MISZKIŃ: TRENINGI GMITRUKA RÓŻNIĄ SIĘ OD TRENINGÓW ŁAPINA
Jak już Was informowaliśmy wcześniej, w związku z częstymi podróżami Fiodora Łapina za ocean przygotowano opcję zapasową i Andrzej Gmitruk ma pomagać w tego typu sytuacjach. Tak będzie też przy okazji starcia Maćka Miszkinia (17-3, 4 KO) z Tomaszem Gargulą (17-0-1, 5 KO) podczas gali Polsat Boxing Night.
"Przystojniak" od jakiegoś czasu ćwiczy już pod okiem Gmitruka i jak sam przyznaje, zajęcia pod jego okiem różnią się od tych w wykonaniu Łapina.
- Tak naprawdę w moim odczuciu założenia treningowe trenera Gmitruka są zupełnie inne niż trenera Łapina. Dla mnie to zupełnie nowa praca i inne treningi. Nie precyzuję lepsze czy gorsze, po prostu inne, a zmiany są raz na jakiś czas potrzebne. Trener Gmitruk zwraca mi uwagę na inne elementy, choć z pewnością tego, czego nauczyłem się pod okiem pana Łapina, nie zapomniałem i też będę na tym bazował - stwierdził Miszkiń.
- Gargulę szanuję go jako sportowca. Ma wielkie serce do walki, potrafi przyjąć cios, a w porównaniu z poprzednim występem widać też było u niego pewien progres. Ma swoje atuty, ale widzę też niedociągnięcia w jego boksie, które spróbuję wykorzystać już w ringu - dodał niewątpliwy faworyt tej konfrontacji.
Dla mnie ciekawą opcją byłaby walka z innym więziennym urlopowiczem :-)