HUCK: W NAJWYŻSZEJ FORMIE BEZ TRUDU POKONAŁBYM GŁOWACKIEGO
Choć minął już niemal miesiąc, Marco Huckowi (38-3-1, 26 KO) wciąż trudno jest się pogodzić z porażką z Krzysztofem Głowackim (25-0, 16 KO). Niemiec uważa, że na ringu w Newark przegrał nie tyle z pięściarzem z Wałcza, ile z samym sobą.
- Wszyscy wiecie, że jestem znany z dobrej kondycji i że w dwunastej rundzie potrafię walczyć w tempie właściwie takim samym, w jakim walczyłem w pierwszej. Tym razem było jednak inaczej, być może decyzja o treningach w Las Vegas w najbardziej upalnym miesiącu w roku, kiedy biegałem po pustyni w temperaturze 46 stopni Celsjusza, nie była najlepsza. Dlatego miałem złe przeczucie, kiedy wchodziłem na ring. Szczególnie w szóstej rundzie, gdy posłałem rywala na deski i potem nie mogłem go wykończyć, stało się dla mnie jasne, że moja forma nie była należyta. Serce chciało, ale ciało nie mogło. Mimo to prowadziłem na kartach punktowych wszystkich trzech sędziów. Jest więc jasne, że wygrałbym z łatwością, gdybym był w najwyższej dyspozycji. Mogę szczerze powiedzieć, że przegrałem z samym sobą. Trenuję już jednak ciężko, aby się upewnić, że nie popełnię więcej tych błędów i wrócę tam, gdzie jest moje miejsce, czyli na sam szczyt - oświadczył 30-latek.
Głowacki pokonał Hucka przez nokaut w jedenastej rundzie. Odebrał tym samym Niemcowi pas mistrza świata WBO w kategorii junior ciężkiej.
Przez to później nie miał już tyle sił.
Rewanż? Huck wie, że może przegrać kolejny raz.
Nie zdecyduje się na ten krok.
Nie mam żadnych wymówek, nie będę się tłumaczył jak jakiś tchórz, przegrałem bo byłem gorszy. - Ricardo mayorga.
50-letni Hopkins się nie tłumaczył po porażce z najgroźniejszym bokserem na świecie, Kowaliowem.
Stary schorowany Martinez, co chodził kilka miesięcy o kulach przed porażką za znienawidzonym Cotto nie miał żadnych wymówek.
Ale to niemieckie gówno wymówki ma;/
no jasne, bo Krzysiek nie stanął jak 99,99% bokserów i nie czekał na egzekucje, tylko posłał ci śmieciuszku 3 bomby, które cię ostudziły.
Po takich deskach mało kto wstaje, a odbierają one ogrom kondycji, siły i koncepcji do walki.
Zresztą, Marcko przecież ty jesteś takim mistrzem, że po miesięcznej diecie w McD takim leszczem jak Głowacki miałeś wycierać ring... Miał niefart, że padł o karty był pod niego przygotowywane.
Autor komentarza: CroCop90
Data: 12-09-2015 13:04:32
Huck w rewanżu zmiecie Głowackiego
coś na zasadzie, pierdolne głupi kontrowersyjny tekst i niech zawrzy?
Jakby był w formie jak 2 lata temu ? A jakby Głowacki miał uderzenie Lewisa i szybkoś Roya hmmm ...
ale kto wie może za rok dojdzie do rewanżu z Krzyśkiem za lepszą kasę dla "Główki
Data: 12-09-2015 13:54:25
AutAutor komentarza: maro1988
Data: 12-09-2015 13:26:54
Jak by był w takiej formie jak 2 lata temu to walka przed czasem na korzysc Hucka.
Jakby był w formie jak 2 lata temu ? A jakby Głowacki miał uderzenie Lewisa i szybkoś Roya hmmm ...
a jakby 20 lat temu nie puscili go do niemiec to dzisiaj dymalby kozy...
Cholera jasna no ,przegrywasz mimo braku dnia, ukrytej kontuzji, choroby ,sraczki czy innego dziadostwa, ale jak juz decydujesz sie wyjsc do ringu ,to potem jak na prawdziwego faceta/sportowca z klasą przystalo trzymasz morde na kludke ,dodajac co jedynie ze dales z siebie wszystko ...
Zalezy na jaka koze by trafil.Pasywna dalaby sie pukac ale z domina nie jest juz tak latwo
Huck za te slowa powinien w nastepnej walce tez baty zebrac,pozniej zostaloby opylanie niewybuchow od balkanskich braci na bazarze
I niech wraca do swojego prawdziwego nazwiska i obywatelstwa.
Śmieć.