TOMASZ ADAMEK I JEGO SPARINGPARTNERZY
Dokładnie za tydzień przygotowujący się do kolejnej walki Tomasz Adamek (49-4, 29 KO) zasiądzie na trybunach ekstraklasowego meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała kontra Lechia Gdańsk. Mistrz świata dwóch kategorii w boksie zawodowym i pretendent w trzeciej już 26 września podczas gali Polsat Boxing Night skrzyżuje rękawice z Przemysławem Saletą (44-7, 22 KO). Póki co "Góral" poznał nazwiska pierwszych sparingpartnerów.
Na początek naprzeciw niego wyjdzie wciąż młodziutki, za to bardzo perspektywiczny Kamil Mroczkowski. W kolejnym tygodniu do ekipy dołączą ważący w granicach 115 kilogramów Marcin Brzeski (5-0, 3 KO) oraz Michał Cieślak (8-0, 4 KO), który najpierw ma do wykonania swoją robotę w jutrzejszy wieczór w Międzyzdrojach. Tomek liczy też na obecność Mariusza Wacha (31-1, 17 KO), choć ten w związku z zakontraktowaniem pojedynku z Aleksandrem Powietkinem może zmienić zdanie i nie zjawić się w Łomnicy.
Jeśli ostatecznie Wach do Adamka nie przyjedzie, wówczas "Góralowi" zostanie sprowadzony jakiś sparingpartner zagraniczny, który warunkami fizycznymi przypominałby najbliższego rywala.
Saleta już wcześniej przyznał, że ma zamiar sparować z Tomaszem Sararą, a także spróbuje nakłonić do wspólnych kilkunastu rund mniejszego, za to szybkiego Łukasza Janika (28-3, 15 KO).
Wachowi nie powinny sparingi z Adamkiem przeszkadzać w przygotowaniach pod Sazę. A sam Wach jest dobrym sparingpartnerem przed walką z Saletą warunki, szybkość, dynamika i mobilność na podobnym poziomie :-)
Dobry wywiad
Gdyby Wach trafiłby Saletę to trzeba by było wynosić go (Salete) na noszach. Nie porównuj boksera zawodowego z amatorskim.