FONFARA vs CLEVERLY 16 PAŹDZIERNIKA W CHICAGO!
Wszystko już jasne. Andrzej Fonfara (27-3, 16 KO) potwierdził, że 16 października skrzyżuje rękawice z dawnym championem wagi półciężkiej, Nathanem Cleverlym (29-2, 15 KO).
"Polski Książę" po wygranej nad Julio Cesarem Chavezem Jr (49-2-1, 32 KO) zyskał status wielkiej gwiazdy. Meksykanin domaga się rewanżu, lecz tym razem to najsławniejszy kibic warszawskiej Legii stawia warunki.
- Jeśli on naprawdę chce rewanżu, to możemy go zorganizować tym razem w moim limicie, czyli górnej granicy wagi półciężkiej. Można od biedy umówić się na jakiś inny limit, ale na pewno nie zejdę do kategorii super średniej. Jestem naturalnym półciężkim i jeśli chcesz mnie pobić, musisz to zrobić w mojej dywizji. W jego wadze odmówię, lecz w swojej mogę się z nim zmierzyć choćby dzisiaj - stwierdził Fonfara.
ANDRZEJ FONFARA: SERWIS SPECJALNY
Potyczka Polaka z groźnym Walijczykiem odbędzie się w Chicago. Co do telewizji nie ma jeszcze potwierdzenia, ale wygląda na to, że skończy się na stacji Spike. Od kilkudziesięciu godzin Andrzej przebywa już w Houston, gdzie rozpoczął obóz przygotowawczy.
Znowu Cleverly wydaje się coraz słabszy.
Najlepiej by było przed czasem, bo z punktowymi nigdy nie wiadomo.
W Chicago nie ma się czego obawiać:)
Walka była dość wyrównana i pewnie nikt by nie miał wielkich obiekcji, gdyby zwycięzcą ogłoszono Portera.
Nigdy nie wiadomo co kto za plecami kroi.
Dokładnie...To Chavez przegrał więc jak chce rewanżu to niech idzie do półciężkiej.Jednak ja sądzę,że on tylko tak mówi,a naprawdę nie chce drugi raz walczyc bo wie ,ze przegra.W półciężkiej Chavezowi będzie bardzo ciężko coś ugrać.