JOSHUA ZROBIŁ WYJĄTEK DLA MAYWEATHERA
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) ponownie nawet nie spocił się w ringu, ale tym razem postanowił złamać rutynę i zrezygnować z treningu, który zwykle urządza sobie po walkach. Zamiast tego zasiadł przed telewizorem i obejrzał kolejny występ Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO).
Amerykanin walczył kilka godzin po tym, jak w sobotę na ringu w Londynie młody Anglik w ciągu zaledwie 97 sekund znokautował Gary'ego Cornisha (21-1, 12 KO). Gdy mistrz olimpijski udzielił już wszystkich wywiadów, wrócił do boksu, ale w roli widza.
- Po takiej dawce adrenaliny jest dość ciężko, zazwyczaj jeszcze trochę tarczuję, aby się uspokoić, jednak tym razem zdecydowałem posiedzieć i zobaczyć w akcji Mayweathera. On niezwykle wysoko zawiesił wszystkim poprzeczkę. Jest wzorem dla sportowców z mojej generacji. Młodzi chcą być tacy jak on - powiedział.
Joshua obecnie się relaksuje, ale już niedługo wznowi treningi i zacznie się przygotowywać do zaplanowanej na 12 grudnia potyczki z Dillianem Whyte'em (16-0, 13 KO). - Do walki zostało dwanaście tygodnie, zwykle trenuję dziesięć, więc przez jakieś pięć dni będę odpoczywać. Czas szybko jednak zleci, więc muszę pozostać skupiony - mówi.
A tak poważnie, to Floyd to wzór do naśladowania pod względem przygotowania do walki i prowadzenia się poza nimi. Jeżeli Joshua też ma tak profesjonalne podejście(wydaje się, że ma), to może osiągnąć równie wiele, choć trzeba poczekać na weryfikację, która odpowie nam na wiele pytań związanych z tym zawodnikiem.
Nie wiem jak ten mały, czarny, faulujący, koks biorący, kobiety bijący, kasę na głupoty zamiast na biednych wydający, sędziów przekupujący, nudno walczący, Golovkina unikający, 5 porażek na koncie mający, za TBE się bezczelnie podający, boks niszczący oszust mógł osiągnąć sukces. Skandal!
Data: 15-09-2015 13:58:52
A tak poważnie, to Floyd to wzór do naśladowania pod względem przygotowania do walki i prowadzenia się poza nimi.
Taaak szczególnie w kwestii szprycowania się witaminkami ze strzykawki :D
Joshua nie musisz iść drogą Mayweathera boks ma dość nudnego ale utalentowanego mistrza robiącego show głównie poza ringiem. Masz wystarczająco duże zdolności by dawać kibicom radość i próbować prześcignąć Marciano w % KO w stosunku do walk. Królewska kategoria podobnie ma z Kliczko z tą różnicą, że Wład nie ma waty w pięściach i jest nudnym staruszkiem poza ringiem.
*
*
*
Zobaczymy jak Joshua będzie wyglądał na mistrzowskim poziomie, na którym Floyd walczy od 1998 roku idąc przy tym do góry o kilka kategorii. Na chwilę obecną Anthony wygląda jak milion dolarów, ale poprzeczka nie jest zawieszona wystarczająco wysoko żeby mógł pokazać swoje prawdziwe oblicze i to jak wyglądał będzie jego boks w pojedynkach na dużo wyższym poziomie sportowym.
Na razie Joshua nokautuje, ale zobaczcie w jakim robi to stylu. To nie jest i nie będzie typ pięściarza idącego do przodu i siejącego spustoszenie. To stylowy bokser, stosujący agresywny pressing jabem, odpowiednią pracą nóg i szukający akcji na dystans, a kiedy zrani przeciwnika (tych dotychczasowych nie było trudno) to dopiero wtedy włącza drugi bieg. Przez to może tworzyć mylne wrażenie niszczyciela. Zobaczymy jak wypadnie w ringu z zawodnikami, którzy potrafią przyjąć, ale i równie mocno oddać, bądź od pierwszej minuty będzie czuł zagrożenie w postaci mocnego ciosu rywala. Żeby się nie okazało, że Anthony boksował będzie równie ostrożnie i zachowawczo szukając swoich szans.
Data: 15-09-2015 14:31:27
przecież już tak mówią.
