McCRORY: JOSHUA MA 50% SZANS Z WILDEREM. NA KLICZKĘ ZA WCZEŚNIE
Glenn McCrory, były mistrz wagi cruiser, a obecnie ekspert telewizji Sky Sports, uważa, że pomimo małego doświadczenia Anthony Joshua (14-0, 14 KO) już teraz mógłby pokonać czempiona WBC kategorii ciężkiej Deontaya Wildera (35-0, 34 KO).
- Gdybyście zapytali się mnie o to jakiś czas temu, powiedziałbym, że w tej chwili Wilder pokonałby Joshuę. Teraz jednak oceniam szanse 50-50. Nie widzieliśmy jeszcze, jak ktoś trafia Joshuę prosto w szczękę. Nie widzieliśmy nawet jednego takiego ciosu, a co dopiero kombinacji wyprowadzonej przez kogoś, kto jest od niego wyższy i ma bardzo mocne uderzenie z obu rąk. Mimo to, gdyby spotkali się z Wilderem już teraz, np. w listopadzie, dawałbym Anthony'emu naprawdę duże szanse na zwycięstwo - stwierdził 51-latek.
McCrory wątpi jednak, aby Joshua w najbliższych miesiącach zmierzył się z kimś z absolutnej czołówki, a już zupełnie odradza mu podjęcie ryzyka i przystąpienie do pojedynku z Władimirem Kliczką (64-3, 53 KO).
- Kliczko może wiedzieć o boksie za dużo, aby Joshua mógł go pokonać. Lepiej nie puszczać go na Kliczkę, aby nie zebrał lania - lepie poczekać i zmierzyć z Kliczką, kiedy będzie do pobicia. Myślę jednak, że gdy Joshua będzie na szczycie, Kliczki już nie będzie. Ukrainiec stoczy pewnie jeszcze kilka walk, a potem zniknie i zostawi koronę Anthony'emu. Sam Kliczko mówi, że Joshua to przyszłość wagi ciężkiej - powiedział.
Bokser z Watfordu ma stoczyć kolejną walkę 12 grudnia w Londynie. Jego rywalem będzie Dillian Whyte (16-0, 13 KO), z którym AJ przegrał na amatorstwie.
Ta walka jest raczej naturalna, prędzej czy pózniej :)
pytam bo niektorzy sie blizej przyjrzeli jego osobie
Joshua o ile okaże się choć średni w pozostałych niewiadomych swojej osoby jest o wiele lepszym materiałem na mistrza/dominatora niż Wilder.
Dziś 50/50 to uczciwa ocena ale nie byłbym zdziwiony gdyby Wildera Anthony pokonał bez większej zadyszki.
Wład na dzień dzisiejszy byłby faworytem tylko ze względu na doświadczenie którego ma od groma i to na tym najwyższym poziomie. Czytałem opinię że na sparingach z Joshuą właśnie tego młodszemu z pięściarzy wyraźnie brakowało.
O ile fizycznie AJ to już pięściarz na poziomie Władka a może i nawet lepszy z racji wieku o tyle Wład mógłby go pokonać właśnie ringowym przeglądem sytuacji, cwaniactwem i doświadczeniem.
Ale jak i McCrory myślę że do tej walki to długo nie dojdzie o ile dojdzie w ogóle. Zresztą trzeba poczekać na wynik ewentualnej potyczki z Furym i dalszych. Jeśli Wład nadal będzie w gazie nokautował kolejnych klasowych rywali myślę że nie puszczą na niego AJ. Po co później całą karierę mieć mówione że pięściarz jest kapitalny ale do tych z poprzednich lat się nie umywa bo go stary Władek pokonał.
