SZYBKI POWRÓT MULLERA I REWANŻ Z LERENĄ
Akcje Johnny'ego Mullera (19-5-2, 13 KO) najpierw podskoczyły po przekręcie na Mateuszu Masternaku, a teraz spadły po czasówce z rąk Aleksandra Usyka. Promujący go Rodney Berman z grupy Golden Gloves szybko jednak zorganizuje mu walkę, która zadecyduje o jego przyszłości.
Muller dostał szansę boksowania z naszym "Masterem" po tym, jak dość niespodziewanie wypunktował Kevina Lerenę (13-1, 7 KO). To była niespodzianka w RPA. Teraz więc dojdzie do ich rewanżu. Wygrany zrobi krok naprzód, przegrany odpadnie z rywalizacji z czołówką. Konkretnej daty nie podano, ale ma to być początek grudnia.
- Dla Johnny'ego będzie to szansa do udanego powrotu, zaś dla Kevina szansa udowodnienia, iż sporo się nauczył od czasu tamtej porażki. Jeśli ma większe ambicje niż tylko lokalna sława, będzie musiał tym razem pokonać Mullera - powiedział Berman.