DUHAUPAS ZAPOWIADA SENSACJĘ. 'WIEM, JAK TO ZROBIĆ'
Nikt nie daje mu szans, ale Johann Duhaupas (32-2, 20 KO) przekonuje, że ma tajną broń, za pomocą której zdoła zdetronizować w najbliższy weekend mistrz WBC w wadze ciężkiej Deontaya Wildera (34-0, 33 KO).
- Mam przygotowanych kilka specjalnych akcji. W ciągu ostatniego miesiąca oglądaliśmy wiele walk Deontaya. Będę gotowy, kiedy zabrzmi gong. Wiem, jak to należy zrobić, ale tajemnicę zachowam dla siebie - powiedział Francuz.
Duhaupas skrzyżuje rękawice z "Brązowym Bombardierem" w nocy z soboty na niedzielę w Birmingham w Alabamie. To teren mistrza świata, jednak pretendent zapewnia, że lokalizacja nie ma dla niego żadnego znaczenia.
- Kiedy jestem w ringu, zapominam o tym, gdzie walczymy. Skupiam się na walce i na przeciwniku. Wszystko jest takie samo, niezależnie od tego, czy walczy się we Francji czy w jakimkolwiek innym miejscu - mówi.
Jeśli Wilder znów da walkę ala ta z Moliną a Powietkin w ładnym stylu wygra z Wachem (niekoniecznie przed czasem) trzeba będzie trochę procentów przerzucić na stronę Rosjanina. Zobaczymy. Trochę nowego materiału powinno przybyć do przemyśleń.
Myślę że Wilder jednak zrobi wszystko by wypaść lepiej. Kolejna walka gdzie oddaje rundy nie zadając ciosów, posiłkuje się klinczami ze zmęczenia tudzież bo szumi mu w głowie po mocnym ciosie może świadczyć że jednak po prostu Stiverne bardzo mu ze swoją pracą nóg o ile można to tak nazwać pasował.
Jak ktoś ma chwilę i go to interesi to Klitschko vs Fury na żywo. Już widzę jakieś szopki xD
Tyson nie wytrzymuje i chce się bić już dziś. Aż marynarkę zdjął.
Face to face będzie ciekawe...
A po czym wnioskujesz, iż Wilder ma słabą szczękę? Podaj konkretny przykład z walki który potwierdził by twoje słowa. A może to tylko zwykłe, niepoparte niczym domysły ? Hmm..