MICHAŁ STARBAŁA ZABOKSUJE NA WYJEŹDZIE?
- Cały czas jestem w treningu. Wystarczy jeden telefon i wchodzę na wyższe obroty - mówi niepokonany pięściarz kategorii super średniej Michał Starbała (13-0, 3 KO), który kolejną walkę stoczy prawdopodobnie poza granicami naszego kraju w pierwszych dniach października.
- Dochodzą mnie słuchy, że w październiku wystąpię za granicą. W grę wchodzą Niemcy oraz Wielka Brytania. Bardzo mnie ten fakt cieszy, ponieważ po pierwsze, zarobię trochę lepsze pieniądze, a po drugie, chyba jeszcze ważniejsze, zdobędę cenne doświadczenie, które zaowocuje w przyszłości - przyznał popularny "Azazel".
- Trenują teraz razem z nami Maciek Miszkiń z Ewą Piątkowską. Prawdę mówiąc wszystko kręci się wokół imprezy PBN i zawodników na niej występujących. Troszkę szkoda, że nie załapałem się na tę galę, ale szczerze mówiąc nawet specjalnie się na to nie nastawiałem. Ostatnio byłem w Białymstoku na sparingach u Kamila Szeremety, w ramach jego przygotowań do pojedynku w z Niemcem w Międzyzdrojach. Zrobiliśmy kilka dobrych sesji. Istnieje spore prawdopodobieństwo, że również będę mu pomagał do najbliższego startu, który czeka go w Łodzi. Jestem zawsze otwarty na takie wspólne treningi - kontynuował Michał.
- Jeśli chodzi o termin kolejnej walki, to już niebawem wszystko się rozstrzygnie. Zresztą jesień za pasem, a ja potrzebuję pełnego obozu przygotowawczego, przynajmniej sześciu tygodni ciężkich treningów. Tylko w takim wypadku mogę wyjść do ringu w stu procentach przygotowany - dodał Starbała.