BERTO: TO JUŻ NIE TEN FLOYD CO KIEDYŚ
Andre Berto (30-3, 23 KO) uważa, że Floyd Mayweather (48-0, 26 KO) najlepsze lata kariery ma dawno za sobą. Dziś w nocy Haitańczyk postara się jako pierwszy pokonać króla P4P i PPV, ale bukmacherzy i eksperci nie dają mu szans.
- Wyraźnie widać, że w ostatnich latach, ostatnich walkach to już nie jest ten zawodnik co kiedyś, ale powtórzę raz jeszcze, że to jeden z tych zawodników, którzy dbają o swoje ciało. On zawsze będzie szanował ten sport. Jeżeli masz respekt do tego sportu, to ci się to zwróci. Mayweather nie przyjął zbyt wielu ciosów ringu, a poza nim prowadzi się odpowiednio - mówi Berto.
38-letni Mayweather jest murowanym faworytem pojedynku z byłym dwukrotnym mistrzem świata wagi półśredniej. Młodszy o sześć lat Andre zapewnia jednak, że wie, jak zaskoczyć Floyda i potrzebuje tylko jednego błędu, by rozstrzygnąć walkę na swoją korzyść.
- On nadal będzie ostry jak w ostatnich walkach, ale nawet jego dotyczy stare bokserskie prawo. Wystarczy jedna chwila, jeden błąd i ktoś, kto będzie umiał to wykorzystać - dodaje Berto, który w ostatnim występie odwrócił losy przegrywanej na punkty walki i znokautował Josesito Lopeza.
Transmisja z gali Mayweather-Berto od godziny 2:00 w Polsat Sport Extra.
Ale za to ty Berto jesteś wciąż tym samym kelnerem co zawsze :D
wspaniale odbierasz propagandowe filmy, ja tam widzialem jak Floyd uderzał w worek w tym samym tempie przez 12 godzin i ma kondycje na 62 rundy.