TRENER WILDERA: GROŹNY RYWAL, NAJLEPSZE SPARINGI
- Duhaupas to kawał twardziela, do tego jest dobrze wyszkolony technicznie i wyjdzie do ringu tuż po największym sukcesie w karierze, jakim było zwycięstwo nad Manuelem Charrem. Dlatego koncentrujemy się w stu procentach tylko na nim i za nic go nie zlekceważymy - zapewnia Jay Deas, trener i odkrywca talentu Deontay Wildera (34-0, 33 KO), aktualnego mistrza świata wagi ciężkiej federacji WBC.
"Brązowy Bombardier" już 26 września na ringu w Legacy Arena w Birmingham podejdzie do drugiej obrony pasa, mając za pretendenta Johanna Duhaupasa (32-2, 20 KO).
ARTUR SZPILKA: WILDER POPEŁNIA BŁĘDY, A JA CHCĘ JE OBNAŻYĆ
- Traktujemy Francuza tak poważnie, że sprowadziliśmy najlepszych jak dotąd sparingpartnerów. Trzech zupełnie różnych zawodników. W mojej opinii Duhaupas to naprawdę groźny challenger, więc trenujemy ciężko, tak by być pewnym zwycięstwa. Nigdy nie nastawiamy się na nokaut, tylko ostro pracujemy, tak by się ubezpieczyć na inne okoliczności - powiedział szkoleniowiec championa.
Jak będzie zakontraktowany Powietkin to będzie konstruktywna polemika.
Jest zawodnikow do wyboru na ktorych nikt by nie narzekal(to juz mogl wziac nawet Takama),ale Deontay trzaska druga dobrowolna obrone jakims solidnym,tylko solidnym gostkiem . A cholera w ogole wie czy Molina i Dupa sa solidni...
Muhammad Ali po zdobyciu pasa bronil go miedzy innymi z Zora Folleyem, Erniem Terrellem czy George'm Chuvalo, ktorzy wszyscy oni byli co najwyzej solidni, byli w czolowce, ale killerami czy kims szczegolnym to oni nie byli, poziom mistrza olimpijskiego to to zdecydowanie nie byl.
Nie wspomne ilu George'ów Peralta na swojej drodze wybił Foreman na swojej sciezce do mistrzostwa.
To jest NORMALKA, to tylko Wasz kompletny brak znajomosci boksu i historii powoduje tak dziwaczne teksty z Waszej strony, ze Wilder bije bumow, itd.
Pomiedzy obronami z scisla pierwsza trojka, czy piątką światową, broni sie i walczy z zawodnikami solidnymi, ale nic wiecej i jest to NORMALKA od dawna, od bardzo dawna, odkad wlasciwie boks zaistniał.
A przeciez wiadomo ze walki z Powietkinem czy Kliczko Wildera nie ominą.
Wiec jakie wyciagnac mozna wnioski z tego co wypisuje tutaj 90% forum o Wilderze? ano taki, ze wg nich Ali to byl bumobijca, Foreman to bumobijca, a co tam- kazdy to bumobijca
Jak zwykle, rece opadają
oglądnąłeś to co Ci przesłałem?
Przybij 5 z ojcem, rollo i innymi frajerami.
Zauważyłem ciekawy fakt, mianowicie jak Głowacki zdobył tytuł mistrza świata, to posypały się głosy, że teraz powinien stoczyć jedną, lub jeżeli zdąży przed mandatory, dwie łatwiejsze obrony, bo mu się należy. Czemu zatem Wilderowi się nie należy?"
Zdradze Ci taka forumowa tajemnice
Tak naprawde oni nie lubia Wildera, bo Wilder wydaje im sie takim kruchym patyczakiem, ktory jest 'slaby psychicznie'.
Natomiast 'silny psychicznie' jest wg nich ich kochany 'saszka', ten mały przymulony Rusek. Tak samo Stiverne malo mowil i wydawalo im sie ze to oznacza ze jest 'silny psychicznie'. Zacytuje co wypisywal @un4given: "Stiverne to strong, quiet man"...lol
To taka prymitywna logika rodem z środowiska robotniczego pracownikow budowlanych- tzn ze jesli mowisz duzo to jestes slaby psychicznie, a jak malo, to silny. I nie ma ustepstw.
I choc np Stiverne czy Sasza moga byc jako tako silni psychicznie, tak Muhammad Ali tez duzo mowil wiec wg takich jak oni w tamtych czasach musial byc 'slaby'.
I moga myslec co chca, ale najsmieszniejsze jest to, ze oni sa strasznie jacys tacy emocjonalni i placzliwi- mowie o takich jak @miroz czy mu podobni. Zamiast spokojnie analizowac umiejetnosci i mozliwosci boksera, to dają się ponosić tym swoim płaczom i zaniżają wartość tego ktorego nie lubią, a zawyżają tego, którego lubią.
