwać kilka miesięcy bo sterydy brał w za dużych ilościach...
O 360 a nawet 720 stopni nasz ty forumowy geniuszu.
Ciekawa teoria biorąc pod uwagę fakt że Władimir tak kocha rewanże a nawet trylogie i to że zamrozili by panowie wszystkie pasy w Hw na długi czas...
ja myślę że znając władka to on potrafi zmienic swoje podejście do koksu o 1080 stopnii !!!
Data: 30-09-2015 12:51:06
O 1080 stopni to on zmieni położenie względem środka ringu, jak mu Fury przypierdoli;-)
Ja tam też na swój sposób go lubię,podobnie jak Ty też trochę wywiadów widziałem i uważam,że to pozytywny chłopak pogodny i wesoły:) i trzeba przyznać,że podejście do życia ma naprawdę bardzo ciekawe i twardo stąpa po ziemi przynajmniej tak można wywnioskować z tych dłuższych wywiadów.Pewnie jakbym widział i słyszał tylko jego występy na konferencjach i sugerował się wyłącznie tym to miałbym go za kompletnego pajaca.Myślę,że polegnie z Władem ale da dobrą walkę o ile nie wyłapie na początku bomby:)Nie pamiętam kiedy ostatnio ktoś poszedł na wojnę z Władem wszyscy spierdalali jak panienki po ringu(patrz David Haye)i cała reszta:)Czasami warto wychylić nos troszkę dalej niż bokser.org czy ringpolska.pl:) o ile ktoś zna chociaż troszkę angielskiego.
Myślę, że sprawa wygląda mniej więcej tak: Wilder nie jest pewny swojego zwycięstwa w walce z Povetkinem. Raczej tę walkę przegra. Jego obóz o tym wie. Jednak Povetkin jest obowiązkowym pretendentem. Deontay jest trochę pod ścianą. Ta presja pchnie go do walki z Kliczką, która będzie bardziej dochodowa i prestiżowa, a ryzyko porażki podobne jak z Povetkinem. Jak Wilder wygra z Władem to przejdzie do historii, a jak przegra to żaden wstyd. Podobnie myśli Wład. On nie chce walki z Furym, bo ryzyko porażki jest duże. Lepiej zawalczyć z Wilderem, którego łatwiej będzie ograć, a ewentualna porażka nie będzie wstydem. To nie jest żadna spiskowa teoria dziejów. To jest biznes.
Typowa wypowiedź chłopca,który nie wyszedł poza ramy bokser.org czy ringpolska.pl i newsy wyciągnięte z dupy albo faktu czy super expresu bo tam dużo kolorowych obrazków no i po Polsku:)
Wszyscy piszą,że Fury to debil to ja też dodam moje 2 grosze i nie będę gorszy:)
Człowiek z średnią inteligencją wyłapie,że całe te cyrki na konferencjach i paplanie głupot to teatr pod publikę żeby napędzić grosz.Osobiście żadnym fanem Tysona.F nie jestem tylko się zastanawiam kto i jak wam wszystkim na tym forum może dogodzić:)
Tomek Adamek na każdych konferencjach plecie to samo jeden ten sam szablon to jest be,Wład na każdej konferencji to samo to już nie be.Floyd na konferencji zbyt wyniosły to też be,Chisora zachował się jak cham be,Szpilka to patol no to jest be,Fury za dużo pajacuje to jest be,Bryant Jennings mdły i nijaki na konferencji no to tez jest be.To co Wy byście chcieli wszyscy?:)
Boziu kochany wszyscy jak stare baby marudni:)
Nic dodać nic ująć zgadzam się z tobą w 100%
Błagam ty naprawdę uwierzyłeś w to paplanie o polityce,cały pic w tym wszystkim to umieć rozróżnić paplaninę głupot Tysona od tego co mówi czy pisze na serio.Śledzę jego twitter jak i portale z wysp na bieżąco chyba z przyzwyczajenia bo 12 lat mieszkałem w Londynie.Fury to nie jest chłopak wysokich lotów z obłędnym IQ ale też nie najgłupszy facet na tej ziemi.Jakby zacząć pisać co on nie napisał na swoim twitterze albo czego nie powiedział:),że jest najlepszy na tej planecie przecież to wszystko żeby robić rozgłos a za chwilę jak posłuchasz wywiadu na poważnie to wyraźnie mówi że może przegrać z Władem ale świat na tym się nie skończy.Trzeba umieć rozgraniczyć głupotę na pokaz pod publikę a człowieka kiedy jest sobą.Jak śledzisz twittery to pewnie Tobie nie umkneła wypowiedź Banksa,który się rozpisywał,że nie poznaje Tysona bo na co dzień to super gość,Wach,Reksio,Eddie Chambers coś w tym jest,że ludzie,którzy mieli z nim kontakt na co dzień mówią o nim w samych superlatywach.Osobiście staram się nie oceniać ludzi z góry lub sugerować się wpisami tanich brukowców,nawet czasami portale bokserskie wycinają urywki wypowiedzi te kontrowersyjne aby wbić ciekawy artykuł życie:)
Nie próbuje go ani chwalić ani bronić tym bardziej hejtować po prostu czekam z nadzieją,że da dobrą walkę bo już długo długo nikt jej nie dał Władowi:)Kto wie może On?:)Główka też zadziwił świat:)
Tylko czasami czytać się nie da bo wcześniej kogo Władowi nie dali to wszyscy ten za wolny ten nie ma warunków tamten za niski zawsze źle:)Fury ma warunki Reksio mówił,że w miarę szybki:) bo ludzie kogo na dzisiaj wystawić Kliczce Briggsa:)
Ty chyba od niedawna egzystujesz na tym portalu, bo zarzucanie użytkownikowi clyde22 braku znajomości realiów boksu czy zawodowego czy braku dystansu do tematu to jak twierdzenie, że Ziemia jest płaska.
No to wygląda na to,że źle odebrałem Twój wpis:) i nie załapałem żartu:) ale tutaj jest mnóstwo osób,które tylko narzekają i marudzą,że czasami człowiek już się gubi co jest żartem a co nie ale nie miałem zamiaru Ciebie ani nikogo innego atakować bo samemu jestem wesołą osobą i lubię żartować:)
Oczywiście nie można napisać,że wszyscy na tym portalu tylko marudzą bo jest wielu,których się fajnie czyta i przedstawiają ciekawe oceny.
Pozdrawiam.
Pyskaty
Kto jak długo egzystuje na jakimkolwiek portalu jest najmniej ważne:)
:):) no z tym oddechem to już mały pocisk poleciał:):) ale dobry:)