KLICZKO: FURY CIERPI NA ZABURZENIA PSYCHICZNE. WYLECZĘ GO
"Dr Stalowy Młot" postawił diagnozę - Tyson Fury (24-0, 18 KO) cierpi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Zdaniem Władimira Kliczki (64-3, 53 KO) u Brytyjczyka już od dłuższego czasu występują objawy choroby.
- Ciągle widzimy jakąś inną stronę Fury'ego. Raz coś powie, a zaraz już mówi coś zupełnie innego. Widzę tam wiele problemów psychicznych, dlatego właśnie sądzę, że zmaga się z chorobą afektywną dwubiegunową - powiedział Ukrainiec.
Mistrz wagi ciężkiej uspokaja jednak Brytyjczyka. Jak twierdzi, ma dla niego doskonały lek.
- Wierzę, że mogę go zmienić. Wykonałem świetną robotę jako terapeuta Davida Haye'a. Po walce ze mną stał się on lepszym człowiekiem. Spotkaliśmy się po latach, pogadaliśmy, niewątpliwie jest dzisiaj lepszą osobą. Tak samo mogę zmienić Tysona. Nie sądzę, aby nie było dla niego ratunku. Jestem naprawdę dobrym terapeutą - mówi.
Gdy już terapia dobiegnie końca, Kliczko zamierza doradzić 27-latkowi nowe zajęcie. Najlepiej, twierdzi, kolos z Manchesteru pasowałby do cyrku. - Myślę, że będzie miał świetną drugą karierę - oznajmił.
Walka Kliczko-Fury 24 października w Dusseldorfie.
Jest ktoś tutaj z bokser.org za Furym?
Jest tu kilku userów, którzy będą kibicować Brytyjczykowi. Jestem wśród nich :)
No tak, bo przecież kilka lat czy nawet dekady przed zaistnieniem na zawodowych ringach Brytyjczyka, nie było pięściarzy, którzy by wyzywali przeciwników :D Skoro Fury i Szpilka to dla Ciebie dna i ludzkie ścierwa, które nic nie osiągnęły, to może pochwalisz się swoimi sukcesami? Z pewnością musisz ich mieć sporo :)
Jednym z nich jest na pewno moja córka, której uczę szacunku do ludzi i mówienia prawdy-skoro tego nie rozumiesz to musisz pogadać ze swoimi rodzicami gdzie w przeszłości popełnili błąd,że teraz jarasz się takimi podludźmi jak Fury czy Szmina
Nie znam Twojej córki, nie wiem ile ma lat, ale jeśli nazywasz ją swoim sukcesem to pewnie jest o wiele dojrzalsza od Ciebie. Skąd wniosek, że jaram się takimi jak Fury czy Szpilka? I na jakiej podstawie nazywasz ich podludźmi? Personalne wycieczki, czyli mieszanie w dyskusję moich rodziców jest trochę słabe, nie uważasz?
Córka ma 7 lat to tak ad rem ,a co do wycieczek to nie uważam żebym się gdzieś wybierał, po prostu uważam,że forowanie takich jednostek jest co najmniej bardzo smutnym przejawem uwielbienia patologicznych zachowań .
Kibicować nie znaczy faworyzować. To po pierwsze. Po drugie- Fury to nie przeciwnik pokroju Mormecka czy Pianety, ale pięściarz, który udowodnił, że może być realnym zagrożeniem dla każdego, włącznie z Ukraińcem. Poza tym wydaje się, że jeszcze nie pokazał całego swojego potencjału. Wypowiedź na temat braku znajomości boksu czy choroby psychicznej szkoda komentować.
W takim razie gratuluję córki :) Nie odpowiedziałeś na moje pytania. Jakie forowanie patologicznych zachowań? Gdybym takowe popierał to pewnie nie zwróciłbym Ci uwagi. Oburzasz się na pięściarzy za to, że obrażają ludzi, a po chwili sam to robisz, nazywając Furego i Szpilkę ludzkimi ścierwami :D Ale Twoje wypowiedzi to oczywiście nie jest patologia? :D Jak tu Cię traktować poważnie? :)
proponuję się ogarnąć. Jesteś dorosłym facetem, a wierzysz w wizerunki sportowców kreowane przez media. Łykasz trash talk jak młody pelikan. Fury to bardzo inteligentny człowiek, bawi się z dziennikarzami, bawi się konwencją, ale przede wszystkim coś sobą reprezentuje w ringu. Jak na takiego kolosa jest niezły technicznie, jest widowiskowy. W pełni zasłużył na walkę o mistrzostwo nokautując Cunninghama, dwukrotnie pokonując Chisorę.