Prym w tych emocjach i płaczach wiódł tu tez @BlackDog, że przypomnę gdy chcial sie z kazdym zakladac tutaj o jego wiedzę o boksie, mówiąc ze Stiverne NA PEWNO pobije 'bumobija' Wildera...lol
Pzdr
Link (czytalem na USA Today, ale link znalazlem rowniez tutaj) :
http://boxingjunkie.com/2015/08/31/rocky-peter-marciano-floyd-mayweather-muhammad-ali-undefeated-champion/
Szmaciarz
:-)
Dziwka!
"Szmaciarz
:-)
Dziwka! "
No czyli tak jak mówiłem. Naprawdę podtapianie kotka w wannie czy tresowanie pieska prądem to nie są odpowiednia zabawy dla małego dzieciaka. Bo potem widzimy taki o to efekty... :/
Zauważyłem ciekawy fakt, mianowicie jak Głowacki zdobył tytuł mistrza świata, to posypały się głosy, że teraz powinien stoczyć jedną, lub jeżeli zdąży przed mandatory, dwie łatwiejsze obrony, bo mu się należy. Czemu zatem Wilderowi się nie należy? Główce też wielu zarzucało przed walką z Huckiem, że nie miał klasowych rywali. Fakt, że facet, któremu odebrał tytuł był mistrzem z prawdziwego zdarzenia a walka powaliła publike na kolana, ale podobieństw jest za dużo, żeby mieszać Wildera z błotem za dobór przeciwników, a Główce sugerować łatwe obrony. Nikt nie dostaje pasa mistrza świata za darmo, więc jeśli go już wywalczy to ma prawo sobie na nim trochę zarobić."
Podwojne standardy oceny piesciarzy na tym forum to juz norma, ktorej obawiam sie juz prawie nikt nawet nie dostrzega. Znalazles bardzo adekwatne porownanie a co najwazniejsze bardzo swieze.
ha, jesteś głupszy niż ustawa przewiduje! ponadto pojeżdżałeś mi już wcześniej!
Povetkin bedzie. Nie ulega to zadnej watpliwosci. Jak nie Soviet to bedzie Wladimir. Rok 2016 juz bliziutko😊
Kogo nazywasz Sovietem farbowany Jankesie? Jakkolwiek można nie lubić Rosjan jako nacji, to nazywanie ich Sovietami jest objawem prymitywizmu. Uważałeś trochę na lekcjach historii? Wiesz kiedy swój żywot zakończył Związek Radziecki? Chyba nie, skoro rodowitego Rosjanina nazywasz Sovietem.
Przepraszam, zapomniałem...Taki z Ciebie Amerykanin jak z Povietkina Soviet.
Przybij sobie piątkę z cop-em!
Lol
un4given to frajer! Prój dupa, a nie znawca boksu. Won"
Kolega @un4given jest tworca teorii, ze Stiverne to 'strong quiet man' ktory zniszczy bumobija Wildera, ponadto jest tworca teorii ze mocny prosty z ciała jakie bije Kliczko to jab (lol...), stworzyl takze teorie, ze Diablo ciezko pobije Drozda (tak pisal przed ich pierwsza walka), ze nie wspomne o tym, ze Szpilka 'Git' jak go okresla nasz specjalista @un4given mial zostac zjedzony na luzie przez Adamka
brawo!
Po pierwsze nie wiemu komu proponowali walke i kto wymiekl mowiac ze jeszcze nei teraz, po drugie wybral 1 z 2 najsensowniejszych opcji
1 .- Alexander Povetkin (Russia) SILVER – w trakcie negocjacji
2 .- Anthony Joshua (GB) INTL – ma inną walkę i inne plany bo zdaje się 16’ chca atakowac pasy
3 .- Vyacheslav Glazkov (Ukraine) ten bije leszczy w oczekiwaniu na wyplate od wlada I tu nikt nic nie mowi
4 .- Bermane Stiverne (Haiti/Canada) – juz byl I jakos boi sie wrocic, moim zdaniem rozbity
5 .- Bryant Jennings (US) – dopiero mial szanse wiec czemu 2 walka pod rzad miala by byc o pas?
6 .- Lucas Browne (Australia) tak tu mogl wziąć gościa do obicia
7 .- Artur Szpilka (Poland) – inne plany puki co
8 .- Andy Ruiz (Mexico) NABF – proszę was… może i dostali propozycje ale pekli
9 .- Carlos Takam (Cameroon) – odbudowuje sie, zreszta co dopiero dostal ko od tego co ma walczyc o wbc
10 .- Tony Thompson (US) AMERICA – dziadek I wrzawa ze bije staruszkow
11 .- Erkan Teper (Germany) EBU – malo rozpoznawalny nawet w europie ktorej ma pas
12 .- Johann Duhaupas (France) – obecny rywal
13 .- Mariusz Wach (Poland) – o wskoczyl hehe ale plan jest juz znany
14 .- Chris Arreola (US) - hehe
15 .- Kyotaro Fujimoto (Japan) - ?? kto to??
16 .- Mike Perez (Cuba/Ireland) ciężkie ko w eliminatorze
17 .- Billy Wright (US) LATINO/FECARBOX – to ten staruszek?
