PIĄTKOWSKA ZGADZA SIĘ NA '10' I DODAJE: BRODNICKA BOI SIĘ WALKI W '8'
- Ponieważ Brodnicka boi się walki w małych rękawicach, zgadzam się na "dziesiątki". Skończmy już te przepychanki i wyjdźmy do ringu - napisała na swoim profilu na Facebooku Ewa Piątkowska (7-0, 4 KO), która 26 września podczas czwartej edycji Polsat Boxing Night w łódzkiej Atlas Arenie skrzyżuje rękawice z Ewą Brodnicką (8-0, 2 KO). Pod swoim wpisem Piątkowska opisała również swoją wersję dotyczącą wcześniejszych problemów z porozumieniem się.
- Kto zmieniał zasady? Na konferencji było ogłoszone osiem rund i osiem walczymy. Brodnicka chciała 3 tygodnie przed walką zmieniać na dziesięć. Brodnicka toczyła wszystkie walki w super lekkiej i w każdym rankingu obie jesteśmy sklasyfikowane w tej wadze. Skąd nagle pomysł na wagę lekką? Nikt nie ustalał rozmiaru rękawic. Według regulaminu dozwolone są rozmiary 8 i 10. Powiedziałam, że wolę "ósemki", na co Brodnicka zagroziła, że wycofa się z walki. Niech więc będą "dziesiątki" - napisała w komentarzach pod swoim wpisem zawodniczka Andrzeja Wasilewskiego, odpowiadając na pytania ze strony kibiców, którzy - co da się zauważyć - są już znudzeni promocją starcia obu pań.
To tajemnica poliszynela w tej sprawie.
-niektóre kobiety naprawdę mocno biją, szkoda ich buzi.
-kobiety są "dziurawe" więc zbierają więcej.
Tyle że ten trash-talk w tym przypadku komiczny jest.