JOSHUA: TO KLICZKO JEST SZEFEM
Anthony Joshua (14-0, 14 KO) ma sporo szacunku dla Władimira Kliczki (64-3, 53 KO), ale nie ukrywa, że tytuły mistrzowskie chciałby odebrać właśnie jemu, a nie pozbierać wakujące po championie pasy.
Plany wobec wciąż panującego mistrza olimpijskiego wagi super ciężkiej są jasno sprecyzowane. 12 grudnia w Londynie skrzyżuje rękawice z Dillianem Whyte'em w rewanżu za czasy amatorskie, w marcu jego sztab chciałby zaatakować mistrza Europy, Erkana Tepera, a za rok o tej samej porze Anthony szykowałby się już do walki o mistrzostwo świata. Czy Anglik będzie naturalnym następcą Ukraińca?
- Ciągle robię postępy i jestem coraz mądrzejszy w ringu. Kliczko to jednak absolutna elita. Miał trudne chwile w swojej karierze, lecz wyciągnął należyte wnioski ze swoich porażek. Dorósł i rozwinął się jako pięściarz, ale również jako człowiek. To on jest teraz szefem - zaczął z respektem Brytyjczyk.
- Kilka rzeczy podpatruję od niego, ale nie chcę być taki jak on. Będę trochę bardziej przyjazny swoim stylem kibicom, choć sposób boksowania Władimira mi się również podoba. Jeśli pokonasz kogoś takiego jak Kliczko, stajesz się naprawdę kimś. I to jest mój cel - nie ukrywa Joshua.
To tak troche jak z Audley Harrison, kiedy ten byl w UK kreowany na przyszlego dominatora dywizji, badz podobnie jak u nas z Deontay Wilder, kiedy podobne pytania byly wciaz stawiane tuz przed walka z Bermane Stivermne. Joshua moze byc tym wszystkim o czym jego zwolennicy mowia, a moze sie jednak okazac, ze rozsypie sie w puch przy pierwszym naprawde powaznym tescie. To wciaz dopiero 14 walk. Ekscytacja wisi w powietrzu, ale poczekajmy z ocean jeszcze odrobinke.
Po co mu etap pośredni? Kliczko lada dzień kończy karierę więc trzeba go "dorwać" jak najszybciej"
no niewiem czy tak lada dzien ;p
http://www.bokser.org/content/2015/07/22/102342/index.jsp
Róznica jest taka ze Tyson przewracał kelnerów w wieku 19 lat,a Joshua ma 25"
Na kogos pokroju Mike'a Tysona mozemy czekac dekady albo I dluzej. To byl unikalny twor ringowej agresji, zwierzecej sily I pelnej dominacji. Nie sadze, ze piesciarze pokroju Joshua, Wilder czy Klitschko moga byc charakteryzowanie nawet w podobny sposob, aczkolwiek nie umniejsza to ich poziomu. Chcialem tylko zaznaczyc, ze Iron Mike byl niepowtarzalny.
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
September, 2015
by cop
1. Wladimir Klitschko
2. Deontay Wilder
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
5. Bryant Jennings
6. Tyson Fury
7. Anthony Joshua
8. Joseph Parker
9. Vyacheslav Glazkov
10.Charles Martin
Nawet pokonanie niesprawdzonego Whyte'a i Tepera nie sprawi, że na walkę mistrzowską Joshua tym zasłuży.
Jeśli Władek wszystkich zdeklasuje i nadal nie będzie miał nikt do niego podjazdu szczerze wątpię by puścili na niego Anthony'ego. Ten facet może być tym kim jest teraz Władek. Po co mu po jakimś czasie pochwały połączone z wiecznym przypominaniem że mimo iż jest świetny to do braci się nie umywa bo go podstarzały Władek sprał. To by się za nim ciągnęło.
A z drugiej strony jeśli Władek wygra z Furym ale będzie czuł, że "słabnie" sam pewnie też nie będzie się kwapił do starcia z Joshuą.
Jak by jednak nie patrzeć to gdyby doszło do ich walki to obaj mają bardzo wiele do zyskania. Wład na odchodne lejąc takie nazwiska jak Fury, Wilder/Powietkin nr 2, Joshua zapewnia sobie kapitalny bardzo mocny akcent na zakończenie kariery. Zaś jeśli Joshua pokonałby niekwestionowanego mistrza świata wszystkich federacji jakim byłby np Wład to nawet nie trzeba pisać kim by się stał automatycznie.