18 .- Joseph Parker (New Zealand) OPBF – nie ta droga jeszcze
19 .- Dereck Chisora (GB) – odbudowuje sie
20 .- Eric Molina (US) – juz po sesji
Poza jednym wyjatkiem,a jest nim człowiek o miekkim sercu i jeszcze miekkszych dłoniach, Człowiek-Pieniadz,hrabia Monte Pięścisto,Szekspir Boksu,Pierwszy Bokser na ksiezycu,jedyny i only łan czyli mówiąc krótko Tee Bee Eee
Ty się o mnie nie martw bo ja zawsze będę szczery i o Polsce pisał szczerze będę.
Paweł
Poza jednym wyjatkiem,a jest nim człowiek o miekkim sercu i jeszcze miekkszych dłoniach, Człowiek-Pieniadz,hrabia Monte Pięścisto,Szekspir Boksu,Pierwszy Bokser na ksiezycu,jedyny i only łan czyli mówiąc krótko Tee Bee Eee
do lekarza sie zapisz czym prędzej
ja wildera krytykowac zbytnio nie zamierzam ,troche wkurwia mnie ze chce ominac sasze ale i tak bedzie musial do niego wyjsc bo do chytrego planu unifikacji z wladem nie dopusci Fury ktory władke pokona
rok 2016 to nowi mistrzowie HW w postaci Tysona Fury i Saszy Powietkina i pamietajcie kto powiedział wam o tym po raz pierwszy
Panowie, kolejny raz kłótnia. Naprawdę ktoś powinien wziąć sobie do serca to, że wszyscy są tutaj tacy ze sobą zżyci i urządzić spotkanie forumowiczów.
Data: 01-09-2015 20:48:50
ja wildera krytykowac zbytnio nie zamierzam ,troche wkurwia mnie ze chce ominac sasze ale i tak bedzie musial do niego wyjsc bo do chytrego planu unifikacji z wladem nie dopusci Fury ktory władke pokona
rok 2016 to nowi mistrzowie HW w postaci Tysona Fury i Saszy Powietkina i pamietajcie kto powiedział wam o tym po raz pierwszy
ty tak powaznie? bez jaj?
Wilder nie moze ominac i uciec przed powietkinem to raz bo wbrew temu unifikacja nie ma pierwszenstwa i nei zgodzilo sie na to wbc juz wtedy jak pas mial stivern.
Fury pokona Kliczko? Jesli to nie żart to albo nie wziąłeś leków albo wziąłeś ich za dużo :))))
tak wbc nie zgodziło sie jak pas miał stiverne i co z tego ?
jak k2 bedzie chciało i haymon bedzie chciał to nagle unifikacja bedzie wzniejsza od obowiązkowej , od wczoraj boks oglądasz i znasz federacje wbc
jesli chodzi o fury vs kliczko tak uwazam ze Fury to wygra o ile do walki dojdzie bo nie zdziwie sie jak Władka złapie kontuzje
Dobrze kombinujesz. Ja też daje duże szanse Furemu. Jak skoczy na mistrza, to może być niespodzianka. Raczej to wariat, więc duże szanse są, że wleci coś w stylu Sandersa. Niesamowicie ciekawa walka, nie mogę się doczekać. Zresztą w boksie waga ciężka to moja ulubiona kategoria i zawsze stawiam ją przed innymi, nawet w czasach posuchy, która obecnie powoli, aczkolwiek systematycznie mija.
Kiedy taka mozliwosc byla jak przetarg na te walke ma byc dopiero w pazdzierniku????
Povetkin bedzie. Nie ulega to zadnej watpliwosci. Jak nie Soviet to bedzie Wladimir. Rok 2016 juz bliziutko😊
Trzecie zdanie całkowicie przeczy dwóm pierwszym.
Jak tu konstruktywnie polemizować w takim układzie?
Konstruktywizm polemiki polega na tym, ze czyta sie ze zrozumieniem tekstu w kontekacia analizowanego tematu I nie traktuje sie niczego wybiorczo, gdyz taki lub inny adwersarz jest w czyjejs opinii osoba lubiana badz tez nie. Struktury socjologiczne tego forum sa jakie sa I nie bede ich probowal zmieniacr, ale mosaic to, zaznaczam iz wymagam od uczstnikow jakichkolwiek dywagacji odrobinki intelekru a nie prowincjonalnego sarkazmu polaczonego z brakiem wiedzy. Wroc jak przemyslisz te kwestie.
Kiedy taka mozliwosc byla jak przetarg na te walke ma byc dopiero w pazdzierniku????"
Wilder z Povetkinem powinien walczyc wtedy, kiedy szare masy sobie tego zazycza I nie ma zadnej dyskusji..lol....
Jak ci taki jeden janusz czy drugi mowi, ze byla juz mozliwosc zakontraktowania Sovieta na walke, to znaczy iz byla, gdyz kto jak kto, ale forumowicz pork roku spartacusa po przejrzeniu 2 videos na youtube I sprawdzeniu boxreca wie wiecej niz Rafael, Fischer, Kellerman czy cop...lol....
Myśle że predzej czy póznie zawalczy z povietkin to nie uniknione, druga sprawa że Wilder to dobry cieżki z noktujacym ciosem ale nieokrzesany nie ma takiej precyzjii jak Wład.