Po prostu patologię trzeba zwalczać a nie karmić nią kibiców. Upublicznianie takich zachowań jest karygodne i nie wróży nic dobrego, a tak się wypowiedziałem bo żeby zwalczyć patologię trzeba użyć najostrzejszych narzędzi niestety ale nie ma innego wyjścia
Mylisz się kolego,żebym łyknął jakiś wyreżyserowany trash talk musiałbym obalić 0,7 jakiegoś zajzajeru z meliny. Bardziej mi chodziło o Szpilkę w komentarzach niż o tym spłodzonym przez mieszaninę islamsko-rumuńską Furego,którego wypowiedzi cieżko nazwać trash-talkiem. Gość ma ewidentnie nie po kolei w głowie co widać i słychać w wywiadach i zajawkach z jego udziałem a co do warsztatu bokserskiego to dupy nie urywa jest wg mnie ograniczony zarówno boksersko jak i umysłowo co widać z każdym jego medialnym wystepie
"niż o tym spłodzonym przez mieszaninę islamsko-rumuńską" - masz na myśli Irlandczyków? Chyba już jesteś po zajzajerze z meliny. Gość ma ewidentnie po kolei w głowie, co słychać chyba w każdym wywiadzie.
Szpilka to zupełnie inny temat - chłopak późno dojrzewa.
Na pewno zwalczysz patologię obrażając pięściarzy na portalu internetowym :D Poza tym, kto tu reprezentuje większą patologię: pięściarze, którzy poprzez stosowanie inwektyw wobec innych chcą się wypromować, by móc wygenerować więcej pieniędzy czy użytkownik bokser.org, który obrażając tychże właśnie bokserów nie ma z tego tytułu nic, oprócz chwilowej satysfakcji z faktu, że mógł się dowartościować nazywając ich ludzkimi ścierwami?
Ciekawe musisz mieć doświadczenia z facetami, skoro dajesz takie cudowne rady. Ty umawiasz się na randkę z każdym facetem, którego lubisz?
Mylisz się sądząc,że potrzebuje się dowartościowywać nazywając rzeczy po imieniu czytaj wcześniej Fury i Szpilka i ich zachowanie. Ale widzę na siłę się doczepiłeś do tego więc sorry jak obraziłem Twoje wzorce do naśladowania-naprawdę nie wiedziałem że tacy osobnicy mogą zaszczepić w kimś taką miłość:)
Kto pierdoli i co to są smenty? Czemu jestem gorszy niż stara baba? Może nie poświęcam tyle czasu na modlitwę, ale robię wiele innych pożytecznych rzeczy :)
Co Ty chłopie bredzisz? Jaką miłość? Jesteś dorosłym facetem i podejrzewam, że również pasjonatem boksu, więc może lepiej skup się na tym, co pięściarze robią w ringu, a nie na tym, co mówią. Ale jeżeli już tak bardzo chcesz walczyć z patologią w boksie to życzę powodzenia. Proponowałbym jednak trochę zmienić metody, bo wpisy na orgu wiele Ci nie dadzą. Zresztą myślę, że choćbyś nie wiem jakich działań się podjął, to będziesz w tej walce wyglądał tak jak Don Kichot walczący z wiatrakami :)
Po prostu forum jest od tego żeby wypowiadać swoje zdanie. Ja tak uważam i tyle. Można się nie zgadzac z czyimiś poglądami lub zdaniem ale trzeba to uszanować ale Ty jak widzę masz z tym duży problem
Nigdzie nie napisałem, że nie szanuję Twojego zdania, ale nie uważam też, że trzeba czyjeś zdanie szanować. Bo na jakiej podstawie?
Co do tej mieszanki to napisałem tak w przenośni bo cholera wie jaka krew płynie w tym gościu-niby cygan niby Irlandzczyk mnie bardziej pasuje na wyrośniętego pokrakę z porażeniem mózgowym i nie jestem po zajzajerze z meliny ot co:)
Gdybyś znał angielski i obejrzał kilka wywiadów z Furym to z pewnością nie nazwałbyś go pokraką z porażeniem mózgowym.