odpowiedz na pytanie kolegi o Joshue brzmi ze był on w przeszłości skazany prawomocnym wyrokiem sadowym za handel tzw. dragami:)każdemu może się zdarzyć wpadka:)życzę mu jak najlepiej
Zacznijmy od tego, że Joshua nigdy nie walczył więcej niż 3 rundy, a Ty wieszczysz, że położyłby Kliczkę na przestrzeni dwa razy dłuższego dystansu. Nie wszyscy tak myślą. Mów za siebie. Kontuzja Kliczki też jest dla mnie podejrzana, ale myślę, że po odwołaniu walki w wyznaczonym terminie, psychiczną przewagę ma niestety jednak Ukrainiec, który rozpieprzył Tysonowi cały obóz przygotowawczy. Oczywiście zawsze znajdzie się użytkownik, który będzie twierdził, że nic takiego się nie stało, że kontuzje się zdarzają i dzięki temu Fury będzie miał więcej czasu na przygotowania. Niestety tego typu opinie świadczą albo o tym, że dana osoba jest kompletnym laikiem w temacie albo o fanboystwie. Ewentualnie o jednym i drugim. Co do Wildera- przecież on ostatnio udowodnił, że ma świetną kondycję. Chyba, że chodziło Ci o tę opuchliznę pod okiem? Ale chłopaku to jest boks i tutaj jeden cios może spowodować kontuzję u przeciwnika. Najważniejsze, żeby kontuzjowany pięściarz potrafił sobie poradzić w takiej sytuacji, a Wilderowi się to udało, więc nie wiem o co Ci chodzi? Lubię Haye'a, ale jak w ogóle można dyskutować na temat jego szans z Wilderem, skoro facet nie walczy ponad 3 lata? Naprawdę niezły z Ciebie fantasta.
P.S. Widzę, że rywalizujesz z użytkownikiem Vitalij71 o tytuł polonisty nr 1 na orgu :D
Wstrzymaj konie kolego. Może się okazać że jedyne brednie które są tu wypisywane to te które sam wystukujesz.
Co do szans AJ z Władem to bardzo wiele osób już widzi w nim faworyta. Ja bym się jednak wstrzymał choćby do zakończenia walki Włada z Furym. Może się okazać że masz rację a może będziesz musiał wymyślać że Tyson jednak miał za słabą szczękę bądź za słaby cios/psychikę ale już Wilder czy Joshua...
Póki co to Anthony'ego od Włada oddzielają lata świetlne doświadczeń i o ile Ukrainiec widział już w ringu wszystko to AJ póki co jest dopiero na początku drogi do wielkiej kariery.
To kto zna orga na tyle długo, to nikt inny tylko Milek762/Juventus762...
Facet któremu 4 lata popsuła się klawiatura (sam mi to wyjaśnił) i dlatego tak a nie inaczej pisze..:)
Adi faktycznie sadzi byki i trochę też się zagalopował w swoim poście..
wie ktos czy cygon nie siedzi juz :)?? bo cos nag;le od kilku dni zamilkl a tak to napierda.. kilka filmow dziennie ,ostatni film byl jak gdzies jechal na slowacje na zawdy sambo jakas ekipa moze jednak nie na sambo tylko na goscinne wystepy jakies i cos nie wyszlo :)
Może po prostu zorganizujemy zbiórkę pieniędzy dla użytkownika Vitalij71, żeby mógł wreszcie kupić tę upragnioną klawiaturę i pisać piękną, poprawną polszczyzną :)
Jeszcze nikt nie przetestował jego szczęki, a w przypadku BBB'a szklanki nie ma, może to nie granit ala Witalija Kliczki ale mocna jest. Po za tym nie widzę większości argumentów po stronie AJ.
Niby dlaczego on miałby pokonać Deontaya ?
pisze z sensem o boksie wiec się bujajcie na drzewo pouczać małpy
wróci do boksu jednak z wilderem poradziłby sobie bez problemu .
BlackDog na przestrzeni ostatni 10 lat jednie peter narzucił kliczce swój styl boksowania wszyscy pozostali przez swoje braki w technice badż zbyt pasywny boksowanie odbierali sobie szanse na zwycięstwo , spójżcie na przeciwnika typu lepai koleś o warunkach fizychnycz zbliżonych do tysona a jego umiejętność nie dorastają tysonwi do pięt łatwych przeciwników sobie dobiera , lepiej żeby stracił tytuły bo Joshua /Fury 10 razy bardziej na nie zasługują;]
Wystarczy obejrzec 2 jego ostatnie walki w obronie pasa.
Leszcze toczyli z Wilderem wyrownane walki. Joshua to o wiele wyzszy poziom.
Wilder nie wytrzymal by z nim 3 rund.