Okaże się co jest wart jak zawalczy z Povietkinem
Co się stało z Roycerem? Stary wyluzuj.
I Rollins dostał bana i wrócił pod nowiuśkim nickiem? Masakra.
Co do tematu nie ma co się wczuwać. Wilder chce zarobić przed walka która ostatecznie go sprawdzi i może nie tyle ma do tego prawo co jest to jego "ostatnie życzenie"/
Zarobi, nic mu się nie stanie i podejrzewam że nawet trochę sam sobie zaszkodzi doborem takich rywali bo na ich tle nawet nie sprawdzi czy poprawił tą masę błędów która objawiła się w walce z Moliną ale cóż...
Nie ma co płakać. Trzeba czekać. Jak nie Powietkin to Władek. Czyli z deszczu pod rynnę. Wilder albo udowodni że jest świetny albo przepadnie. Tyle.
@versalce - nie sadze, ze sledziles uwaznie polemiki, bardziej absorujac sie idea zlapania wirtualnego copa na jakims malnutrition bledzie. Poowiem wiec, ze uzylem Povetkina I Wladimira jako przykladow klasy przeciwnikow, z ktorymi Wilder zmierzy sie w 2016 roku. Bez znaczenia, ktory to z nich bedzie tym szczesliwcem...
Konstruktywizm polemiki polega na tym, ze czyta sie ze zrozumieniem tekstu w kontekacia analizowanego tematu I nie traktuje sie niczego wybiorczo, gdyz taki lub inny adwersarz jest w czyjejs opinii osoba lubiana badz tez nie. Struktury socjologiczne tego forum sa jakie sa I nie bede ich probowal zmieniacr, ale mosaic to, zaznaczam iz wymagam od uczstnikow jakichkolwiek dywagacji odrobinki intelekru a nie prowincjonalnego sarkazmu polaczonego z brakiem wiedzy. Wroc jak przemyslisz te kwestie.
Niezbyt dobrze rozumiem o co Ci chodzi w całej wypowiedzi. A tym bardziej nie rozumiem, bo piszesz na końcu, że wymagasz od uczestników dywagacji, a to znaczy, że wymagasz pisania bez sensu? Odbiegania od tematu?
Skoro tak, to ja dziękuję.
Pozdrawiam
To taka prymitywna logika rodem z środowiska robotniczego pracownikow budowlanych- tzn ze jesli mowisz duzo to jestes slaby psychicznie, a jak malo, to silny. I nie ma ustepstw.
Hah, takie zdanie mógł napisać tylko totalny debil i ignorant :)
Co do Heavyweight to wiadomo, że mistrz jest jeden, można go lubić lub nie ale nie da się racjonalnie podważyć jego statusu- chodzi mi oczywiście o Władimira. Wilder moim zdaniem jest ciekawym rozwijającym się ciężkim, po walce z Duhaupasem zobaczym w jakim jest miejscu. Poietkina nie uniknie bo jest oficjalnym pretendentem, a Deontay nie ma statusu gwiazdy jak Maywaether, więc pasa się nie zrzeknie. O co kaman więc się pytam?
Przytocze post Manka1986:
"...1 .- Alexander Povetkin (Russia) SILVER – w trakcie negocjacji
2 .- Anthony Joshua (GB) INTL – ma inną walkę i inne plany bo zdaje się 16’ chca atakowac pasy
3 .- Vyacheslav Glazkov (Ukraine) ten bije leszczy w oczekiwaniu na wyplate od wlada I tu nikt nic nie mowi
4 .- Bermane Stiverne (Haiti/Canada) – juz byl I jakos boi sie wrocic, moim zdaniem rozbity
5 .- Bryant Jennings (US) – dopiero mial szanse wiec czemu 2 walka pod rzad miala by byc o pas?
6 .- Lucas Browne (Australia) tak tu mogl wziąć gościa do obicia
7 .- Artur Szpilka (Poland) – inne plany puki co
8 .- Andy Ruiz (Mexico) NABF – proszę was… może i dostali propozycje ale pekli
9 .- Carlos Takam (Cameroon) – odbudowuje sie, zreszta co dopiero dostal ko od tego co ma walczyc o wbc
10 .- Tony Thompson (US) AMERICA – dziadek I wrzawa ze bije staruszkow
11 .- Erkan Teper (Germany) EBU – malo rozpoznawalny nawet w europie ktorej ma pas
12 .- Johann Duhaupas (France) – obecny rywal
13 .- Mariusz Wach (Poland) – o wskoczyl hehe ale plan jest juz znany
14 .- Chris Arreola (US) - hehe
15 .- Kyotaro Fujimoto (Japan) - ?? kto to??
16 .- Mike Perez (Cuba/Ireland) ciężkie ko w eliminatorze
17 .- Billy Wright (US) LATINO/FECARBOX – to ten staruszek?
18 .- Joseph Parker (New Zealand) OPBF – nie ta droga jeszcze
19 .- Dereck Chisora (GB) – odbudowuje sie
20 .- Eric Molina (US) – juz po sesji
Można by tu trochę dłużej, ale ja "czepię się" tego Takama.