W mordę misia, jakie pierdolety. Czy ten Joshua jest opóźniony? Mayweather jest antywzorem i szkodnikiem tej dyscypliny. Jest TBE bokserskiego szkodnictwa! Jeśli młodzi będą brać z niego przykład, to będziemy mieli cała masę palantów z rekordami 44-0, którzy nie będą brać wyzwań, będą dobierać rywalom rękawice, rodzaje badań antydopingowych i faulować, nazywając to sprytnym boksem.
Ale nie ma źle, ludziska. Mamy Kovalevów i Golovkinów, którzy są lekarstwem na truciznę, którą do boksu sączył przez wiele lat ten mały ściemniacz z Las Vegas.
Maniek1986
Data: 15-09-2015 14:31:27
przecież już tak mówią.
Nasz forumowy hakiem Rafałek cały czas twierdzi że Joshua bije tylko starych bokserów a taki najwspanialszy mistrz w historii WBC Wilder już nie.Nie pamiętam dokładnie średniego wieku przeciwników jednego i drugiego(chyba Matys90 je tu podawał)ale to była nie duża różnica
ciekawe jaki trening sobie AJ odpuscil o 3 nad ranem hmmm....
*
*
strzykawkowy...?
:D
Jednym słowem - dupowłaztwo na całego.
Dla jasności też nie lubię pieniążka i życzę mu przegranej w każdej walce, ale nie sposób go nie docenić
bezwzględnie TBE od 2000 roku (chodzi o naszą erę), w wyścigu zostawił wielu klasowych zawodników
Czy poradziłby sobie w innych czasach? Nie wiem. Prawda jest taka, że w porównaniu do dzisiejszych bokserów, on gra we własnej lidze. Czy walczy nudno? Prawda, ale zarabia na tym miliony, jak nikt przed nim wcześniej
Owszem jest kilku pięściarzy, którzy mogliby go ograć - największe szanse jak dla mnie miałby Lara, potem Thurman (choć jeszcze niedostatecznie sprawdzony)
Tak czy inaczej sukcesy pieniążka hejtują wyłącznie życiowi nieudacznicy, którzy zamiast zrobić coś ze swoim życiem, wolą wylewać zółć w internecie, w końcu to takie proste
na mój gust nieudacznikami są Ci, którzy uwielbiają Floyda. Myślą, że jak go będą czcić, to ten fałszywy bożek sukcesu sprawi, że i im się poszczęści. I zamiast porzucić te gusła i zrobić coś ze swoim życiem, nadal go wielbią...
Data: 15-09-2015 14:06:50
"Golovkina unikający, 5 porażek na koncie mający" - tak, a poza tym unika jeszcze Włada, Conora McGregora, Rondy, i boi się Syryjskich terrorystów. A porażek to ma pewnie z 50 licząc te wszystkie potyczki z przedszkola, szkolnego boiska i na PS4 :)... co za bezsensowny hejt...
Floyd jak dla mnie wzorem dla młodzieży może i nie jest, ale to ze względu na to jak obnosi się z pieniędzmi i za jego mocno pozerski styl. Za to akurat ja nie bardzo go lubię i rozumiem, że niektórym jego styl boksowania może się nie podobać.
Nie ma jednak wątpliwości, że jest i na zawsze pozostanie jednym z największych pięściarzy w historii. Wystarczy otworzyć jego rekord na boxrec'u, odgrzać kilka walk, poczytać o jego przeciwnikach, porównać go z innymi wielkimi i ich osiągnięciami.
TBE jak dla mnie nie jest, bo w ogóle bzdurą jest nazywanie kogokolwiek TBE. Różne wagi, różne czasy, różni przeciwnicy, inny świat i okoliczności.
Nie zauważyłem, żeby ktoś tu wspominał o pieniądzach Floyda i że mu przeszkadza, że ma ich aż tyle.
ciekawe jaki trening sobie AJ odpuscil o 3 nad ranem hmmm....
*
*
strzykawkowy...?
:D
Rollo walczyłeś kiedyś?. Wiesz jak to jest być naładowanym przed pojedynkiem, przygotowanym na ciężką walkę?. Nie dziwię się, że Antek po takim spacerku mógłby chcieć jeszcze potrenować. Dla sportowca 3 rano to normalna godzina, nie raz się biega o tej porze.
bracia Mrozek czy Kasia Cichopek zarabiaja ogromne pieniadze za kazdy odcinek tego skurwialego serialu w ktorym udaja aktorow i co z tego?
mam ich uznac za autorytety i wzor do nasladowania bo zarabiaja lepiej odemnie?
daj spokoj
zarobki nie sa wyznacznikiem
Beny Hill dorobil sie majatku a jego skecze i programy sa dnem pokrytym mułem itd