Zależnie od tego co będzie pokazywał Władimir w następnych starciach jest on dla mnie jeszcze faworytem z każdym, nawet Joshuą (zakładając że dalej będzie szedł jak burza).
Władimir to również potwór jeśli chodzi o fizyczność, siłę ciosów itd ale ma dodatkowo jeszcze bagaż wielu wielu lat doświadczenia jako mistrz i nie tylko. Co prawda Anthony ma młodość ale tu trzeba by obserwować Wowę czy nie zaczyna wyraźnie zwalniać.
Na sparingach Antkowi właśnie doświadczenia brakowało co było podobnież bardzo widoczne szczególnie z początku.
Oczywiście że szanse Anthony'ego będą rosnąć bo czas nie stoi w miejscu a dla Władimira który za moment będzie miał 40 lat (zaraz a może już ma nie pamiętam) oznacza to że wchodzi w wiek słuszny do odejścia. Pytanie czy Władek czuje, że dopada go wiek. Nie sądzę. Nie podpisywałby nowego kontraktu tym bardziej że an horyzoncie czeka go kilka bardzo wymagających walk między innymi 24.
Jak napisałem wyżej. Więcej będzie można gdybać po 24 bo może Władek zamiast na Joshuę będzie się szykował na rewanż z Furym albo zawinie manatki. Jak jednak wygra w świetnym stylu i nie będzie widać oznak starzenia to okaże się po prostu że słabsza postawa z Bryantem to wynik tego, że to niewygodny przeciwnik którego styl Władkowi nie podpasował.
Wiele ludzi po walce z Jenningsem zaczęło mocniej zaznaczać że Władek jest już stary i, że może przegrać lada moment. Może i tak. Tyle że trochę wcześniej ściął Puleva jak młodą brzózkę i dał jedną z lepszych walk w swoim wykonaniu.
Zobaczymy jak więc zaprezentuje się na tle niebezpiecznego, wielkiego i dość szybkiego Tysona.
Wtedy będzie można wrócić do tematu szans z takimi jak Joshua.
Nazywał się Chris John.
Walczył przeważnie u siebie, jak nie u siebie, to miał za sobą spółkę, podobną do Mayweathera teraz (np pani Adelaide Byrd - znana sprzedawczyni, przyjaciółka Floyda).
Niestety dla tego "niepokonanego" przyszedł taki Simpiwe Vetyeka (a raczej nie zbadali go dokładnie i się przeliczyli) porzucał nim po ringu jak szmatą i werdyktu się nie dało przekręcić, bo w szóstej rundzie John to były chodzące zwłoki.
Tak że jeśli ktoś jest niepokonany na papierze, to wcale nie musi znaczyć, że mamy do czynienia z kimś wyjątkowym.
Ech...
...To że ktoś jest niepokonany tyle lat jest bardzo dużym wyznacznikiem tego z kim mamy do czynienia."
Z pewnoscia. Mozna Wladimira nie lubic za styl w ringu, ale nie wolno pominac jego osiagniec I faktu, ze jest dominatorem tej (slabej to slabej) dywizji od wielu lat. Nie ma zadnych watpliwosci, ze to przyszly czlonek IBHOF.
Np taki Damian Jonak
Top 10 HEAVYWEIGHT DIVISION
September, 2015
by cop
Co rozumiesz przez "top"? Chodzi o siłę bokserów na podstawie tego co już wiadomo, siłę na podstawie tego czego się domyślasz, osiągnięcia ostatniego czasu, widowiskowość czy wartość w boksie zawodowym?
I pisz kiedy będziesz w Polsce, umówimy się, stawiam dobre wino marki "Okęcie", obalimy gdzieś w parku, a nawet dwa postawię (bo taki kowboj może mieć kopyto), może Scumbag będzie i zorganizuje jakieś sympatyczne dziewuchy ze wspaniałym sovietskim akcentem, OjciecRadyjo je wyspowiada. Jeszcze bym zaprosił Rollinsa i tego redaktora od "Małych Pięści".