Przegrał z Powietkinem po bardzo dobrej walce prawie rok temu. Od tego czasu stoczył dwa pojedynki na odbudowanie.
Tak że rywal naprawdę pierwsza klasa. Na poziomie.
Nie wiem czy składali Francuzowi propozycję, wątpię. Najprawdopodobniej Takam jest rywalem po prostu zbyt groźnym. Silny i równie twardy jak Stiverne, za to sporo szybszy itd.
Rywal niewiele mniej niebezpieczny od Powietkina.
I pewnie dlatego nie
Kiedy taka mozliwosc byla jak przetarg na te walke ma byc dopiero w pazdzierniku????"
*
*
*
Wiem, że federacja WBC ustaliła negocjacje dopiero na październik. Widocznie sztab Wildera ma z nimi dobre układy, skoro idą im na rękę. Walka najwcześniej będzie w 2016 roku. A Powietkin ma oficjalnego challengera od 22 maja. Co śmieszniejsze Sulaiman swego czasu mówił, że do tej walki musi dojść jak najszybciej. Wilder walczył 13 czerwca, czy trzeba aż 4 miesięcy, żeby rozpocząć negocjacje?.A od tego jeszcze daleka droga do walki.
Bredzisz na temat Wildera I jego rzekomego unikania Povetkina. Bredzisz, piszac o "ukladach" z WBC, gdyz zwyczajnie nie znasz regul tej organizacji I nie masz nawet najmniejszego pojecia o structurach marketingowo-biznesowych w boksie zawodowym. Pytaniem jest, po co tutaj nawet psujesz powietrze, skoro nie chcesz sie niczego nauczyc a tylko bezsensownie atakujesz madrzejszych od siebie. Co tutaj wnosisz, chlopcze?
"Na tym forum wiekszosc uzytkownikow ogladajac youtubek I czytajac boxrec mysle iz zrozumieli istote boksu zawodowego...lol "
a ty niby gdzie poznales istote tego biznesu cwaniaczku? pilnujac porzadku na galach ?
nie rozsmieszaj mnie pajacu
gadasz jakbys zjadl wszystkie rozumy i mial 30 lat doswiadczenia w branzy a w dupie byles i gowno widziales
jestes takim samym kibicem i nie masz nic wiecej do powiedzenia niz inni to ze czytasz usa today nas gowno obchodzi. myslisz ze tylko "u nas w juesej" wszystko mozna sie dowiedziec z gazet? ty pewnie walki Marciano i Alego widziales z pierwszego rzedu co ?
jestes zalosny frajerem z kompleksami ktore probujesz osbie leczyc starajac sie udowodnic wszystkim ze jestes lepszy i madrzejszy bo mieszkasz w usa i byles na trzech galach (napisz tylko po co tam byles bo wiem ze nie zawsze z wlasnej woli)
wymysliles sobie misje uswiadamiania durnych Polaczkow? uswiadamiaj na forach amerykanskich przeciez tam wszyscy maja pojecie a nie z yutuba i boxreca
Widzę również, że ktoś znów dostał przepustkę na wyjście z Tworek.
Co do walki, to WIlder bierze ogóra do obicia, ale w związku z rozmowami z obozem Povietkin i być może Kliczko, to nie ma co się dziwić, że ryzykować nie chcą, bo kasiora z walki z Saszą lub Władem będzie ogromna, a wzięcie kogoś sensownego, nawet pokroju dzisiejszego Arreoli, to jakieś tam ryzyko, a do tego trzeba sypnąć kasą, a po cholerę jak to walka na przeczekanie.
Wilder celuje Włada stad bierze wysokich rywali , jedyną przyczyną nieogloszenia tego publicznie jest niewiadomy wynik walki Władki z Furym
No zobaczymy, czy celuje we Włada. Jak dla mnie ryzyko porażki jest podobne, jak do ryzyka z Saszą (szczególnie, ze jeśli celuje we Władka, to będzie to koło 40-letni Kliczko), kasa będzie podobna, a może i większa, ale konsekwencje porażki z wieloletnim mistrzem są znacznie mniejsze niż z Povietkinem.
miał walkie z Powietkinem i mógł zająć jego miejsce jako obowiązkowego jednak przegrał, czemu więc miałby walczyć o ten pas, o który dobija się Kokso-sovieta który z nim wygral?
Łatwo jest jęczeć na Wildera ot tak aby tylko popieprzyć na orgu, ale trzeba mieć minimum wiedzy, że może walczyć tylko z kimś z 15. Nie wiemy kto dostał propozycje, kto nie, a kto wymiękł.
Carlos jest wzrostu Stverna, podobna twardość głowy i przebieg też by był podobny.
Były pretendent do mistrzowskiego tytułu wagi ciężkiej, Manuel Charr (28-4-0, 16 KO) w nocy z wtorku na środę został postrzelony w okolice brzucha w jednym z popularnych tureckich barów w niemieckim Essen.
Urodzony w Bejrucie, lecz walczący pod banderą Niemiec pięściarz znajduje się obecnie w szpitalu, gdzie dochodzi do siebie po przebytej operacji. Lekarze oceniają stan zdrowia Charr'a jako stabilny.