Ja nie wymagam,żeby wszyscy zgadzali się z moimi komentarzami po prostu każdy w miarę myślący osobnik powinien zauważyć schorzenie jakie występuje u tych 2 Panów-Fury: ponad dwumetrowy facet z mózgiem dziecka i drugi Szpilka: zakochany w sobie narcyz ,dyskotekowy zabójca który dzięki bogatemu promotorowi może powyzywać kilku ludzi w mediach
Nie wiedziałem,że trzeba znać angielski żeby to stwierdzić- nie jestem poliglotą jeżeli Cię to tak nurtuje ale po angielsku się dogadam. Rozumiem,że za to Ty jesteś expertem w stopniu biznesowym co oczywiście czyni Cię niesamowice atrakcyjnym forumowiczem:)
Fury z mózgiem dziecka? Zaproponowałem Ci w wiadomości wyżej, abyś zobaczył jakiekolwiek z nim wywiady. Powinieneś zmienić zdanie. Poza tym dziwne porównanie tworzysz: gdzie Fury, a gdzie Szpilka? Tyson ma naprawdę niezły resume, ze Szpilką oczywiście gorzej, ale też z byle kim nie walczył i widać, że chłopak ma ambicje, żeby coś osiągnąć. A że nie mamy zbyt wielu perspektywicznych ciężkich to dlaczego nie kibicować takiemu Szpilce? Jeśli jego czy Furego wypowiedzi tak bardzo Ci przeszkadzają to może zostań użytkownikiem pudelka? Tam będziesz mógł swobodnie cisnąć tym nieudacznikom :) Myślałem, że dorosły człowiek, który szczyci się siedmioletnią córką, będzie miał jakiś większy dystans do tego, co dzieje się poza linami i skupi się na rywalizacji pięściarzy w ringu. Ale nie- Ty wymagasz od bokserów nie tylko tego, aby dobrze wykonywali swoją pracę w ringu, ale również i tego, aby byli wspaniałymi mówcami i dyplomatami.
Odpowiem Ci to samo co Pyskatyy. Gdybyś czytał/oglądał wywiady z Furym nigdy nie mówiłbyś, że ma mózg dziecka.
Ufasz jego wizerunkowi, który jest sposobem na zyskanie popularności. Facet bardzo zwięźle formułuje swoje myśli. Prawdopodobnie pomyliłeś go z Mayorgą.
To, że wiem wszystko lepiej nie znaczy, że użytkownik paxoxxx nie może ze mną rozmawiać :) Przynajmniej czegoś się nauczy :)
Co tu dużo mówić "kabanos" idealnie spuentował Twoje wywody. Wypisujesz rzeczy o których się nawet nie wypowiadałem gościu jak Ci tak brakuje polemiki to sam sobie poużywaj na pudelku bo jak widać dla Ciebie ważniejsze jest żeby tylko coś napisać byleby Twoje na wierzchu masakrę musi mieć Twoja baba z Tobą o ile ją masz
Jedyne co pod tym tematem zrobił user kabanos, to udowodnił, że w pełni zasługuje na swój nick :) Cienizna w najczystszej postaci, zero merytoryki. Co w tym dziwnego, że piszę o czymś, o czym się nie wypowiadałeś? Odpowiadając na Twoje komentarze chyba mam prawo dodać też coś od siebie? Ja się wypowiadam na temat boksu i analizuję to, co może się wydarzyć w ringu. To Ciebie bardziej interesują pozaringowe ekscesy pięściarzy, więc komu bliżej do pudelka? Nie mam kobiety, ale mam kobiety i z tego, co widzę nie narzekają na mnie :) Wręcz przeciwnie :)
ale faktycznie tak patrząc na furego że czasami pajacuję to nic ale gada straszne bzdury to faktycznie jest coś nie halo z Angolem.
Walkę wygra Wład ale raczej nie po spacerku.
W razie porażki furego a to bardzo prawdopodobnie może coś się poprzestawiać w Głowie Furego.
Pożyjemy zobaczymy jak to się ułoży.
bo to nieobliczalny świr , gdyby nie boks to kto wie czy by nie siedział za jakieś cieżkie pobicię z wieloletnim wyrokiem
czekam na tą walkę! powinno być ciekawie
Hehe dobry jesteś-nawet na orgu stałeś się samozwańczym ogierem odpowiednikiem wydaje się Szmina samozwańczy mistrz HW wiec jednak coś wspólnego ze sobą macie,a skoro piszesz o moich zainteresowaniach to tak jestem fanem Wasyla Łomaczenki oczywiście w kontekście bokserskich umiejętności
takie czasy ze pyskacze cwaniaczki dostają kasowe walki i wywodzą się z patologiii
pomagają w tym takię lansiarskie " Gówna" jak np faceebok!!
ale taki też z patologii wyrósł był legendarny Mike Tyson dobrze że na swojej drodze spotkał casa Damato to by szybko wylodował w "pierdlu " ale Mike to był wielki Fighter nie w gębie a w czynach
fury w sumie fizol , bijok coś tam potrafi ale jest dla mnie szamaciażem
za to co powiedział o Legendarnym mistrzu Lennoxie Lewisie dno i żenada ( jeszcze ten tekst żeby walczył z jego ojcem recedywistą na gołę pieści , tego się nie da komentować)
płyną z jego języka!