A teraz spokojnie, zadzwoń na pogotowie i powiedz że zgubiłeś te leki które bierzesz. Będzie dobrze. Trzymamy kciuki Rollins...
Co rozumiesz przez "top"? Chodzi o siłę bokserów na podstawie tego co już wiadomo, siłę na podstawie tego czego się domyślasz, osiągnięcia ostatniego czasu, widowiskowość czy wartość w boksie zawodowym?"
To moj prywatny, calkowicie subiektywny, niezalezny od federacyjnych niuansow ranking, ktory kontynuuje od wielu lat, uaktalniajac go niemalze nieustannie. Dokonania, wyniki, kreatywnosc I postawa w ringu, jak rowniez umiejetnosc wyszukiwania nowych talentow, ktore maja juz szanse na spowodowanie duzych problemow innym z dotychczasowej czolowki.
I pisz kiedy będziesz w Polsce, umówimy się, stawiam dobre wino marki "Okęcie", obalimy gdzieś w parku, a nawet dwa postawię (bo taki kowboj może mieć kopyto), może Scumbag będzie i zorganizuje jakieś sympatyczne dziewuchy ze wspaniałym sovietskim akcentem, OjciecRadyjo je wyspowiada. Jeszcze bym zaprosił Rollinsa i tego redaktora od "Małych Pięści"."
lol...to bylo dobre. Szczgolnie to wino w parku....lol...
Dokonania, wyniki, kreatywnosc I postawa w ringu, jak rowniez umiejetnosc wyszukiwania nowych talentow, ktore maja juz szanse na spowodowanie duzych problemow innym z dotychczasowej czolowki
Czy możesz choć trochę dokładniej?
Dokonania - to co pokazał w ostatnim czasie? pokazał a nie tylko suchy wynik? dokonania w jakim czasie? ma to związek z wartością sportową i zawodową ale nie wprost?
wyniki - czyli suche wyniki?
kreatywnosc I postawa w ringu - czyli to za co cenisz GGG a Rigo mniej?
"umiejetnosc wyszukiwania nowych talentow, ktore maja juz szanse na spowodowanie duzych problemow innym z dotychczasowej czolowki" - tego nie rozumiem wcale :(
A co nie tak z winem w parku? Tylko trzeba dobre miejsce znaleźć. Dlatego potrzebny będzie Rollins, jak ktoś się przyszwęda to Rollins odgoni intruza.
Co do rankingow, wielokrotnie powtarzalem, ze jezeli ranking jest ustalany jako subiektywna forma oceny danej dywizji, zasady dotyczace grupy ocenianych piesciarzy rowniez sa dosc plynne a dana pozycja jednego lub drugiego jest zawsze w kontekscie konkurencji. Mowiac o ranking wagi ciezkiej:
1. Wladimir Klitschko
2. Deontay Wilder
2. Alexander Povetkin
3. Bermane Stiverne
5. Bryant Jennings
6. Tyson Fury
7. Anthony Joshua
8. Joseph Parker
9. Vyacheslav Glazkov
10.Charles Martin
Pierszych trzech to chyba nie jest zadna niespodzianka? Stiverne, Jennings I Fury to sa solidni ciezcy, ktorzy na chwile biezaca wszyscy juz swoje szanse mieli I ich nie wykorzystali, badz w przypadku Bermane, stracili zdobyty pas. Mlosza generacja ambitnych I perspektywicznych piesciarzy rozpoczyna sie od Joshua poprzez Parkera a konczy na coraz to lepiej prezentujacycm sie Martinie, ktorego wyprzedza solidny, sprawdzony Glazkov. Walki Wladimir-Fury I Povetkin - Wilder z pewnoscia wiele zmienia w tej konfiguracji a ich bezposrednie wyniki beda istotne dla mnie przy ustalaniu kolejnych rankingow.
Bo skoro już podałeś Martina tak wysoko to Joshua też powinien być wyżej.
ze jeszcze nie siega tego poziomu mimo ze jest prspektywiczny. Natomiast te jego
walki wygladaja jakby z taka latwoscia mu przychodzilo obijanie rywali. Co prawda miesnie
nie walcza (nie tylko) ale sylwetke ma godna gladiatora, mistrza