Jak podaje Bild, wciąż trwają poszukiwania sprawcy. Dziennikarze tabloidu ustalili, iż bezpośrednio przed strzelaniną doszło do sprzeczki "Diamond Boy'a" z jednym z klientów lokalu.
Argumentujesz, że Takam nie zasłużył na mistrzowską walkę, bo przecież przegrał z Powietkinem. Słusznie
Ale jak zatem wytłumaczyć, że taką szansę dostaje Molina, czy teraz Duhaupas?
Molina i Duhaupas nie musieli zasłużyć, mieszczą się w 15 i to ich jedna zasługa i
tym samym obecny mistrz WBC zgodnie ze swoim prawem mógł wybrać każdego z tej 15. Dajmy mu żyć, on
też chce zarabiać pieniądze. Każdy z nas chciałby być w takiej sytuacji. Dokładnie tak samo ma Szpilka, po co ma wychodzić od razu do topowych pięściarzy za 100 tyś. $ jak może brać tą samą kasę za łatwych rywali?
Zresztą o my tam wiemy, a skąd wiadomo że Takam nie dostał propozycji, a nie odmówił? No nie wiadomo.
Co do Wildera to trzeba zdawać sobie sprawę i mieć świadomość że ma straszne chody. Zazwyczaj mistrz ma jedną dobrowolną obronę na 1 obowiązkową. Wilder dostał czas na drugą z rzędu obronę dobrowolną mimo iż Powietkin już dłuższy czas ma wywalczone miano oficjalnego.
To jest nieuczciwe szczególnie jak człowiek spojrzy wstecz na Stiverna i tego jakie on miał przywileje jako mistrz.
Ale jak pisałem wyżej i wiele osób również nie ma co się rzucać jak pchła na grzebieniu.
Wildera po tej walce czeka albo Sasza albo Władimir. Więc albo walka w której jego szanse wynoszą 50% albo 30%.
Deontay będzie sprawdzony i to przez najlepszych obecnie ciężkich więc nie ma co płakać. Trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość.
plakac nie ma co wiadomo
ma chody i dostaje fory od wbc bo to pierwszy amerykanski miszcz od dawna i chca z niego wycisna siano a wiadomo ze na duzym rynku amerykanksim moga dobrze przyciac nawet na obijaniu leszczy w dobrowolnych obronach bo amerykanie beda sie podniecac i placic
co sie odwlecze nie uciecze.....
przeciez to by było kuriozalne jesli Sasza wygrywa mandatory i czeka na walke a przegrany TAkam dostaje dobrowolna w tym czasie
powinny byc jakies przepisy federacji ktore mowia o tym ze bokser ktory przegrywa eliminator do czasu walki mistrza z obowiazkowym nie moze byc brany pod uwage przy dobrowolnej obronie
Jennings miał mandatory po pokonaniu Pereza i to z nim miał się zmierzyć w pierwszej obronie Wilder, ale BJ wybrał walkę z Władem i stracił status obowiązkowego.
Teraz pas trafił w kolejne ręce, obowiązkowego pretendenta nie było i wyznaczono eliminator między Saszą a Perezem na koniec maja tego roku.
WBC po tej walce dała obozom czas do października na dogadanie się, albo rozstrzygnięcie tego w drodze przetargu.
Jeśli będzie walka Wilder vs Sasza, to zapewne w pierwszej połowie 2016r., więc jakieś 10 miesięcy po zdobyciu pozycji obowiązkowego.
Wilder walkę o pas dostał po 10 miesiącach od momentu uzyskania statusu obowiązkowego pretendenta.
W WBC po długiej abstynencji Kliczki ustawiała się kolejka do walki o pas, ale obecnie tak nie jest, wypadli z niej po kolei Arreola, Stiverne, Wilder i BJ. Pierwszy oficjalny pretendent do Wildera został wyłoniony pod koniec maja, czyli 3 miesiące temu.
Tu nie ma wielkiej zwłoki.
Takam nie dostał propozycji i jestem tego pewien. To zbyt wysoka półka by walczyć po tak słabym występie jak ten z Moliną tuż przed walkami życia z kimś takim."
Hejterze, pewien to Ty mozesz byc jedynie tego, jak zagrać 'Maryna, Maryna' na kolejnym weselu
To ze Ty jestes hejterem ktory Wildera nie cierpi i twierdzil wczesniej ze Stiverne 'zniszczy bumobija' w wyniku czego teraz dalej hejtujesz ze Wilder sie 'boi' Takamów i innych to nas nie obchodzi.
To sa wszystko Twoje 'wydaje mi się' i to wynikające z hejtowania Wildera od dawien dawna.
Nie osmieszaj sie juz i nie wypisuj bredni co jest pewne, bo pomiedzy tym co sobie uroiles a rzeczywistoscia istnieje tak duza roznica jak pomiedzy wyksztalceniem wyzszym a Twoim
Masz chłopie zdrowie i zaparcie. Gdybyś je dobrze ukierunkował może udałoby ci się osiągnąć więcej niż to co osiągnąłeś tj bycie największym trollem i idiotą na stronie o boksie...