Walka Z Władimirem go prawdopodobnie bolęśnie go zwerfikuję,
choć może to nie być bardzo łatwa walka dla Włada ale ją wygra
https://www.youtube.com/watch?v=GefwVG97Dj0
...ale takie gadanie ze on "wyleczyl" innych tez jest do kitu
Dokładnie-obrażając legendę boksu jakim jest niewątpliwie Lennox stał się mega patałachem. To zero zapłaci konkretnym wpierdolem od Władka. Nie będzie żadnych fajerwerków Wład go zleje max do 6 rundy
"takie czasy ze pyskacze cwaniaczki dostają kasowe walki i wywodzą się z patologiii"
"ale Mike to był wielki Fighter nie w gębie a w czynach". Ale pierdolisz, o Staaaaary!!! Mike Tyson jak powszechnie wiadomo nigdy nie zhańbił się trash talkiem, a już o Lennoxie złego słowa by nie powiedział :0
W ogóle kto z patologii pcha się do boksu? Przecież to dyscyplina dla dzieci arystokratów jak polo czy inny krykiet :0
Skomentuję jedynie drugą część Twojej wypowiedzi, bo pierwsza nie jest tego warta. Też jestem wielkim fanem Łomaczenki.
@Meehaw
Jak czytam komentarze Vitalija71 to poważnie zastanawiam się czy on nie jest jakimś prowokatorem? Wydaje mi się niewyobrażalne, żeby tak kaleczyć ojczysty język.
Fury teraz może gadać, ale nie sądzę żeby w ringu miał jakiekolwiek argumenty na stawienie oporu.
Czytam te Wasze brednie o: sile, szybkości, potężnym ciosie, niekonwencjonalnej technice i śmiech mnie ogarnia.Fury to zwykły bokserski błazen i zostanie strasznie pobity.
Co do promocji to podzielam zdanie użytkownika paxoxxx.Teksty Furego są płytkie i w mojej ocenie żenujące.Oczywiście jeśli kogoś śmieszą i ktoś tam umie doszukać się błyskotliwości ma do tego pełne prawo.Każdy z nas jest inny i inaczej odbiera Furego.
Pozdrawiam i bez napinki.
Nie pochwalam tego, że Fury obraża Lennoxa. Ale jak można nazywać Tysona zerem?
Fury ma zerowe szanse? Chłopie przecież to jest boks i waga ciężka, więc jeden czyścioch może zadecydować o wyniku. Poza tym jak można porównywać statycznego Puleva z dużo większym i ruchliwym Furym?
Napisałeś tzw. oczywistą oczywistość.
Teoretycznie jest to możliwe, ale takie rozstrzygnięcia gdzie zdecydowany faworyt dostaje gonga od pretendenta w walce mistrzowskiej( waga ciężka) zdarza się raz na 25 lat(ostatnio chyba Lewis -Rahman)i jest to wynikiem najczęściej lekceważenia przeciwnika. Kliczko nawet z Mormeckiem sobie nie pozwalał na takie zachowanie.
Na prawdę nie widzę żadnych szans dla Furego.
Kibicowanie Kliczce w tej walce, to dla mnie szok.
No nie wiem czy raz na 25 lat. Ile minęło lat kiedy Douglas zbił Tysona, do czasu kiedy Rahman znokautował Lewisa? Zresztą wcześniej dokonał tego McCall :) Jeśli nie widzisz żadnych szans Furego w tej walce to proponuję zmienić zainteresowania.
Moja żona ma koleżankę Kasię, która wygląda jak krzyżówka Yeti z taboretem.
Mój sąsiad Mietek spod 14 kocha się w niej na zabój.To jest dopiero szok.
Mając na uwadze, że pamiętam jak TVP transmitowała walkę Ali vs Foreman to będzie ciężko, bo na starość to ciężko coś zmieniać.
Tayson pokpił przygotowania, a Lewis w owym okresie czasami się zagapiał.
Poza tym Fury nie ma mocnego pojedynczego ciosu.
Może i Fury nie jeat puncherem, ale na pewno nie głaszcze.
Zerem nazwałem Twojego pupila Furego nie Mike'a żeby nie było:)
a szpilka to osobny temat...tutaj pozą -przynajmniej przez jakiś okres - było udawanie nawróconego. może chłopak wyrośnie to zmądrzeje.
Data: 17-09-2015 22:50:00
@Pyskaty
Teoretycznie jest to możliwe, ale takie rozstrzygnięcia gdzie zdecydowany faworyt dostaje gonga od pretendenta w walce mistrzowskiej( waga ciężka) zdarza się raz na 25 lat(ostatnio chyba Lewis -Rahman)i jest to wynikiem najczęściej lekceważenia przeciwnika.
Nieprawda, przykładów było sporo (w części tych walk to pretendenci byli faworyzowani, ale wychodzi na to samo):
1. Lewis Rahman (już o tym wspomniałeś)
3. Morrison Bentt
4. Tyson Douglas
5. Kliczko Sanders
6. Tyson Holyfield
7. Morrison Mercer
8. Moorer Foreman
9. Kliczko Brewster
10. Gołota Brewster
Faworyci wymienieni na pierwszych miejscach.
a Mietek spod 14 to nietrzeźwy z naszego forum?