Co do postrzegania Wildera to pamiętaj że tylko ty się nie mylisz. Ja się pomyliłem i zmieniłem postrzeganie tego zawodnika. U Ciebie zapewne też się dużo zmieniło. Czy nadal uważasz go za głupiego czarnucha?
To że zaś stwierdziłem że Takam nie dostał propozycji nie jest jednoznaczne z tym że ktokolwiek kogokolwiek się boi... Ale to można wywnioskować z mojego postu który przytoczyłeś. Wystarczy czytać ze zrozumieniem i nie być... Idiotą?
Które to już konto? Liczysz chociaż który to już raz wracasz oknem jak Cię drzwiami na kopach wyprosili??
Masz chłopie zdrowie i zaparcie. Gdybyś je dobrze ukierunkował może udałoby ci się osiągnąć więcej niż to co osiągnąłeś tj bycie największym trollem i idiotą na stronie o boksie..."
Hejterze, za tego 'idiotę' wlasnie leci na Ciebie zgloszenie
Nie znaczy ze ktokolwiek kogokolwiek sie boi?
Ciagle tu wypisujesz, ze Wilder unika tego, tamtego, nie chce walczyc z tym, tamtym, boi sie ryzyka z Takamami, itd
To sa tylko Twoje wymysly chlopcze
A to czy Takam dostal propozycje czy nie, to jest sprawa o ktorej zielonego pojecia nie masz, wiec tu nie pisz ze 'na pewno nie dostal', bo tylko pokazujesz jaki hejter z Ciebie
Co do Takama akurat, to ma on kiepska kondycje, szczeke moim zdaniem znacznie slabsza od Stiverne'a (padl z Saszą i zostal ciezko znokautowany, nigdy w zyciu moim zdaniem nie przyjalby tego co Bermane z Wilderem) i jest w ogole moim zdaniem 'miększy' od Stiverne'a
Kompletnie nie widze go z Wilderem, on nawet nie potrafil Thompsonowi zagrozic nokautem, a co dopiero Wilderowi
Ryzyko w walce z Takamem rzeczywiście byłoby solidne stąd ostatnio jak i przez całą karierę walczyć z wielkimi pięściarzami Wilder nie walczy a dobiera sobie takowych których nie jest w stanie obronić nawet nasz Amerykanin...
Co do oceny Takama to zgodzę się z tym że nie byłby faworytem w walce z Wilderem. Nigdzie nie napisałem że by tak było. Ale czego ja wymagam od trolla?
Nie wiem czy ma słabszą szczękę od Stiverna. Również można powiedzieć że jest twardy. To że przełamał go w końcu dzisiejszy Aleksander nie znaczy że ma on słabą odporność. Stiverne był znokautowany. Słusznie czy nie został w tamtej walce solidnie podłączony pod prąd. W walkach z Arreolą był również w tarapatach. Z Wilderem zaś wytrwał 12 rund ale co najmniej 3 raz w tym raz bardzo ale to bardzo poważnie był zraniony. Nie wiem czy jego odporność nie jest trochę przesadnie opiewana. Z Wilderem można wytrzymać co pokazał nawet Molina którego to Arreola zdjął w 1 czy 2 rundzie...
Zaś co do kondycji zgoda. Takam ma ją zdecydowanie nie na 12 rund ale i Wilder nie ma żelaznej kondycji co pokazała choćby ostatnia walka.
Zaś główna różnica między Stivernem a Takamem to praca nóg. Byłby groźniejszy w ofensywie niż człapiący Stiverne.
Co do zgłoszeń to zastanawiam się czy ty rzeczywiście je piszesz. Bo to przecież strzał w kolano. Nie wiem do kogo je piszesz ale jak ta osoba sprawdzi o co chodzi to przecież znowu polecisz.
Idiota zaś w twoim wypadku to nie obraza a stwierdzenie faktów. Przykro mi ale twoja historia dobitnie pokazuje że jesteś nienormalny bądź też najzwyczajniej w świecie chcesz byśmy tak o Tobie myśleli.
Data: 02-09-2015 15:38:05
"Autor komentarza: BlackDogData: 02-09-2015 15:09:52
Które to już konto? Liczysz chociaż który to już raz wracasz oknem jak Cię drzwiami na kopach wyprosili??
Masz chłopie zdrowie i zaparcie. Gdybyś je dobrze ukierunkował może udałoby ci się osiągnąć więcej niż to co osiągnąłeś tj bycie największym trollem i idiotą na stronie o boksie..."
Hejterze, za tego 'idiotę' wlasnie leci na Ciebie zgloszenie
nazwac cie idiota to nie obraza tylko okreslenie twojego stanu umyslowo-emocjonalnego
nazwac cie idiota to nie obraza tylko okreslenie twojego stanu umyslowo-emocjonalnego"
Lol... Maniek, pomijajac juz ze jestes trollem forumowym ktory nie ma tu nic do powiedzenia o boksie, to jesli ja jestem idiotą, to kim jestes Ty, ktory nawet matury nie masz??
Czyzby nikt sie nie poznal na Twojej mundrości maniek??
...a jak bananowy miszczu WBC obija sobie kolejnych kelnerów i nawet nie zaczął jeszcze negocjacji w sprawie obowiązkowej obrony z Powietkinem to jest ok ??
LoL światek bokserski zszedł na psy :/
Data: 02-09-2015 14:05:16
blackdog
plakac nie ma co wiadomo
ma chody i dostaje fory od wbc bo to pierwszy amerykanski miszcz od dawna i chca z niego wycisna siano a wiadomo ze na duzym rynku amerykanksim moga dobrze przyciac nawet na obijaniu leszczy w dobrowolnych obronach bo amerykanie beda sie podniecac i placic
co sie odwlecze nie uciecze.....
A odwlekać bedą ze dwa lata !!! Bedzie potem trąbienie na lewo i prawo jak to niby Ameryka miała mistrza przez 2 lata LoL ... jak nic będą szukać możliwości zakontraktowania trzeciego ogórka w stylu tego Moliny chociaż już DWIE DOBROWOLNE OBRONY POD RZĄD to niezłe PRZEGIĘCIE !!!
Data: 02-09-2015 02:27:29
"un4givenData: 01-09-2015 22:04:57
Kiedy taka mozliwosc byla jak przetarg na te walke ma byc dopiero w pazdzierniku????"
*
*
*
Wiem, że federacja WBC ustaliła negocjacje dopiero na październik. Widocznie sztab Wildera ma z nimi dobre układy, skoro idą im na rękę.
Widocznie dobra sumka poszła do kieszonki włodarzy wbc za "przychylnośc" w kwestiach kolejnych dobrowolnych obron po rząd , tak późny termin negocjacji obrony obowiązkowej też dziełem przypadku nie jest ;)
Data: 01-09-2015 18:24:49
Przeciwnik Wildera to z pewnoscia zadne niesamowite wyzwanie
Umówmy się, typowy OGÓREK w stylu tego cielaka Moliny ! :-)
Czy promotor Povietkina narzeka na późny termin przetargu ? Nie. A nawet jesli ludzie Wildera poprosili władze WBC żeby przesuneli date negocjacji tak żeby Donatan mógł sobie stoczyć jeszcze jedną walkę na podatki to co z tego ? Walki z czelendżerem tak czy sika nie uniknie. Chyba że dogada się z Kliczko i zawalczy unifikacje - osobiście wolałbym te opcje...
maniek86 ma racje
przeciez to by było kuriozalne jesli Sasza wygrywa mandatory i czeka na walke a przegrany TAkam dostaje dobrowolna w tym czasie
powinny byc jakies przepisy federacji ktore mowia o tym ze bokser ktory przegrywa eliminator do czasu walki mistrza z obowiazkowym nie moze byc brany pod uwage przy dobrowolnej obronie
Maniek1986 ma rację i nie ma racji. Teraz w boksie wszystko jest pokręcone przez to całe kunktatorstwo, biznes itd.
Jasne, że to śmiesznie wygląda, kiedy oficjalny pretendent musi czekać, a pokonany dostaje walkę.
Ale też przecież śmiesznie wygląda jak cała "ekipa" światowej czołówki stoi grzecznie w kolecje, bo "mistrz" przebiera w wynalazkach typu Molina, Duhaupas.
Chris Arreola przegrał wyraźnie na punkty ze Stivernem, by po pokonaniu Futbolisty Mitchella dostać walkę o pas. Reszta musiała czekać.
Malik Scott przegrał przed czasem z Dereckiem Chisorą, by po pokonaniu jakiegoś buma dostać eliminator z Deontayem Wilderem do pasa WBC. Reszta musiała czekać.
Przypadków takich można mnożyć
Derecka hisorę skrzywdzono z Heleniusem, tak Witalija ścisnęła za gardło ta jawna niesprawiedliwość, że zadośćuczynił bliźniemu krzywdy i dał mu walkę o pas :D
"Jennings miał mandatory po pokonaniu Pereza i to z nim miał się zmierzyć w pierwszej obronie Wilder, ale BJ wybrał walkę z Władem i stracił status obowiązkowego."
Gdyby Jennings nie wybrał walki z Władem, to z dużą dozą prawdopodobieństwa czekałby aż zaczną się negocjacje w październiku i tak samo biernie by się przyglądał jak jego krajan przebiera w "ulęgałkach" :D
Data: 02-09-2015 17:49:37
A nawet jesli ludzie Wildera poprosili władze WBC żeby przesuneli date negocjacji tak żeby Donatan mógł sobie stoczyć jeszcze jedną walkę na podatki to co z tego ?
Tańcowały Donatany xD to z tego że on na ogórkach sie doczłapał do walki mistrzowskiej i majac pasek dalej na tych ogórkach jezdzi. Zobacz chociazby ostatnich rywali Kliczki. Jest róznica ? Ano jest.
Nie będzie mógł jeździć na ogórkach w nieskończoność troche cierpliwości forumowy kolego :)
Malik Scott przegrał przed czasem z Dereckiem Chisorą, by po pokonaniu jakiegoś buma dostać eliminator z Deontayem Wilderem do pasa WBC
przeciez malik nie bil z wilderem o pas